wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

Cudowne wieści

Za Weteranka
Za kilka nowych adpocji
Za nadchodzące święto

ruru pisze:Będą KOTY, KAWA, KRUCHE ciasteczka
oraz okazja do spotkania
między nami KOCIARZAMi
będzie też, tradycyjnie,
możliwość obdarowania kotów prezentami,
szczególnie, pod kątem nadciągających KOCIĄT [...]

to plakacik czyń, Tatiano!
---
:smokin:

Weteranek

Bądź szczęśliwy koteczku. Jakie to piękne adoptować chorego, biednego, nie najmłodszego koteczka. Nowa Duża ma wielkie serduszko :1luvu:

Zazdroszczę wiosennego spotkania, może Marzannę podtopicie starym obyczajem :wink:

Dziewczyny, wczoraj do DS pojechał też Oliver. Schronisko chyba tego nie odnotowało, bo ogłoszenia wiszą i nadal dostaję masę maili w jego sprawie :roll:

A umowę przepisywaliśmy na miejscu, myślałam, że będzie gdzieś odnotowane.

Edit: Zgłoszone już do Asi, moja skrzynka trochę odetchnie :ok:

Bardzo się cieszę z kotów, najbardziej chyba z Weterana:)

Oraz kosmicznie się cieszę z odnalezienia Rysi.

Jutro wstawię fotki z soboty.

Fajne wieści, Weteranku przesyłam energię Tobie i Twojemu Domkowi (oby się tu zalogował i pokazał zdjęcia pana i władcy Domu)

Witam serdecznie

Dziękuję za miłe słowa i wsparcie dla (już mojego

) Weteranka.

Kociak jest zadowolony, ciągle mruczy (strasznie głośno i przeuroczo). Odnalazł się w domu bardzo dobrze. Na razie dużo poleguje i łasi się, ale staram się też troszkę "ciągać" go po domu, by ćwiczył tylną łapkę. Na pewno z czasem odżyje, nabierze sił i przestanie kichać, co jeszcze mu się zdarza.

Pierwszą noc w domu spędził drzemiąc na mojej poduszce, obok mnie

Pierwsze zdjęcie z dzisiaj, drugie z pierwszego wieczoru kotka w domu

aleksandra304 pisze:

Pierwsze zdjęcie z dzisiaj, drugie z pierwszego wieczoru kotka w domu

Hehehe, Pan na Włościach :1luvu:

Witaj Aleksandro :1luvu:

Wczoraj do schroniska przybyła kolejna bida, Elwirka
pozostawiona w kontenerku, ktoś łaskawie dołożył posłanko
Koteczka ma bezwładną przednią łapkę, to stara sprawa, doszło już do zaniku mięśni,
też czeka ją amputacja

Ma też wyłysienia i wczoraj dziwnie się zachowywała, nagle podskakiwała, jakby czegoś bardzo się przestraszyła, bardzo też się śliniła,
może to stres, oby nie cos powazniejszego..
Kotka jest młoda, została oceniona na 1.5 roku

Ale sierotka:(

foty z soboty:
Anatol z bezwładną łapką

Billy z ulicy Chryzantem

Dzika Bestyjka (dwa tygodnie temu leżał mi na kolanach i mruczał na kroplówce, odżył i dzikość serca wróciła)

Gerda wyrwana ze szponów Królowej Śniegu (tylko uszy odmrożone)

Koralinka w domu

Mały w domu

Mama na luzie plus nieśmiały Synek

UWAGA!!! WAŻNE - mamy do odebrania w WARSZAWIE szczepionki dla kotow,
PILNA sprawa bo maja termin ważności do końca kwietnia..chodzi o taka osobę,
która będzie w w-wie i tego samego dnia wróci z nimi do Łodzi
te szczepionki nie moga być długo bez lodówki....w ogóle dobrze by bylo je przewieźć w takiej lodowce turystycznej...

Ruru, może wrzuć ten apel do tytułu wątku - więcej osób przeczyta.

wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

Kto przegląda forum