Kocie sekrety -drogi i rozdroża- Koniec.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob mar 26, 2016 12:22 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Baltimoore pisze:tomek_k :D
Bardzo dziękuję za odzew w sprawie wsparcia dla kotów Izy :201494 :1luvu:


Dziękuje :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 26, 2016 12:27 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Nie zaskoczę Czytelników zdjęciami zabiedzonych, chorych kotów.Nie zaskoczę też stadem niewysterylizowanych kotek z brzuchami do ziemi.Kotek które trzeba robić natychmiast.


Nie zaskoczę tym ze koty głodują i rzucają się na jedzenie w locie....

Może takie zdjęcia spowodowałyby, :roll: ze więcej ludzi zajrzałoby na watek i udzieliło Pomocy i Wsparcia. :roll:

Ale takich zdjęć nie ma.Bo te czasy mamy już dawno za sobą.

Od lat walczę aby tak nie było.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 26, 2016 12:28 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Baltimoore pisze:Nie martw się Iza, może ktoś jeszcze po Świętach zasponsoruje kotom jakieś puszeczki.
Ale i tak z Madie kupimy, przelew od Madie :1luvu: jest już na moim koncie.
I nie poopadaj w wisielczy nastrój- jesteś ostatnią deską ratunku dla tych kotów :201461


Dziękuję Ci Agnieszko :1luvu: że jesteś. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 26, 2016 12:32 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Wiosennie i zajączkowo zapraszam do Pomocy i Wirtualnych Adopcji kotków z naszego stada. :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob mar 26, 2016 18:50 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

RADOSNYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT :1luvu:

Obrazek

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob mar 26, 2016 20:40 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Zdrowych i Wesołych!

wiora

Avatar użytkownika
 
Posty: 6012
Od: Czw sty 24, 2008 0:19
Lokalizacja: leszno:) /Baile Atha Cliath/Malta-Ibi patria, ubi bene

Post » Sob mar 26, 2016 22:25 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Zdrowych i suchych.
Mam nadzieję, że jacyś wesolutcy wielbiciele tradycji nie obleją Izy od stóp do głów...

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8251
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 26, 2016 23:59 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

O fajnie że jesteście Dziewczyny. :D


Agnieszka jajeczka są fantastyczne. :1luvu: Rozumiem że to Twoje? :roll: :oops: Napracowałaś się.Te w bratki i różyczki :1luvu: :D
Ostatnio edytowano Nie mar 27, 2016 0:05 przez iza71koty, łącznie edytowano 1 raz
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 27, 2016 0:03 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Megana pisze:Zdrowych i suchych.
Mam nadzieję, że jacyś wesolutcy wielbiciele tradycji nie obleją Izy od stóp do głów...



Nie spoko, ja karmie dopiero koło 15.00.Wiesz z 20 lat temu to bym się mogła obawiać, ale teraz :roll: :lol:

Kiedyś lali non stop z okien i balkonów.Nie musiałam na Święta czekać.Wystarczyło że karmilam koty.

Ale od wielu wielu lat jest spokój.Jacyś tacy ludzie się zrobili bardziej ludzcy i tolerancyjni chyba. :roll: :wink:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 27, 2016 0:22 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Dziki mnie czasem wyprowadzają z równowagi. :roll: Nie wiem co jest, ale wczoraj ich nie bylo.Może przyszły potem.Najpierw myślałam że jest jeden.Maksymalnie dwa, ale to są jakieś brygady.Dwa przychodzą tam gdzie je Niedżwiadek.Inny taki duży ,ale naprawdę duży, chyba samiec, nie wiem rozumny taki ,tak jak ten Maciuś,go wtedy wywieżli albo upolowali.Patrzy tak na mnie jak go proszę żeby odszedł na chwilkę , niech kotki zjedzą.

Inne dwa ostatnio mnie wystraszyły i to solidnie.Jeden był za kontenerem a drugiego widziałam.Kiedy go odganiałam ten zza kontenera wbiegł mi ze strachu w jedzące koty.

Jeszcze jeden ale jakiś taki niewieli, nie wiem jak sie uchował przez zime też przybiega jako pojedyńcza sztuka.Nie wiem odddzielił sie od stada, albo reszte wyłapali a on został.Musiał sie bardzo pózno zimą urodzic bo to na pewno nie tegoroczny miot.To juz nie pasiak ale taki niewielki podrostek.

Także w sumie oprócz kotów, karmie dziki, ptaki, jakieś psy pewnie bezpanskie albo wychodzaco niejedzace w domu, jeże, kundelka , jego to niecodziennie.Jak przyjdzie to mu dam.No i 3 lisy.Były dwa w drodze na Lotnisko ale teraz doszedł jeszcze jeden tam gdzie karmie Biedroneczki.

Czasem odwiedzam też z chlebem kaczki i łabędzie.

Ten lis co teraz sie pokazał,jest chudy, mizerny i taki szczurowaty.Ten co go karmie od jesieni to taki wypas, zdrowy , kita gruba.Trzy razy go tylko widziałam ,bo sie dobrze kamufluje.Ale jest jak koty stawia sie o wyznaczonej godzinie.Pilnuje kiedy bede.Wołam zostawiam jedzenie i jade dalej.Jak wracam nie ma śladu po jedzeniu.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 27, 2016 0:40 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Najpierw sie wczoraj uśmiałam do samej siebie a potem...zrobiło mi się jakoś dziwnie przykro na sercu.

Zdechlak wiecie.Ten u mnie na podwórku.Pakuje teraz w niego żarcie kilka razy dziennie, bo moze da rade jeszcze go z tych kosci szkieletowych wyprowadzić na prostą.Ja mysle ze on chyba przez ten głód doznał troche zmian neurologicznych.Nie wiem moze też i ta anemia to powoduje że jak na niego patrze, to nie wydaje mi sie zupełnie normalnym kotem.No ale nie to chciałam napisać.


On taki słodki jest a jednocześnie brzydki jak noc.No i tak patrzę wczoraj przez okno.Babeczka wysiada na podwórku z samochodu a on do niej idzie.On z taką nadzieja, ufnoscią.Myśli że człowiek to dobro, nakarmi, pogłaszcze a Ona ta Pani znaczy, popatrzała na Zdechlaka z taką odrazą.Aż mi się normalnie przykro zrobiło jak cholera.


No to zeszłam szybciutko dałam jeść i pogłaskałam.Dzisiaj chodził za mną po podwórku jak piesek.Żal mi tego kota jak nie wiem jak pomyslę co przechodził gdzieś tam bez dostepu do wody, jedzenia.


Przypomniałam sobie Stelle.Ona kiedy ją zabrałam w stanie zagłodzenia też wyglądała jakby miała taki fipowy brzuszek.Pół roku dochodziła do siebie aby nabrać masy i wyjść z tego co ją spotkało.Potem to była juz zupełnie inaczej wyglądajacą i zachowująca sie kotka.

Znaczy jest nadal bo żyje.Tylko słabsza juz taka sie robi coraz wyrażniej.
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie mar 27, 2016 2:15 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

A może zdechlak do lecznicy na jakieś leczenio - odkarmienie powinien trafić? Może jak się go obrobi to i by do adopcji poszedł...? Dołożę do leczenia.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie mar 27, 2016 9:40 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

WESOŁYCH ŚWIĄT

Obrazek

alicat

 
Posty: 708
Od: Pt maja 04, 2012 18:18

Post » Nie mar 27, 2016 12:40 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Banerek podlinkowany do nowego wątku :


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
[url=http://tiny.pl/g7jm6][img]http://i.imgur.com/MbDGAay.gif[/img][/url]



Wesołych Świąt ! :D
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Nie mar 27, 2016 12:48 Re: Kocie drogi, dróżki i rozrdoża- Szczecin oczami karmici

Dziękujemy amyszko :1luvu:
Proszę o wsparcie i udostępnianie zbiórki:

https://pomagam.pl/100kotow

iza71koty

 
Posty: 31586
Od: Sob sie 30, 2008 17:27
Lokalizacja: Szczecin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kasiek1510, lucjan123 i 65 gości