"I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 23, 2016 12:28 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Przy okazji kilka zdjęć z wizyty u weta - telefonem, więc bardziej poglądowo, niż pokazujące urodę kotów :kotek:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

U Odisia widać, że oczko już ok i że cieniutka błonka jeszcze jest na nim
Obrazek
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro mar 23, 2016 14:19 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Trzeci mój post z rzedu, ale nie chcę edytowac poprzednich.

Mam wyniki - Maru nadal ok, zdrowy kot :D
Odi jak się z filo spodziewałyśmy gorzej - nereczki dostały w kość od Metacamu :(
Mocznik 120, krea 3,3 :(
W czwartek dostanę Semintrę, dokupię Lespewet, wczoraj na wszelki wypadek już zamówiłam trochę karmy nerkowej i powalczymy znów o Odisiowe nerki.
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Śro mar 23, 2016 17:10 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Kciuki za Odisia i poprawę stanu nereczek :ok: :ok:
Dobrze, że klamocik Marutek zdrowy :D
Fajne zdjęcia bo fajnie jest ich znowu zobaczyć :D
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7331
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Śro mar 23, 2016 18:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Iza, jesli myslisz że Odi by był łaskaw ;) Lespewet w kroplach przyjmować, to mam całe opakowanie na zbyciu - otwarte ok miesiąca temu, ważność do lipca 2018, ubytek niemal zerowy (Tymianek odmawia zarówno tego w kroplach jak i w tabletkach). Jesli chcesz, to przeslij adres, wyslę.

Ais

Avatar użytkownika
 
Posty: 2775
Od: Nie sty 08, 2006 10:45
Lokalizacja: Warszawa-Tarchomin

Post » Śro mar 23, 2016 19:19 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

A Marutek nie zmarniał troche? Jak go pamiętam to byl duzy misiaty kotek a na tych zdjęciach taka drobinka. :(
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 23, 2016 19:54 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Koty cudownie piękne - zakochałam się w nich, ale co z tego. Mam dziesięć ogonów...
A Odiś tak bardzo podobny do mojego Chaberka.
W oczach Maru tyle smutku, aż chciałoby się go przytulić i wymiziać.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro mar 23, 2016 21:37 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

pchełeczka pisze:A Marutek nie zmarniał troche? Jak go pamiętam to byl duzy misiaty kotek a na tych zdjęciach taka drobinka. :(


Trochę juz wiek widać ... Przyjechał do Poznania drobniejszy, choć to nadal taki sobie pakerek ;) O sercu gołębia (do kompletu do gruchającego jak gołąbek Odisia ;) )
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27193
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw mar 24, 2016 12:33 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Marku...:(((((((
nie ogarniam, choć tak bardzo się tego obawiałam
pozwólcie, że przysiądę się i zryczę aż poczuję dość

agatag

 
Posty: 158
Od: Sob sie 30, 2014 19:08

Post » Czw mar 24, 2016 23:42 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Dzień spędzony w stuporze. Nie zrobiłam nic poza ogarnięciem zwierząt i zamówieniem pizzy. Odwołałam zajęcia. Jak dobrze, że są maile, kilkanaście stron maili z czasów, kiedy byłeś zdrowy, bo przecież te maile skończyły się z Twoją chorobą. I te wątki, które i tak przeczytałam od a do zet zeszłego lata, kiedy już wiedziałam, że nic nie będzie takie, jak dawniej. Tak, jak napisała krukru - jak rozumiem Córka Marka - to był początek końca. Tak się składa, że jesteś Marku nadal, może nie jedyną, ale główną osobą, z którą chciałabym o tym, co się stało pogadać... Boże, jak bym chciała! Bo pogadać się z Tobą dało i tych rozmów brakuje mi od jakiegoś czasu, ale ciągle tliła się nadzieja, że będzie dobrze. No to już wiem, że nie będzie. I tej dziury nic nie załata.

Marka poznałam w okolicach 2008/2009 roku, na zupełnie innym forum, gdzie rozmawiało się dosłownie o wszystkim i całą dobę. Miałam tam nick Capri i Marek bardzo szybko to zauważył, bo udzielał się też na forum Capri.pl, czyli na forum o starych fordach i coś takiego, ale nie capri, tylko chyba granadę - forda granadę miał w garażu. Nie dało się go nie zauważyć w wielkim tłumie przeróżnych nicków i osobowości, miał świetne pióro, potrafił pisać i długo i bardzo zwięźle a przy tym celnie, dowcipnie, w punkt. Miał klasę. Nie wdawał się w zbiorowe lincze ani pojazdy po różnych osobach, których to forum było, niestety, pełne, choć potrafił być dowcipnie złośliwy. Trzymał poziom. Inteligentnie i z klasą reagował na zaczepki. Takie osoby zauważa się zawsze. Wyróżniał się kulturą, oczytaniem, błyskotliwością, dowcipem, umiejętnością rozmowy o najbardziej trywialnych sprawach i tych z wyższej półki. Zabawny, z sercem, bardzo go szanowałam. Mieliśmy podobny gust muzyczny, miłość do zwierząt no i ten mój nick - i tak jakoś zaczęła się bliższa znajomość, której będzie mi już zawsze bardzo brakowało. Marek był ode mnie starszy o 19 lat. Nigdy mi nie ojcował, ani mnie nie podrywał. Był mi kimś bardzo bliskim ze względu na tę jego szczególną wrażliwość, nie "kumplem" i nie "przyjacielem" bo to jakoś dwuznacznie brzmi. Po prostu Marek, tam - Mesje55. Na półce leżą płyty, które dla mnie nagrał, kartki wysłane z okazji wiosny/wakacji/bez okazji. Dziwi mnie opinia, że Marek był samotnikiem, ale jej nie podważam, każdy ma swoją rację. Mnie Marek dal się poznać jako bardzo towarzyski, wesoły facet, kontaktowy, inicjujący te kontakty, pełen życia, choć miał swoje dołki i sprawy/wspomnienia, które go smuciły. W dniu, w którym przyszły płyty, rozmawiałam z nim pierwszy raz, uznałam, że dziękować przez maila nie wypada. Nie nadążałam za nim. Bił mnie na trzy głowy oczytaniem, znajomością filmów, muzyki, te odniesienia, wtrącenia, spociłam się wtedy jak mysz, ale to była bardzo miła i inspirująca rozmowa, pełna radości:) Poza tym rozmawialiśmy głównie o tzw życiu. I o zwierzakach. Mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że to, że mam Mańka, zawdzięczam Markowi. Pięknie i dowcipnie pisał o swoich kotach (o psach też) tu i w mailach, i - co tu dużo mówić - nakłaniał mnie do wzięcia kota. Poznałam jego kocury i przekonałam się, że kot w domu, to nie armagedon i nieprzespane noce, a trochę tak myślałam. Miał być Bercik, Maniek się wtrynił bez pytania. Był pierwszą osobą, do której zadzwoniłam, kiedy wzięłam drugiego psa. Do niego dzwoniłam, kiedy zabrałam z chodnika Niobe. Mieliśmy, Marku wypić kiedyś wino i przenieść te przydługie klachy z maili i telefonów na jakąś ławkę...to już się nie stanie. Wypiję to wino sama, Ty i tak będziesz ze mną. Zapalę światło o 6.20. Nie ma we mnie zgody na to, że Cię już tu nie ma i na to, jak wyglądał zeszły rok. Nigdy nie czułam się bardziej bezsilna. To był okropny czas. Twój telefon, na przemian milkł i ożywał, kiedy ostatni raz rozmawialiśmy, szykowałeś się na zabieg na nogi, w grudniu już nie dochodziły do Ciebie smy. W grudniu zmarła też moja ciocia, o której życie walka trwała od początku lipca... Zadzwoniłam dziś pod Twój numer, z którego tyle razy rozmawialiśmy. "Numer nie istnieje".

Cieszę się, że mogłam Cię poznać Wspaniały Człowieku.

agatag

 
Posty: 158
Od: Sob sie 30, 2014 19:08

Post » Pt mar 25, 2016 1:28 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Pięknie wspomniałaś Marka , Agato.
I niech takim pozostanie w naszej pamięci.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2016 18:32 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Agatag, masz pw.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Blekitny.Irys

 
Posty: 3329
Od: Nie lut 17, 2013 11:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt mar 25, 2016 19:23 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Dziękuję Ci kochana z głębi mej duszy ponurej. Ja też mam masę maili i godzin przegadanych z Markiem, do którego zwracałam się "kumplu od wrażliwych myśli " i choć wiedziałam jak jest, to wciąż miałam nadzieję. Nie potrafiła bym tak pięknie tego napisać. Dziękuję.
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt mar 25, 2016 21:34 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Irys,
odpisałam

AYO,
jeśli z nim pisałaś, to wiesz. Chciałabym z Tobą kiedyś pogadać, jak się ogarnę, za niedługi czas - ?
Ja też dziękuję Tobie, Irysowi, każdemu, kto Marka tu opłakuje i wspomina. Dzielenie żalu z innymi, którzy go znali choćby przez monitor, daje cień ulgi. Z resztą trzeba poradzić sobie samemu.

agatag

 
Posty: 158
Od: Sob sie 30, 2014 19:08

Post » Pt mar 25, 2016 21:53 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Wybaczcie, że tak się wetnę. Nie znałam osobiście śp. Złotego Smoka, ale (poniekąd) zaocznie znam Jego koty. W tej chwili Bercik jest na swoim, Maru - pod finansową opieką Avian, ale pozostaje jeszcze Odi. Odi, który, co prawda ma DT i "michę", ale zdrowy nie jest, NFZ dla zwierząt nie istnieje, a kasa się skończyła. Może byśmy uczciły też czynnie pamięć Smoka i zmontowały bazary, albo pozrzucały się gromadnie po kilka złotych, albo i jedno, i drugie, co? Ja po świętach wystartuję (bo sklecić sensowny bazar to jednak trochę trwa), ale sama nie dam rady.
Smoka nie ma, ale kot jest. To część Smoka. Jego namacalne przedłużenie. Słodkie, kochane, ale ... chore.
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt mar 25, 2016 21:56 Re: "I tak człowiek trafił na kota"III ZŁOTY SMOK ODSZEDŁ [

Zabers, slusznie, i tak miałam zamiar wpłacić cegiełkę na Odika.

agatag

 
Posty: 158
Od: Sob sie 30, 2014 19:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: trikers i 226 gości