wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

Bardzo potrzebny dom dla Weterana!!
dom jak powietrze,
jeśli teraz dojdzie do siebie, to musi się nauczyć chodzić na 3 nózkach,
powinien uczyć się w domu, on tak kocha głaskanie, człowieka,
w schroniskowej klatce, to nie robota, nie będzie miał motywacji,
a do tego jest osłabiony...

Biedny, wymęczony kot.
Jeszcze ta trauma, obcięta łapka.
Gdybym była trzy koty i 10 lat temu

on jest cudowny, kto go weźmie, będzie miał prawdziwy skarb...

lubi trzymać człowieka łapkami za rękę..

nie pokazujcie mi tego - moja Lusia nadal walczy z grzybicą, a ja przecież uwielbiam buraski

Weteranku, trzymaj się, kochany... Ściskam kciuki za rychły domek, oby taki najlepszy z najlepszych ♥

a tutaj te dwie bidy po zmarłym Panu
Mamusia- Diana (z białym)
synek-Apollo

Dziś do domu pojechała starsza pani Miranda :ok:

Domek świetny, doświadczony, pytający o wszystko, Miranda będzie miała do towarzystwa starszą, 14 koteczkę,
a kociaki schroniskowe dostały wielki wór dobrej karmy :ok:

domek znalazł też młody rudzielec-Dudek
zarezerwowany jest drugi rudzielec- Fituś
oraz Wilczek, mają iść do domów, jak tylko kwarantanna minie

są dwie nowe czarne kotki, z różnych miejsc, ale każda miała na sobie obróżkę,
starsza koteczka czerwoną z dzwoneczkiem
młoda kicia znaleziona na zjazdowej ma na sobie również czerwoną obróżkę, ale bez dzwoneczka

obie prawdopodobnie po wypadku, starsza ma kłopoty z poruszaniem,
młodsza nic nie chce jeść, jakby coś z pyszczkiem, dziś miała kroplówkę i badania- złe ma wyniki wątrobowe..

Naprawdę, naprawdę? mówisz, że ktoś mnie lubi??

ruru pisze:Naprawdę, naprawdę? mówisz, że ktoś mnie lubi??

Weteran dziś zaczął jeść samodzielnie. ja nie widziałam go od dawna, jest dla mnie bardzo chudy, ale doktor Agnieszka była bardzo zadowolona z jego postępów.

Weteran jest bardzo miziasty, mruczący, kochany. Dom by łby dla niego wybawieniem i szansą na godne, spokojne życie.
Weteran trafił do schroniska z ul Sczanieckiej, to bloki obok CZMP. Może ktoś go tam szuka?

Dwie nowe koteczki
Amelka i Koralina

jeszcze miały dojść podobno dwa nowe.
Bura Delicja, niewdzięcznica, która była rozanielona tydzień temu na kroplówce, czuje się lepiej i zdziczała.

Trudny przypadek
Markiz, dzikuskowaty, powłóczy łapami tylnymi, potrzaskana miednica z przemieszczeniem, jeśli dożyje do wtorku, pokażę jego zdjęcia RTG dr Witczakowi i umówię go na konsultację.

Piękny Markiz i taki biedny

Cieszę się, że Weteranek ma się lepiej. Miałam nadzieję, że ktoś go szuka, przejrzałam ogłoszenia na różnych serwisach, ale niestety...

A co tam u przystojnego Dizelka w DT? Chyba miał mieć jakieś odwiedziny???

Wysłalam ogłoszenie Wuzetki ( w karcie miała wpisane Laila) 12 letniej kotki oraz Dzwoneczka, zwanego pieszczotliwie Madness.
Czeka mnie ogłoszenie Marii Stuart, zwanej pieszczotliwie wariatką. :roll:

kolejna połamana bida

a w domu od dzisiaj kotek z brewkami- Tade

Dziewczyny, w sprawie Olivera napisał do mnie pan Marek, który podobno był w Schro w sobotę i niedzielę w poszukiwaniu psa i kota do adopcji. "Jakaś pani" w kociarni poleciła mu, aby napisał do mnie właśnie w sprawie rudzielca. Pan Marek szuka nowego zwierzaka, ponieważ niedawno jego 4-letni pies został potrącony przez auto przed domem. Zaadoptowany przez tego pana kot będzie na pewno wychodzący, ponieważ pan nie pochwala trzymania kota "w zamknięciu". Podobny stosunek ma do zabezpieczeń na oknach i balkonie. Także uwaga. W razie czego na pw mogę podesłać dokładne dane.

wolonKOTariat ='.'= Schronisko Łódź II~kocięta:( w potrzebie

Kto przegląda forum