KRISPIN pojechał do domku

.B.fajni ludzie.Zostawili 20zl. Lola jest bardzo ciekawska, wszędzie chodzi i sprawdza

.Morusek do państwa się miział, chyba wyczuł że są ok.DIDI spała cały czas. KROPKA ściągneła ubranko, dałam inne bo chyba majstrowała przy szwach. LENKA spokojna, Tygrysek jak zawsze olał kosz

.Zefir dziś nie w humorze

.Ale obyło się bez ofiar :kratka i przedsionek....
NIE MA JUŻ PLYNY DO NACZYŃ, RĘCZNIKÓW JEST MAŁO. Żwirek z 3ki rozsypałam po pojemnikach. Koty które teraz mamy nie muszą mieć mokrej karmy. Przydała by się tylko dla Tygryska, bo jak mamy mu dawać leki? I dla Zefira do syropu na uspokojenie (dzisiaj dostał). To chyba tyle.
DZIEWCZYNY PROSZĘ NIE WYLEWAJCIE WODY Z WIADERKA DO ZLEWU, MOŻNA PRZECIEŻ DO WC LUB NA DWÓR.