lamiglowka pisze:To kot po przejściach, ale udało się przełamać jej paniczny strach.
Można, trzeba bardzo chcieć. Całuski

Puszczyk w Koterii źle rokował...ale to już było i nie wróci więcej

Ta jej przerażona mina rozczula. Nie wróci bo ma kochający dom gdzie codziennie się bardziej otwiera i przytula.
Kochamy ją i rozpieszczamy jak tylko umiemy.
I troszeczkę zdjęć dla Ciebie Basiu i nie tylko.

przepraszam że od tyłu ale tak się czaiłam żeby ją sfotografować na drapaku gdzie lubi leżeć.
Tu obgryzają swoją ulubioną kocią trawkę

Pusia się dziwi,
gdzie ta Migotka tak się pobrudziła że się tak zawzięcie myje.