Powszechna Sterylizacja N°3

[boniedydy]

boniedydy
to jest wątek pomocowy.
Nie chcesz pomóc- twoja sprawa, ale się przynajmniej wyłącz.

Baltimoore, chyba zapomniałaś o jakichś nickach albo mnie z kimś pomyliłaś. Nie rozmawiałam sama ze sobą. I nie weszłam tu po to, żeby rozpoczynać debatę o TOZ-ie. To nie byłam ja.

A na koniec pozwolę sobie zauważyć, że insynuowanie innym machinacji finansowych oraz uzyskiwania nieuzasadnionych osobistych korzyści majątkowych nie jest grzeczne, ubliża ludziom i nie mieści się w kanonie savoir-vivre. A żeby nie powstawały zbędne dyskusje, najlepiej ich po prostu nie wywoływać. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.

[Kinnia]

amen

cóż
wciąż czekam na merytoryczną rozmowę
ale w sumie, aby podać nowe fakty do rozmowy - trzeba by je "wyprodukować"
więc sama nie wiem

[boniedydy]

wciąż czekam na merytoryczną rozmowę
ale w sumie, aby podać nowe fakty do rozmowy - trzeba by je "wyprodukować"
więc sama nie wiem

Więc nie produkuj już więcej faktów, dotychczasowa produkcja wystarczy. A jeśli nie zrozumiałaś, co zostało merytorycznie napisane, to czytaj tyle razy, aż zrozumiesz. Amen.

[Blekitny.Irys]

(...) A żeby nie powstawały zbędne dyskusje, najlepiej ich po prostu nie wywoływać. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę.

Właśnie.
I niech tak się stanie. ( To o burzy .)

[Kinnia]

dla spokojności
amen - było do postu Błękitnego Irysa

co do mnie i faktów produkowanych

czytaj ze zrozumieniem

ad. oskarżeń


tyle w "dyskusji" z Tobą


ps.
nie strasz, proszę

[Baltimoore]

To ja, a nie Axa76 napisałam, że jest to wątek pomocowy- w moim pojmowaniu, żeby skoordynować konkretną pomoc dla konkretnych zwierzaków, a nie dywagować teoretycznie i wdawać się w bezproduktywne wymiany zdań.
Axa76 ma rację-to zniechęca wiele osób, które po prostu chcą pomóc.

Ja się włączyłam po to tylko, żeby zaoferować coś ze swojej strony, a po drodze musiałam przedzierać się przez nawracające wywody boniedydy tłumaczące TOZ
To co napisała Ewa.KM mieściło się w temacie nie udzielenia pomocy przez TOZ w Ełku.

I wywołana przez boniedydy odpowiadam:

Nie wszyscy fejsbukowi wiec wklejam wnioski z mojego śledztwa gospodarki finansowej TOZ-u:
Przejrzałam sprawozdanie TOZ-u na stronie Min.Pracy. Dochody za 2014 rok 19 mln, z 1% 3.472 tys. Na wydatki administracyjne 1.723 tys. najwyższa pensja 6.120 zł. Jak ktos nie wierzy: http://sprawozdaniaopp.mpips.gov.pl/Search
trzeba tylko na stronie Ministerstwa wpisać KRS TOZ-u 0000154454. Z bilansu wynika, że na koniec roku mieli 6 mln żywej gotówki plus 1,3 ml krótkoterminowych inwestycji finansowych (lokaty, akcje, obligacje??) Ludzie za taka kasę można wykastrować wszystkie suki i kotki w całej Polsce. Ale po co to robić? Skoro wtedy schroniska były by niepotrzebne i gminy nie musiały by wydawać 150 mln rocznie na utrzymanie schronisk i hycli? Utrzymując przy okazji zarządzających tymi schroniskami? TOZ prowadzi 17 schronisk.

Nie bardzo rozumiem robienia takiej sensacji, jak się za mało wie. Kto dostał wynagrodzenie w tej najwyższej wysokości (to nie jest wynagrodzenie podstawowe, tylko wszystkie składniki wynagrodzeń)? Może ktoś odszedł na emeryturę i dostał odprawę pieniężną, a ona się uśrednia z pozostałymi składnikami wynagrodzeń? A może TOZ ma informatyka na etacie, a u nich taka płaca to nic sensacyjnego?

Za te pieniądze można by może wiele zrobić, ale skąd wiesz jaki bufor pieniężny jest potrzebny, żeby bezpiecznie prowadzić taką ilość schronisk w Polsce, utrzymujących się z niestabilnych dochodów z dotacji i ofiarności publicznej? A zwierzęta wyrzuciłabyś ze schronisk na ulice, żeby pokastrować pozostałe? Z taką sensacją to do Faktu albo Superekspressu, oni lubią takie przypadkowo wyciągnięte liczby prezentowane tak, żeby ludziom się wydawało że dzieje się coś strasznego.

I żebyśmy się dobrze zrozumieli, ja nie mówię, że ręczę za całokształt działalności TOZ. Mówię tylko, ze życie nauczyło mnie baaaardzo dużego sceptycyzmu wobec epatowania jakimiś wyrwanymi z kontekstu liczbami dotyczącymi finansów różnych organizacji, bez szczegółowej wiedzy, czemu one funkcjonują tak a nie inaczej. W większości przypadków nie ma żadnej sensacji, tylko normalne, uczciwe funkcjonowanie.

pogadajmy koleżanko
mówisz TOZ ma informatyka - w jakim celu? aby płacić wysokie pensje?

Żeby nie rozdmuchiwać wątku - nie, nie napisałam, że TOZ ma informatyka. Napisałam, ze może ma informatyka. Nie mam zamiaru tłumaczyć się za TOZ, chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że próby amatorskiej interpretacji sprawozdań finansowych bez znajomości ani analizy finansowej, ani realiów organizacji, skazane są na porażkę intelektualną. Co i tobie dedykuję.

Możecie dyskutować o TOZ-ie. Ja nie mam siły i z reguły trzymam PS na obrzeżach dyskusji, ale akurat ten temat jest warty odejścia od tej zasady.

Temat na pewno jest ciekawy, ale niewart robienia taniej sensacji. Faktycznie środki w gotówce na koniec są duże, zobowiązania relatywnie niewielkie, chciałabym poznać uzasadnienie tego faktu - być może jest sensowne. Może nie.

Co do wynagrodzeń, wytykanie tego typu poziomów dla JEDNEGO wynagrodzenia (średnia jest inna), nie wiadomo, z jakich składników złożonego (a do tej wysokości liczy się wszystko, co zostało wypłacone w ramach stosunku pracy, łącznie z odprawami emerytalnymi - i tak, wcześniejsza dyskutantko, odejścia na emeryturę istnieją), uważam za czysty, żywy populizm. Ale analiza finansowa dobrze niektórym idzie, jak rozwiną swoje dzisiejsze dobrze zapowiadające się umiejętności, to będą zarabiać i 4 razy tyle i nie będą nikomu zazdrościć. Ogólnie uważam, ze każdy powinien być wynagradzany za swoją pracę, a schroniska nie mogą być w całości prowadzone i zarządzane przez wolontariuszy.

Sorry boniedydy, może nie miałaś złych intencji, ale w moim odbiorze tak wyszło,jakbyś trollowała ten wątek.

Teraz ja się wyłączam z tej dyskusji, nic nie wnoszącej w kwestii pomocy dla Kici, która o mało nie umarła z powodu odmowy pomocy przez trzy ełckie lecznice i ełcki TOZ. Podtrzymuję ofertę pomocy dla osoby, która się Kicią zajmie po wypisaniu jej ze szpitalika w innym mieście.

Jeszce raz- wyrazy uznania dla osób, które Kicię ratowaly.

[Blekitny.Irys]

Baltimoore przepraszam. połączyłam Twój post z postem Axy

[Baltimoore]

Zupełnie się nie gniewam
Też przecież mogę napisać coś tak, że zostanie odczytane inaczej niż miałam w intencjach.

[Ewa.KM]

Schronisko TOZ w Celestynowie - dla ludzi o mocnych nerwach. http://www.boz.org.pl/mz/celestynow/index2.htm
Fakt nie można wszystkich oddziałów TOZ i wszystkich schronisk wrzucać do jednego worka. Moim zdaniem wyznacznikiem tego które jest OK a które to mordowna jest % zwierzat padłych w stosunku do przyjętych i tak np w Częstochowskim schronisku ten % spadł z 34% kilka lat temu do 24% (czyli co 4 pies nie przezył) a juz we Wrocławi ten % spadł z 6 do 2. Brawo Wrocław !
http://www.boz.org.pl/cgi-bin/sas.cgi#info

[alab108]

A ja mimo wszystko zapraszam viewtopic.php?f=20&t=173856

[czarno-czarni]

ja też zapraszam

viewtopic.php?f=20&t=173854

viewtopic.php?f=20&t=173758

[Chiara]

ja też zapraszam

viewtopic.php?f=20&t=173854

viewtopic.php?f=20&t=173758

A ja mimo wszystko zapraszam viewtopic.php?f=20&t=173856

Nieocenione jak zawsze. Dziękuję!

[Chiara]

[Chiara]

Kolejne popłacone rachunki:

1 400 zł za sterylizację kocic N°1585, N°1586, N°1587, N°1627, N°1628, N°1629, N°1630, N°1631, N°1632, N°1633, N°1634, N°1635, N°1636, N°1637, N°1638 i kastrację kocurów N°1620, N°1621, N°1622, N°1623, N°1624, N°1625, N°1626 z Częstochowy i okolic ( FV FV/7/2016 z dnia 17.02.2016 na kwotę 1 399,95 zł ),

270 zł za sterylizację kocic N°1759, N°1760 i kastrację kocurów N°1761, N°1762 ze wsi Srogw Górny pod Sanokiem, którym pomoga karmicielka pani Bogusia. ( FV 3/02/2016 z dnia 09.02.2016 na kowtę 270 zł ) Pani Bogusia będzie z nami ciąć resztę stada, mam zdjęcia wysterylizowanej czwórki po zabiegach, ale wrzucam ładniejsze zdjęcie z karmienia stada. To nie są wszystkie koty, nigdy nie przychodzą wszystkie na raz, a jest ich w sumie kilkanaście.



310 zł za sterylizację kocic N°1754, N°1755 i kastrację kocurów N°1756, N°1757 - tym kotom pomogła forumowa lidka02 ( FV 03/02/2016 z dnia 22.02.2016 na kwotę 310 zł ),

380 zł za sterylizację kocic N°1802, N°1803, N°1804, N°1805 ze wsi Lisno na Podlasiu ( FV 6/01/2016 z dnia 22.02.2016 na kwotę 380 zł ),

1 360 zł za sterylizację kocic N°1387, N°1480, N°1486, N°1487, N°1488, N°1640, N°1642, N°1643, N°1644, N°1645, N°1650, N°1651, N°1652, N°1704 i kastrację kocurów N°1532, N°1641, N°1646, N°1647, N°1648, N°1649 z Podlasia ( FV 64/02/01/2016 z dnia 29.02.2016 na kwotę 1 360 zł ),

29 zł za żwirek dla podlaskich rekonwalescentów ( FV 65/02/02/2016 z dnia 29.02.2016 na kwotę 29 zł )

Poniższe faktury są za koty, których zabiegi koordynowała Sylwia z Lewina Brzeskiego:

100 zł za kastrację kocurów N°1771, N°1772 (FV 1/02/2016 z dnia 15.02.2016 na kwotę 100 zł ),
120 zł za sterylizację kotki N°1781 i kastrację kocura N°1782 ( FV 99/2016 z dnia 9.02.2016 na kwotę 120 zł ),
190 zł za sterylizację kocic N°1777, N°1778 i kocura N°1779 ( FV 115/2016 z dnia 11.02.2016 na kwotę 190 zł ),
260 zł za sterylizację kocic N°1770, N°1776, N°1780 i kastrację kocura N°1775 ( FV 129/2016 z dnia 15.02.2016 na kwotę 260 zł ),
140 zł za sterylizację kocic N°1773 i N°1774 ( FV 132/2016 z dnia 16.02.2016 na kwotę 140 zł ).

[magdalena99]

Zapraszam na bazarek
viewtopic.php?f=20&t=173882
i jeszcze tu:
viewtopic.php?f=20&t=173888