Wyrok ...trzy uratowane .. Fawiś (*)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 16, 2016 22:25 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Tak, purizonik to numer jeden. I surowa wołowinka :) Ale Greeboo jest tylko jedna na 4 inne footra i nie je wiele więc dajemy radę:) Na razie mamy zapas karmy i tej suchej i mokrych przysmaków.

A co do nerwów. Wierz mi - traktuję Greeboo jak swoja - i gdyby nie świadomość, że jej naprawdę będzie lepiej w mniej zakoconym domu, to bym jej nie oddała. Więc skoro to "mój" kot, to każdy potencjalny dom będzie tak weryfikowany zeby nie trafiła gorzej niż Fawiś. Już o to zadbam.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 16, 2016 22:33 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

No ja wiem, że zamieszkała Greebucha w Twoim serduchu ( pojemnym zresztą baardzo) i nie piskałam głośno zanim sytuacja nie wyklarowała się...

Jak już temat odświeżył się to pokażę pozostałe koty...
Zdjęcia z sierpnia 2014r. - wtedy jeszcze koty rezydowały w wydzielonej (ogrodzonej szczelnie) części ogrodu.. ale od kiedy przy okazji pewnych prac uszkodzono kawałek ogrodzenia i psy wypatrzyły to wejście i urządziły tam pogrom, to koty zamieszkały w obszernej, ale zagraconej szopie - tam już im fotek nie robiłam...)

Łatka ur. 2004r. jedna z licznych, posterylkowych córek Kotki Dużej Szarej Matki Niezłomnej
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro lut 17, 2016 0:11 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

A to Spajder-Pajęczynka. Jest z tego samego miotu co Łatka
Obrazek

Obrazek

Piracik Któryśtam ( przez kolejne lata Szara Duża Matka Niezłomna rodziła w miocie po jednym takim oto egzemplarzu
Ten Piracik jest z wiosny 2005r. Bardzo dziki , nieufny, od kilku lat z łzawiącymi oczami, pokichujący - a nawet nie dało mu się w jedzeniu leku przemycić, bo nie podchodził. W tym roku, gdy były juz tylko trzy podobno dostawały unidox w karmie rozłozonej na trzy kupki, może coś zjadł...
Obrazek

Obrazek

Razem z Łatką
Obrazek

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro lut 17, 2016 11:32 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Śliczne zdjęcia i kociska.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lut 21, 2016 19:20 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Od jakiegoś czasu któres z kotów z uporem maniaka rozgryzało mi gabki spod prysznica, kartonowe pudła i pocztę (koperty bąbelkowe). Stawiałam na Greeboo, ale cholery nie przyłapałam do tej pory na gorącym uczynku. Do wczoraj. Zdjęcie winowajczyni i byłej karimaty TŻ'ta, która miał mieć pod wiosła do ćwiczeń:P

Obrazek
Obrazek

Niestety, mimo wielu wyswietleń o Grebcię nikt nie dzwoni. Nie przejmujemy się jednak. Oznacza to tylko tyle, że te własciwy dom jeszcze na nią czeka.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2016 19:21 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Zjawko, koteczki sliczne obie. A Piracik niesamowcie do Greeboo podobny...Zobaczymy co się da dla nich zrobić jak tylko Greebcia dom znajdzie.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2016 20:17 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Ależ tej karimaty sporo zostało jeszcze dla TŻta :wink:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie lut 21, 2016 20:48 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Jeszcze ;)
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 01, 2016 21:09 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Greeboo dziś pojechała do weta na przegląd uszno - pazurzasty i na chipa. Przeglądy zrobione, kota zarejestrowana na mnie (czuję sie bezpieczniej jak moje tymczasy są oznaczone) i antybiotyk kolejne 4 dni. Kolega który był z Greeboo dał sobie wcisnąć od lekarza leki na oczy - podobno Grebunia ma chlamydiozę. Od dziś po 4 dniach ma być z jej oczkami wszystko idealnie - dostała biotyl i lidium. Nie jestem zadowolona, bo wydaje mi sie że przed wizytą u okulisty nie wciska się kotu takiego koktailu, ale a nuż widelec coś to pomoże.

A skoro będzie Greebunia dostawała antybiotyki to trzeba będzie jej 4 tygodniową kuracje Zylexisem zafundować potem, co by pobudzić trochę układ odpornościowy.

Biedna dziewuszka jest strasznie zestresowana tą wizytą. Musiało jej sie średnio podobać.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2016 9:01 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Oj biedna Greeboo :( Gdyby mogła mówić na pewno powiedziałaby, że na to się nie umawiała... na głaski, leżenie w pościeli, na kolanach, w garderobie i innych podobnych do tego miejscach - to i owszem :wink: Ale na takie znęcanie się nad kotem 8O :!: Do sądu, policji prokuratury i mediów ofcourse podać to trzeba :mrgreen:

A na serio .Pewnie doszła już do siebie? Choć urażona może być jeszcze kilka dni.....
Wesprzeć Was trzeba - bo się sypnęło na raz problemów, co kosztują, jak czytam w różnych miejscach.
Szczegóły na pw
Pozdro :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :201461

( głaski dla 7 futer) i :1luvu: :1luvu: - dla ich opiekunów ( nie wiem czy kogoś nie pominęłam - kolega jeszcze jest...no to :1luvu: )

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro mar 02, 2016 10:56 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Niestety. Właśnie jadę do pracy. Od 8 z Greeboo w lecznicy.

Młodą bolał brzuch, nie chciała jesc, pic i warczala na mnie przy próbach oględzin. Jesteśmy po badaniach krwi, osluchowych, i wykluczylismy sonda FIP.

Greeboo odzyla znacznie w weta, dobrze że technikiem był chlop, bo trzymał ją jedną ręką i jakoś opanował.

Ponieważ podejrzewane jest zapalenie przewodu pokarmowego, zapalenie trzustki albo nerki to badamy się na wszystko. Greeboo zostaje w lecznicy do przyjścia wyników badań w razie gdyby trzeba bylo natychmiast leczenie wdrożyć. Jeśli badania nam nie odpowiedzą to jutro o 16 USG. Nie chce jej jednak w lecznicy zostawiać niepotrzebnie do jutra bo była megazestresowana.

Czekamy więc na kontakt.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2016 11:13 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

A ona miała wcześniej dolegliwości brzuszne? Bo zrozumiała, że do weta załapała się z Milutkiem przy okazji, żeby te pazurki i uszki obsłużyć...Bo może ten brzuch to ze stresu :roll: Pamiętam jak pisałaś o " rewolucji " po tym jak Fawciu wyjechał...
Pewnie lepiej mieć jasność na podstawie badań - żeby nie wkręcaćsię w nerwy, ze choroba się kluje, a działań nie ma... ale jeśli to ze stresu, to aktualnie problemy mogą się nasilać :(
To bardzo honorna dzioucha j[i]est[/i]

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro mar 02, 2016 11:16 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

No właśnie też mi się wydawało, że to stresowe mogło być, ale nie dopisałam, że w nocy Greeboo wymiotowała karmą. A rano już nic nie jadła. Więc strzeżonego Pan Bóg strzeże - najwyżej zrobimy jej te badania i USG wcześniej niż planowaliśmy. Nic by mnie bardziej nie ucieszyło niż brak powodów do obaw.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro mar 02, 2016 12:33 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Madie pisze:No właśnie też mi się wydawało, że to stresowe mogło być, ale nie dopisałam, że w nocy Greeboo wymiotowała karmą. A rano już nic nie jadła. Więc strzeżonego Pan Bóg strzeże - najwyżej zrobimy jej te badania i USG wcześniej niż planowaliśmy. Nic by mnie bardziej nie ucieszyło niż brak powodów do obaw.

Jasne. Lepiej dmuchać na zimne niż być mądrym polakiem po szkodzie ( jaki ten naród mądry - na wszystko są mądre porzekadła)
Za wyniki i samopoczucie panienki :ok:

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36

Post » Śro mar 02, 2016 20:25 Re: Wyrok ...dwa uratowane przez Madie:) ( trzy dalej zagroż

Właśnie z Greeboo wracamy. Mam wyniki, wkleje je dziś albo jutro, nie są bardzo złe, ale też nie jest różowo.

Ewidentnie jest jakiś stan zapalny i to widać w badaniu. Na szczęście nerki i wątroba w normie. Morfologia nie powala ale jest w miarę,biochemia idealnie.

Pozostaje nam tylko to USG jutro.

Greeboo dostała leki rozkurczowego i osłonowe na brzusio, widać że się lepiej czuje, ale dawno nie widziałam tak przerazonego i zestresowanego kota u weta...Nie zjadła. Nie wypila i nie załatwiła się od rana mimo kroplowki. Także pedzimy taxowka do domu. A jutro będę musiała znów ją wpakowac w transporter i tym razem USG...

Mam nadzieję że to ostatnie badanie i coś rozjaśni.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4555
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Magda_Lena_Coon, zuza i 81 gości