Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡ Rudość w DS

Czasem dobrze jest się poczuć dzieckiem u mamusi.
Mnie już tylko moja mama pyta, co mi zrobić na śniadanko i z czym ma być ta jajeczniczka. To takie miłe...

klaudiafj pisze:A jak tam remont? Mamcia Was pewnie rozpieszcza co? Będziecie się toczyć po 2 tyg do domu?

Remont ciagle do przodu!
Dzis byłam i naprawde jest duzo zrobione, cała hydraulika. Dzis juz geberit został postawiony, kilka rur schowanych :mrgreen:

naprawde jestem zadowolona ze w koncu zdecydowaliśmy sie na ekipę, bo moj tato i teściu robili by lazienke 2 miesiące, bo to sprzętu nie maja, bo siły juz nie te. Chociaż juz o mały włos robili by ojcowie :strach:

ale udało sie nam przekonać ich ze lepiej dla nich zeby nie robili takich ciężkich prac :mrgreen:

A ze ekipa ktora robi remont łazienki robiła remont u mojego brata to wiem ze zrobią to profesjonalnie :ok:

Niestety trzeba zaplacic za prace, ale wiem za co płace chociaż :ok:

to jednak łazienka i robi sie remont raz na kilkanaście lat :kotek:

Jestem ciekawa reakcji kotów :mrgreen:

na brak wanny :lol:

Mama rozpieszcza, koty przede wszystkim ale i nas tez :roll:

moj maż ma lepiej niż u mnie :ryk:

śmieje sie ze sprzedajemy mieszkanie, wprowadzamy sie na stałe do moich rodzicow i żyjemy jak paczki w maśle :ryk:

tylko balkon musimy wybudować bo u rodzicow nie ma :lol:

Jak to miło czytać takie rzeczy

Fajnie macie Martuś i kotełki też ♥♥♥

Nie ma jak u mamy, nie?

I kotunie też doceniają babcię jak widzę, bardzo dobrze! :ok:

No to super, że wszystko idzie do przodu

kalair pisze:
Moli25 pisze:
O! Takie maleństwa

Hej SŁonka!

W pierwszej chwili pomyślałam, że masz jakieś dawne zdjęcia Psota [*] i Pigułki [*]

Co tam balkon :twisted:

Ale faktycznie fajny ten parapet! Bardzo szeroki

Myślisz, że remont może skończyć się wcześniej czy równo 2 tyg?

Mysle ze bedzie 2 tygodnie

wytrzymam! Dla nowej łazienki warto :lol:

Koty szczęśliwe, to gdzie ma mi sie spieszyć

Firma to jednak znaczna wygoda. Nie musisz sobie nerwów szarpać. Wystarczy, że wyrażasz swoje oczekiwania. :wink:

Przy okazji masz urlop od obowiązków "pani domu". Odpocząć czasem, to dobra rzecz. :ok:

A ja kupiłam dziś autko. W poniedziałek odbieram. :mrgreen:

O jakie autko kupiłaś? Samochod to jest bardzo potrzebna rzecz, nie wyobrażam sobie siebie gdyby mnie pozbawili prawa do kierowania- to wolność- swoboda. Bardzo lubie jezdzic, a od kad mamy nowy samochodzik to w ogóle sprawia mi ta jedna z większych przyjemności :mrgreen: