Wczoraj Gabryś nic nie jadł, ale dzisiaj skusił się na ...whiskasa

Dobrze, że cokolwiek zjadł, bo za pół godziny dostanie antybiotyk.Muszę mu jeszcze wyjąć wenflon, czego nie znoszę.Gabryś już nie wymiotuje, oby tak dalej

Wetka nie umiała powiedzieć, skąd takie dolegliwości.Dostał też witaminki.Usłyszałam, że kotek jest przemiły, spokojny, że wszystko można z nim zrobić

Jeszcze tydzień temu tak nie było.Wetka pokazywała mi podrapane ręce przez domowego kota, który jest na leczeniu.Nieźle ją poharatał.
Gabryś ostał nawodniony, dostał antybiotyk, witaminki, a mój portfel jest lżejszy o 163 zł.W sumie za Gabrysia zapłaciłam już 288 zł.Trudno.Musi być zdrowy.Konieczne jest odrobaczenie, ale jeszcze nie teraz.Musi wydobrzeć.
To jest naprawdę miły kotek.Miauczy jak kociątko i jest taki właśnie malutki.