Fifi i Łatek :)

[zuza]

niezla panna wspinaczkowa

[gapiszonek]

Zuza: długo macie? Bo pompon widzę nienaruszny

Było też kontrolne ważenie Łatek (3,5 roku): 3,8kg; Fifi (1,5 roku): 4kg

[zuza]

Dlugo. Jakos pompona nikt nie zniszczyl...

[violet]

Fifi trafiła do kociego raju
Piękne zdjęcia!
(tylko Łatka mało )

niezla panna wspinaczkowa

Na drugie jej Wiewióra

[zuza]

Łatek troche w stylu mojej Białas
Mam slabosc do trikolorek.

[gapiszonek]

Łatek (nie z dzisiaj, ale obecnie Fifi jest bardziej wdzięcznym obiektem do fotografowania ):
Jestem ciekawska:


Jestem śpiąca i wyluzowana:


Jestem boska:


Fifi (muszę tam wejść, muszę... w końcu to drugie też umie i wiecznie tam siedzi...). Nie pytajcie, gdzie jest reszta kota...:


Udało się! Wreszcie zmiana ról (i kot w komplecie):


Umiem też zrzucić makaron...


... i wejść na karnisz ...


Jestem wspaniała!


Po całej akcji Łatek odzyskała swoje "bocianie gniazdo" i wszystko wróciło do normy Kotki rano zrobiły wspólną demolkę przedpokoju i były obie bardzo zdziwione jak zaniepokojona przybiegłam do przedpokoju. Miny nie do podrobienia: ... "my... coś...?":

[zuza]

Obie sa boskie

[violet]

Haha, koty zawsze mają takie miny, gdy coś zmalują

Łatek jest śliczna i rozczulająca z tymi wielkimi okrągłymi oczami

Widzę, że Fifi zdobyła już wszystkie szczyty (wywaliła ten makaron? i wskoczyła na karnisz? ),
a teraz wraz z koleżanką etap: demolka

Jeśli chodzi o drapaki słupkowe, to bardzo fajny jest też gruby Jumbo XXL:
http://olx.pl/oferta/drapak-jumbo-xxl-s ... cacnl.html
Koty mogą się na nim wyciągnąć, wspinać jak po drzewie i posiedzieć na górze.
Moje bardzo ten drapak lubiły – niestety już go zyżyły,
a w zoo+ teraz go nie mają – szkoda, bo był bardzo fajny i niedrogi.
Są podobne, ale to już nie to (no i droższe)

[gapiszonek]

Violet, a ten:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 7225927680
to jest ten Jumbo, o którym pisałaś?
Co do makaronu i karnisza: łapane w locie i makaron i Fifi

[morelowa]

Mam nadzieję, że codziennie jest postęp w zaprzyjaźnianiu? Więc dziś już prawie miłość?

[gapiszonek]

Morelowa, do miłości, to chyba daleko Mamy już tylko jedną kuwetę - więc mały sukces. Kotki ganiają się, ale do wspólnego spania chyba im daleko. Fifi obecnie śpi pod stołem w kojcu, który stoi na podłodze, a Łatek piętro wyżej na krzesełku. W jednym pokoju, ale nie razem Na razie z bliższych kontaktów, to są pukania noskami, a i mniej jest syków i bicia łapą

[zuza]

Ty to masz wymagania
Sytuacja jest super (tfu, tfu). Rozwija sie doskonale
Moje koty starsze zyja bez problemow razem od 11 lat i nigdy sie nie przytulily!
Najmlodsza przytula sie do najstarszej Jak jej sie ciotki pomyla to dostaje w leb. A ja sie ciesze, ze w jest dobrze

[morelowa]

U nas podobnie jak u Zuzy. Tyle, że nie ma trzeciego/trzeciej więc nikt do nikogo się nie przytula. Po latach Do mnie też nie
Wg mnie , to jeśli jest miejsce to 2 koty = 2 kuwety. U nas 2 koty - 3 kuwety. Przecież jak się do jednej nasika to kupę trzeba zrobić w drugiej, bo jak inaczej? i wtedy drugi kot gdzie ??
Wiele osób twierdzi, że kuwet tyle ile kotów + 1.
No, kwestia miejsca może.

[zuza]

U mnie jest jedna kuweta, tyle ze duza... I nie ma problemu. Ale bywalo, ze mialam w domu trzy, ale to wtedy, kiedy jedna kotka nie chciala przechodzic obok drugiej i kazda kuweta musiala stac gdzie indziej, zeby do ktorejs byl dostep

[violet]

Violet, a ten:
http://www.zooplus.pl/shop/koty/drapaki ... 7225927680
to jest ten Jumbo, o którym pisałaś?
Co do makaronu i karnisza: łapane w locie i makaron i Fifi

A to właśnie taki trochę gorszy Jumbo: niższy o 10 cm, cieńszy o 2 cm, ale za to droższy Pewnie jednak warto.

Jeśli są noski, to jest dobrze
Fifi lubi się przytulać, ale nie wiadomo, jak będzie z Łatkiem.
Jakby co, mogę dostarczyć jednego z jej ulubionych przytulaczy

Co do kuwet, myślę, że spokojnie wystarczy jedna,
obie kotki przyzwyczajone są do wspólnego korzystania.