
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gosiagosia pisze:Witam !
Szykuje sie do pracy i zaraz wychodze. Wczoraj dzwonila kolezanka z pracy i to co mi opowiedziala o stosunkach u nas panujacych tak mnie zaskoczylo i przerazilo. Zastanawiam sie czy pracujemy w tej samej spolce, co prawda ona jedt w innej placowce ale kierownictwo to samo.![]()
Obecne czasy sa trudne i relacje w pracy czasami malo ciekawe, ale ja nie jestem konfliktowa i jakos sobie radze. Robie co do mnie nalezy a czasami nawet wiecej i ide do domu. Staram sie nikogo nie osadzac choc czasami pewne rzeczy i sytuacje mnie denerwuja..
Zajrze wieczorkiem jak nie padne.
lilianaj pisze:Gosiagosia pisze:Witam !
Szykuje sie do pracy i zaraz wychodze. Wczoraj dzwonila kolezanka z pracy i to co mi opowiedziala o stosunkach u nas panujacych tak mnie zaskoczylo i przerazilo. Zastanawiam sie czy pracujemy w tej samej spolce, co prawda ona jedt w innej placowce ale kierownictwo to samo.![]()
Obecne czasy sa trudne i relacje w pracy czasami malo ciekawe, ale ja nie jestem konfliktowa i jakos sobie radze. Robie co do mnie nalezy a czasami nawet wiecej i ide do domu. Staram sie nikogo nie osadzac choc czasami pewne rzeczy i sytuacje mnie denerwuja..
Zajrze wieczorkiem jak nie padne.
Gosiu, to normalne, ze ludzie się w pracy ścierają. Najtrudniej bywa w babskim gronie, bo zdarza się sporo ciężkostrawnej zawiści. Osobiście stosuję kilka zasad, które ułatwiają przetrwanie i zachowanie doskonałego samopoczucia:
1. Jak ktoś powie, że masz ośle uszy, to nie znaczy wcale, że Ci wyrosną - jak ktoś lubi strzępić język, to nie należy się tym martwić. Chociaż nie da się uniknąć współczucia.
2.Kto mniej wie, ten spokojniej śpi. Należy trzymać rączk8i przy sobie i nie wkładać nosa w nieswoje sprawy. O koleżankach lepiej wiedzieć za mało, niż za dużo.
3. Pokorne cielę dwie matki ssie.
4. Trzymać się z daleka od konfliktów. Jak ktoś ma ochotę kisić się w kłótniach, to niech mu to wyjdzie na zdrowie. My nie mamy.
I tyle.
klaudiafj pisze:HejI jak Ci minął dzień?
Ja kiedyś pracując w poradni myślałam, że staliśmy się wszyscy przyjaciółkami (ja najmłodsza i wszystkie te babki) - ależ dostałam po dupie boleśnie... :/
klaudiafj pisze:A planujesz coś w weekend?
klaudiafj pisze:O jacieA jaka sztuka? Pewnie cieszysz się bardzo
agusialublin pisze:O to już do pracy wróciłaś Gosia![]()
to super że ze zdrówkiem już lepiej![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: haaszek, puszatek i 20 gości