Oprócz Kacperka został dziś adoptowany kociak 107/16.
Ponadto był odbiór koteczki 97/16 i opuścił schronisko Tuliusz 84/16.

Trzy przybyłe wczoraj koty o nrach od 104 do 106/16 to koty osoby, która trafiła do szpitala.
Koty do adopcji:
W A1:
1/16 - Iszme

61/16 - Gerber - wtrząchnął z wielkim apetytem prawie całą szaszetkę żarcia, ale wygłaskiwany. Nieśmiało nadstawiał pupę do drapania i bardzo ładnie się rozmruczał. Nadal potrafi źle zareagować na nadmierne majstrowanie w okolicach szczęki

62/16 - Marita - pięknie się ocierała o nogi i barankowała ręce - ale nie była głaskana


66/16 Silny - patyczek dawał radę, ale na tyle, że kot z czasem przestawał burczeć, nic więcej

85/15 Pongo - do adopcji z siostrzyczką/koleżanką Cziką

W szpitalu:
60/16 - Czajka - bardzo dobrze wygląda

76/16 - Psianka - bardzo łaknąca kontaktu z człowiekiem

80/16 - Magnolia - wesoła pieszczoszka zdjęta z drzewa. Leczy katar. I ma ruję.

82/16 - Fragola - jeden z najbardziej geriatrycznych kotów, jakie były w schronisku

86/16 - Czika - do adopcji z braciszkiem/kolegą Pongo

98/16 - Bojko - rozgadany pieszczoch, szukający okazji do władowania się na kolanka. Na ten moment nie do małych dzieci
