OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

Maciejka. Ciekawe, po kim to ma. Obstawiam, że po Tymczasowej Dużej :wink:

**Adopcje: 12 >>**

waanka pisze:Ask- Asiu- przecież wiem
(ja sama walczę z tą warszawką)

Piję z Tobą za Twoje zdrowie

Dzięki

Jużem się wystrachała :cry:

Czasem walnę coś choć nie mam nic złego na myśli. Tylko o stan umysłu adoptujących chodzi. Ale mój też nie jest najlepszy :mrgreen:

Małgosiu, jak ty mnie znasz :wink:

Czasem jak DS-om przekazuję co trzeba i co nie trzeba to boję się ,że za dom wariatów nas uważają.
Wczoraj tak było z Maczusiem.
Ja mówię : może śmietanka by pomogła ?
TZ wtrąca : Maczek nie bardzo śmietankę pije
Ja : Maczek lubi polędwiczkę sopocką
TZ powiedz,że: lubi również baleron
DS gada : dostał polędwiczkę
TZ powiedz że : nie może być cienko krojone
....

dom wariatów ? tak!

powinny być podane wymiary plasterka. Zaniedbanie ze strony DT

**Adopcje: 12 >>**

MalgWroclaw pisze:powinny być podane wymiary plasterka. Zaniedbanie ze strony DT

o cholera i małe cholerki :strach:

Janusz wymiarów maszyny nie załapał w sklepie

Muszę się pokajać :placz:

Za Maczusia i jego jedzenie :ok:

oraz za Bezunię :ok:

DS Księżnej [*] uczyłam, że gotujemy i kroimy kurzęcy cyc na kawałki nie większe niż piewszy paliczek kciuka i podajemy pod pyszczek po jednemu. Drugi może lecieć jeśli pierwszy już przełknięty... :mrgreen: