Kot z nowotworem.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie mar 13, 2016 10:47 Re: Kot z nowotworem.

Jaką karmę dajesz Samuelowi? Nie ma problemów z przełykaniem?
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Nie mar 13, 2016 13:28 Re: Kot z nowotworem.

Teraz animonda carny z dodatkiem canagan, bo animonda coś mu się znudziła. Muszę znaleźć coś innego.
Przełyka ok, ale je dziwnie. Wszystko w promieniu pól metra jest uwalone.
A jak Twoja kicia?

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie mar 13, 2016 20:03 Re: Kot z nowotworem.

My mamy kryzys. Justynka bardzo słabo je. Feringi i Grantapet juz nie ruszy. teraz je Finefood. Chociaż dziś wieczorem tego nie ruszyła. Je tylko zblendowane. Ty też blendujesz? Jak je to szczęka zębami (co jest b.złe) i łapki wkłada do pyszczka żeby sobie coś jakby wyrywać. I strasznie przerzuca językiem.
Guz na gruczole mlekowym bardzo urósł i nie wiem co dalej. Zaczyna lekko przeciekać :(. W tym tyg ma mieć USG i RTG. Do tego trzeba ją trochę znieczulić, bo nie da sobie tego zrobić. Wet zastanawia się czy nożem elektrycznym nie przyciąć trochę tego guza w pyszczku. W zależności jak wyjdą badania to będę musiała podjąć decyzję co z guzem przeciekającym. Ale żeby cokolwiek robic ona musi jeść!!
Założyłam jej wątek jak byś miała czas ... viewtopic.php?f=1&t=173914

Cieszę się że u was jest lepiej :)
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Nie mar 20, 2016 19:25 Re: Kot z nowotworem.

Ofelio co u Was?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon mar 21, 2016 15:43 Re: Kot z nowotworem.

nie je... od wczoraj daję mu metronidazol, bo takie było polecenie, gdyby nie chciał jeść. Zobaczymy... :(

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon mar 21, 2016 15:47 Re: Kot z nowotworem.

Ech, biedni Wy oboje :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pon mar 21, 2016 16:03 Re: Kot z nowotworem.

za apetyt!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87916
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon mar 21, 2016 17:37 Re: Kot z nowotworem.

Magia forum albo metronidazolu ;) zjadł :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon mar 21, 2016 18:55 Re: Kot z nowotworem.

I oby mu tak zostalo! :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87916
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon mar 21, 2016 19:51 Re: Kot z nowotworem.

Ofelia pisze:Magia forum albo metronidazolu ;) zjadł :)


:dance: oby tak dalej :)
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Wto mar 29, 2016 16:52 Re: Kot z nowotworem.

Kochani i jak tam?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 01, 2016 19:51 Re: Kot z nowotworem.

Właściwie bez zmian. Jeździmy na zastrzyki raz w tygodniu. Miał parę gorszych dni, ale już na pewno wiem, że to ból, bo dziś dostał p/bólowy i zaczął gadać. Trzeba będzie częściej robić...
I już wiem dlaczego tak dziwnie je. Ma krzywy język. Pewnie podczas operacji musiał mu chirurg nadciąć.

Limku :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt kwi 01, 2016 20:49 Re: Kot z nowotworem.

ważne aby jadł :D
Bardzo mu ozorek przeszkadza?

Ofelio skrobnij coś o Synku jak będziesz mieć chwile :) no i nie znikaj bo nam stracha napędzasz
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35297
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Pt kwi 01, 2016 20:51 Re: Kot z nowotworem.

Fajnie, że u was ok :)

Zjadły juz Twoje koty cały pokarm dla kotów z nowotworem?
MAŁA Obrazek SPIJ SPOKOJNIE STOKROCIU Obrazek

mala1996

 
Posty: 451
Od: Pon sty 16, 2012 19:47

Post » Nie kwi 03, 2016 17:12 Re: Kot z nowotworem.

Pokarmu dla nowotworowych nie chciał nikt... ale tylko jedną saszetkę kupiłam, na próbę.

Limku, Synek tak jak chyba pisałam głuchy. Ale wygląda ładnie, je ładnie. Więcej śpi niż reszta. Lubi się miziać, nawet dzieciom się daje :)

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości