8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DOMU:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 04, 2016 7:47 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Bazyl wymiotował ostatni raz 12 lutego, dzisiaj mamy powtórkę :roll: Kciuki potrzebne :(

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt mar 04, 2016 9:49 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Trzymamy oczywiście.
A jak się czuje?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 04, 2016 11:13 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Machnęłam się, bo jeszcze wymiotował przed badaniem krwi. Dopiero chyba po cerenii przestał. 18 lutego dostał cerenię.

Wróciłam z miasta, wszystko zwymiotował. Dostał cerenię. Jestem bezsilna :(

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt mar 04, 2016 13:05 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

:( bieduś :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pt mar 04, 2016 13:25 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Zmierzę mu temperaturę. Na razie nie je i nie pije, to nie ma czym wymiotować.
Okryłam go kocem, bo zimny się zrobił :(

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt mar 04, 2016 15:29 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

czasem tak to już jest...

izydorka

 
Posty: 9465
Od: Śro lut 04, 2009 21:09
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt mar 04, 2016 15:56 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

I jaką ma temperaturę?

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt mar 04, 2016 16:10 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Jak trzymałam dłużej niż minutę prawie doszło do 38, czyli 37,9, ale ostatnio było 38,1. Na razie nie je i nie pije.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob mar 05, 2016 14:43 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

W piątek było źle, kot był jednym wielkim bólem. Tramal już nie pomagał. Rano postanowiłam, że go uśpię jak wrócę do domu. Już nie sikał. Chował się po katach. Wysikał się dopiero po podaniu nospy z papaweryną. Dostał tolfine. Co mi po jego trzustce, jak kot ostatnie momenty ma zwijać się z bólu. Dostał tolfinę. Załatwiłam transport. Wracam do domu , żeby go zabrać w ostatnią drogę, to ostatnie co mogę zrobić dla niego. Zostawiłam mu jedzenie, picie. Wchodzę do mieszkania. Wybiega mi szare , wielkie, na powitanie, pędząc do misek... pustych 8O Biedaczek był głodny.
Do weta po leki. Nie wiem ile potrwa ten stan. To jest ostatnia próba. Jeśli się nie uda, pogorszy się, leki nie podziałają. Pojadę go uśpić.

Wczoraj jego stan był zły, naprawdę. Zresztą nie pierwszy raz, ale to było coś innego. To ten moment, kiedy serce krzyczy stop, nie pozwól mu tak cierpieć.
Nie wiem co będzie dzisiaj i jutro. Może w poniedziałek rano będę musiała jechać go poddać eutanazji, taki zbawienny, cudowny zastrzyk i zwierzę nie cierpi. Tyle razy byłam przy tym, że powinnam się przyzwyczaić, a za każdym razem jest inaczej.
Zobaczymy.

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob mar 05, 2016 15:41 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Za każdym razem jest inaczej. To prawda. :(
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Sob mar 05, 2016 17:04 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Też mieliśmy taka huśtawkę:(

Trzymam kciuki, zebys nie musiała tej decyzji podejmować. A w każdym razie nieprędko.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 05, 2016 18:12 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Ściskam mocno, przytulam
i dużo delikatnego smylania po bródka dla Bazylka.
Jestem z Wami.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Sob mar 05, 2016 18:45 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Czytałaś?
http://www.abvet.cz/pl/pripad-mesice/14 ... d-u-kotow/

Mój kocur jest na tramalu od wielu dni, jestem niezmiernie wdzięczna wetowi, że włączył ten lek u mojego kocura.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15857
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Sob mar 05, 2016 18:55 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Liwia pisze:Czytałaś?
http://www.abvet.cz/pl/pripad-mesice/14 ... d-u-kotow/

Mój kocur jest na tramalu od wielu dni, jestem niezmiernie wdzięczna wetowi, że włączył ten lek u mojego kocura.


Liwia ja ten artykuł podlinkowałam w tym wątku, 26 lutego

viewtopic.php?f=1&t=173675&start=15

Na Bazyla tramal już nie działa.


Wczoraj nim zarzucało jak próbował iść, mocz miał taki zapach, okropny. Źrenice miały różną wielkość, powiększały się, chociaż dostaje krople. Źle oddychał. Wczoraj myślałam, że to koniec. Dzisiaj rano też tak myślałam. Chyba nadal tak myślę :roll: Analizuje wyniki, szukam informacji.
Dzisiaj w kuchni Bazyl się miział, przytulał do dłoni. Śpi i leży w transporterze, próbował się kilka razy bawić drucikiem. Możliwe, że się ze mną żegna. Jest zmęczony. Widzę to. Nie mogę pozwolić, że się męczył. Jeśli nie będzie widoków na poprawę. Może jutro będę żałowała, że nie zrobiłam tego dzisiaj. Nie wiem. W maju minąłby rok, jak się zaczęły sypać jelita i dziąsła, tak bardziej na maxa. Może się biedak stara, bo widzi, że mi zależy. I myśli sobie zostaną z nią jeszcze jeden dzień dłużej. Zjem jeszcze kawałek, wypije jeszcze je łyk.
Tramal na Bazyla już nie działa. Mam nadzieję, że Tolfina zadziała.

Myślałam sobie, że może lepiej jakby umarł, gdy mnie nie było w domu. Potem byłoby myślenie, a mogłam nie wychodzić. Znając moje szczęście, to pewnie będę musiała ją podjąć. Liczyłam te decyzje, ale po 15 eutanazji przestałam. To i tak niczego nie zmieni :|

Cuda się zdarzają, może znowu się pozbiera, chociaż na chwilę. Jest słaby :cry: Wszyscy jesteśmy zmęczeni sytuacją. Kupa zrobiona, siku też, kot nakarmiony. Trochę go umyłam. Jutro go też umyje. Kocyk ma wyprany. Będzie czysty. Najważniejsze, żeby nie bolało. Może się pozbiera.

Za kciuki i ciepłe myśli pięknie dziękujemy :1luvu: Za pozytywną energię też :1luvu:

dorobella

 
Posty: 5399
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob mar 05, 2016 19:03 Re: 8 letni niebieski brytyjski dominator wiesci z nowego DO

Strasznie smutna sytuacja. Mam nadzieję, że jeszcze się pozbiera, przynajmniej na jakiś czas.
Zbiórka na utrzymanie bezdomnych kotów z działek w Chylicach
https://pomagam.pl/kotychylice

rudalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 1138
Od: Nie maja 12, 2013 19:25

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bettysta.2005 i 229 gości