OTW14- lepsiejszych dni czekamy ;( ciagle "coś" i " coś "

[ASK@]

Już nie.

[Anatolek]

Asiu, u mnie piękne słoneczko ... wysyłam jego promyczki do Ciebie
Mróz, artysta pomalował szyby samochodów. Zima uparcie broni swojej pozycji i walczy o władzę ... ale próżny jej trud.
Wiosnę już słychać. Piękna Pani stroi się przed mroźnym lustrem, by z dumą rozłożyć fałdy swej sukni na ziemi...wyjść na przeciw ... podzielić się swym blaskiem, przekazać ciepło i urok spragnionym

[ASK@]

Byłam dziś na tym cholernym badaniu.
Dzięki Agnieszko wielkie
Nic, a nic przyjemnego. Pieszczenie prądem i kucie igłami to tak w wielkim skrócie. Mierzenie odległości, zaznaczanie pisakiem punktów od-do, kopanie pradem, wyginanie nóg... Elektryczny Pastuch z Sinobrodym w jednym. Dzierganie i robótki ręczne. A wszystko to za moja zgodą Popitoliło mnie
Półtorej godziny trwało wedle wyliczeń dulczącej w poczekalni Agnieszki.
Nie jest źle choć mogłoby być lepiej. Pani Elektryczna dopatrzyła się dodatkowych nieprawidłowości w łapkach moich obu. O lewej stronie nożynki nie wspomnę. Ponoć to normalne po takich atrakcjach jakie były. Są trwałe zmiany...a może i nie. Zobaczymy co powie teraz neurolog i chirurg.
I... zus

Wróciłam, przeprosiłam koty michą, popiłam p.bólowe i swiat znów piękny jest.

[meg11]

Na Twoim miejscu oswajałabym się z myślą o pobycie na rencie

[ASK@]

Na Twoim miejscu oswajałabym się z myślą o pobycie na rencie

Wypluj to słowo. Przez lewę ramię i z przytupem.
Choć wiem ,że to może tak wyglądać. Niestety.
Ale może nie

Wczoraj byłam ugotowana. Padłam .Ale jeszcze wyrobiłam się by Janusz moje rany badaniowe zobaczył. Barwny opis też swoje zrobił Na pewno będzie miał respekt przed sadystą z aparatem. Niezłą fuchę ma taki lekarz, to tak swoją drogą . Oficjalnie może dręczyć ludzi i to za ich zgodą .
Dziś miał TZ iść na nockę ale znów mu zmienili wsio. Rano usłyszałam no mówiłem przecie . Niooo, może i mówił ale nie do mnie Pogalopował na dzionek i do wieczora go nie zobaczym. Więc siedzim sobie z kotami i kotletami mielonymi w tle. TV gra. Koty bawią się. Polegują.
Niedziela jest Dzień jak co dzień.
Tylko ta różnica, że suche muszę na duś zamówić a przelew przejdzie dopiero jutro A miski prawie pustawe.
Kolejna niedziela

[MalgWroclaw]

Nie płacz, Kochana. Niech ta niedziela będzie spokojna.

[ASK@]

Nie płacz, Kochana. Niech ta niedziela będzie spokojna.

rycz mała rycz
płacz maleńka płacz
masz to u mnie od dziś
ta ta tam tam

[ASK@]

Za oknem biało.
Fujjjj, jak ja nie lubię takiej pogody. Wprost źle mi się na żołądku robi .Tak mi zostało po spacerach rannych z kateringiem. Teraz,jak nie mam kontroli nad tym, jest mi jeszcze gorzej. W swoim krótkim życiu nie sądziłam ,że brak mi będzie tych spacerów. Dźwigania nie . Ale tyle kotów znikło ,że żal mi straszny. Może i "za mnie" tak by się stało ale... Pani Tereska karmi ale... To starsza kobieta z łapką nie stanie.

Koty po śniadaniu. Czekają na nery. Janusz dziś w domu to podyga do dzików.
Złożyłam zamówienie na karmę i żwirek. Skromne ale złożyłam. Idzie tego jakby nic innego koty nie robiły tylko czyściły jelita a potem je upychały. Jaki w tym sens? One go widzą jednak.

Muszę założyć nowy wąt. Ale jeszcze deczko czasu potrzebuję modzi kochani. Ja wiem ,żem bezrobotna z duży czasem ale umysłowo to mnie ta niemoc dobiła totalnie

[kussad]

Wczoraj deszcz ze śniegiem dziś to samo.... wrrr.... ale na ulicach tylko śnieżna maź

[morelowa]

Zakładasz nowy wąt, że Cię nie ma??

U nas też śnieg

[violet]

U nas też. Bielutko i cicho, około zera, ładnie
Ask@

[ASK@]

Zakładasz nowy wąt, że Cię nie ma??

U nas też śnieg

Jeszcze nie ogarnęłam się. Zawiesiłam " działalność" chwilowo. Źle się czuję i nawet rehabilitację odwołałam. Wyczerpało mnie też ustawiczne uświadamianie, że wh i rossman to nie żarcie dla kotów. A szyby w oknach są dobre tylko w zimę jako zabezpieczenie.
No i mam doła lekkiego. A nawet mocno lekkiego. Takiego ponad dwa metery i o stromych ścianach Wczoraj matka znajomej w trosce o mnie rzuciła " nie wyglądasz na chorą. Wygladasz jak pączek w maśle "
O ile pączki jescze lubię o tyle masła nie. Sama wyobraźnia o tym jak się w nim pławie, jak mnie obkleja i ścieka... przyprawia o mdłości i chorobę morską. Beeee
Płacę cenę za bycie szczupłą całe wieki. I za to, że nie obnoszę się z problemami publicznie. Tak bywa.
U nas też brzydko bardzo.
Pada. Plucha.
Zimno

[Agneska]

Asiu, wyglądasz bardzo dobrze. Widuję, to wiem.
A komplementującymi znajomymi się nie przejmuj.
I te doły zakopuj, proszę.

[ASK@]

Asiu, wyglądasz bardzo dobrze.
I te doły zakopuj, proszę.

Podkreślenie moje

Poszłam na spacer. Jak zwykle murek obeszłam sobie i zmokłam troszkę. Poszłam na grób Koteczki i Sekutnika. Blisko siebie leżą.Powiedziałam Koteczce ,że jej dzieci mają już swoje domki. Persia jako ostatnia powędrowała na swoje ale już wyleguje się na kanapie. Tak strasznie mi przykro ,że zginęła. Oboje auto zabiło.

[morelowa]

Asia.. jak rany .. 'wyglądasz dobrze' może znaczyć po prostu to co znaczy. Niekoniecznie, że 'grubo' . Znaczy - ładnie. No, jak Ci powiedzieć, że dobrze, żebyś sobie nie przeinaczyła na swoje ?