Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto mar 15, 2016 21:27 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

:201461 czesc Ładne kotki :201461
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Wto mar 15, 2016 23:06 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Witamy :1luvu:
Wtorek dobiega końca . W pracy bałagan . Koty demolują mieszkanie . Demolują dosłownie . Wczoraj po powrocie zastałąm poorana pazurami podkładkę na komodzie . Taka kolorową , z czegoś sztucznego , jak gruba cerata . Biegają aż trzeszczy podłoga . Apetyty dopisują .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 0:13 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

U mnie tylko dwa koty i też robią konretną demolkę, więc u Was tym bardziej sobie wyobrażam te szkody ;)
Pozdrawiam! :201461

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 16, 2016 0:15 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Zakręceni również pozdrawiają :1luvu:
Mam nadzieję , że masz bujną wyobraźnie :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 0:17 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Chyba mam :ryk: ale jestem dosć strachliwa, więc nie wiem czy mam odwagę isć z tą wyobraźnią na całosć ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 16, 2016 0:23 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

A co Ci szkodzi ? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Podpowiem : obdarta tapeta - podoklejałam . Pozrzucane rzeczy z ławy . Pozbierałam . Porozlewana herbata - pościerałam . A ponad to : poszarpany ręcznik kuchenny , wyniesiona gabeczka do naczyń , dwywanik ze środka pokoju przemieszczony pod okno , przewrócona kryta kuweta , zerwana zasłonka lub/i firanka , podarta firanka , wylana woda z miski w kuchni itp . Takie obrazki mogę zastac po powrocie . Kilka na raz lub jeden , w zależności od aktywności koteczków .

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 0:26 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Ty to masz wesoło :D :ryk: :ryk: :ryk: Ja przy trzech dostaję szału :D A jak Ty sobie radzisz na noc w kuwetami? U mnie jest tak, że kładę się o 2 w nocy, koty nagle się budzą. Zamykam oczy i liczę do 10 i się zaczyna - pierwszy kot w kuwecie.... drugi kot w kuwecie... 3 razy siku, 3 razy kupa i tak się przecieram jeszcze całą godzinę nim pozwolą mi iść spać :D
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 16, 2016 0:31 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

A nie . To moje raczej rano w kolejce stoją . Najczęściej jak jem śniadanie i jak mając pierwsze zmiany chcę już wyjśc :wink:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 0:37 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Ale no tak jest - siadam do śniadania czy obiadu, dychnę se, zabieram się za jedzenie.... a kot nagle cope sadzi w kuwecie :ryk: Moje robią 2 razy na dobę, co 12 godzin jak w zegarku. Chłop się drze, że ino jedzą i sra..ją te szkodniki :mrgreen: :mrgreen: :ryk:
Skarby: Obrazek

klaudiafj

Avatar użytkownika
 
Posty: 23551
Od: Czw cze 05, 2014 21:02
Lokalizacja: Bytom

Post » Śro mar 16, 2016 0:41 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

barbarados pisze:A co Ci szkodzi ? :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Podpowiem : obdarta tapeta - podoklejałam . Pozrzucane rzeczy z ławy . Pozbierałam . Porozlewana herbata - pościerałam . A ponad to : poszarpany ręcznik kuchenny , wyniesiona gabeczka do naczyń , dwywanik ze środka pokoju przemieszczony pod okno , przewrócona kryta kuweta , zerwana zasłonka lub/i firanka , podarta firanka , wylana woda z miski w kuchni itp . Takie obrazki mogę zastac po powrocie . Kilka na raz lub jeden , w zależności od aktywności koteczków .


O mamuniu 8O :ryk: :ryk:

U mnie dzisiaj tylko:
skradziona i pogryziona maszynka do golenia, rozlana woda z miski, rozsypane chrupki (bo miseczka jakas mało stabilna się okazała i podjechała na srodek pokoju spod sciany), wygryziona dziura w kocyku (to Ciri, na 100%) i szmata do podłogi zawleczona do kuwety i zasypana żwirkiem. Czyli w sumie nic, czego by się nie dało szybko uprzątnąć.
Ale bywa i bardziej hardkorowo, a rolety są zniszczone na amen i nie do naprawienia. Firanek i zasłonek nie mamy ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 16, 2016 0:48 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Klaudia , Twój chłop ma racje . No bo co one jeszcze robią ? Jedzą , s...ą i demolują . No i na kolana się pchaja , jak im się przypomni . A ! No i jeszcze ciuchy zakłaczają :roll: :ryk:
Kasia , nic dodac nic ując .Chyba tylko to , ze u mnie rozsypane chrupki psy sprzatają :mrgreen:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 0:52 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Apsopo kuwet . mam dwa takie , co potrafia wejść , załatwić się i wyjśc . Bez grzebania . Dopiero zapaszek mówi , że trzeba sprzatnąc :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 0:54 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

U mnie to nigdy nie wiadomo. Na ogól obie zagrzebują, ale nie zawsze. Czasem zostawiają urobek na wierzchu, a zapach się roznosi i działa niczym sole trzeźwiące ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

Post » Śro mar 16, 2016 0:59 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

I rysuje szyby w oknach :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro mar 16, 2016 1:17 Re: Pozytywnie zakręceni . Toczymy się dalej .

Na pewno na moim mózgu zostawia rysy nie do usunięcia... jak tak chwilę tym pooddycham ;)

KatS

Avatar użytkownika
 
Posty: 4393
Od: Pt wrz 25, 2015 14:59
Lokalizacja: Dublin, Irlandia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Marmotka i 9 gości