Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 21, 2016 11:42 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Zuziuuuuuu.........już luty a ty gdzie ? :(
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 24, 2016 15:08 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Przybiegłam do Was :1luvu:
Witajcie Kochane!

Miraclle pisze:Witaj Zuziu :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Wymiziaj zwierzaczki ode mnie :1luvu:


Witaj Basieńko:)
Wymiziałam od Ciebie wszystkie, dziękujemy, że o nas pamiętasz :1luvu:

WłasnyKocie pisze:Witamy lutowo :) Co taka cisza nastała? Bo my tak z ukrycia podczytujemy zawsze 8)
Pozdrawiamy :201461


Hej, hej:)
Dziękujemy za pozdrówka:)
Nie musicie tak z ukrycia:) można jawnie :ryk: A czy koleżanka nie bywa czasem w moim "malutkim, osiedlowym sklepiku", żeby "niemóc"po drodze wdepnąć do mnie na herbatkę? :ok:

Kotina pisze:Zuziczku,
gdziezesz sie podział ?

pora uzupełnic info na miau :1luvu:

Ano przyszłam :D
No i się postaram bywać częsciej :wink:

Salem 11 pisze:Obrazek


Wszystkiego miaulepszego.

Salem 11, dziękuję w imieniu mojej menażerii :ok:

isabell36 pisze:Takich niespodzianek i wielu innych przyjemności życzę kotkom z okazji Dnia Kota

Obrazek


Dziękujemy Izuś za życzonka dla futrzaków :ok:

Ewa L. pisze:Zuziuuuuuu.........już luty a ty gdzie ? :(



Ano jestem Ewuś, jestem :1luvu:

Brakuje mi ciągle "wolnej chwili" na wpisy, ale zaglądam na Wasze wątki, wiem co się dzieje tylko czasu brak.....

Ale dzisiaj muszę się wpisać.....
Dzisiaj mija roczek gdy odszedł nasz Kacperek....
Pamiętacie?
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Był kotem który nigdy nie sprawił nam żadnego kłopotu......
No, może tylko na początku gdy do nas przybył w takim okropnym stanie, gdy go ratowaliśmy....
Ale gdy kocurek odzyskał zdrówko okazał nam swoją bezinteresowną miłość i przywiązanie do końca swoich dni.....
Nie wiem, czy był tak spokojnym kotem, czy takim gapciowatym :wink:
Ożywał tylko gdy się kroiło mięsko, TEN Gapciu lotem błyskawicy pojawiał się przy szafce, stawał na dwóch łapkach, jedną opierał o drzwiczki, drugą wyciągał jak tylko mógł najwyżej i darł pychola:) tak bardzo chciał pomagać :mrgreen:
Tej przyjemności dla kawałka wołowinki nigdy sobie nie odmówił, to były prawdziwe pokazy kocich umiejętności :D
Miejsce gdzie przesiadywał w kuchni gdy gotowałam obiady do dzisiaj puste......
I nikt tak jak on nie spaceruje z taką gracją brzegiem oczka, nie zaczepia łapą prosząc o otwarcie mu drzwi by mógł wyjść do ogrodu, nie ucieka przed czesaniem i nikt tak jak on nie nadstawia brody do całusków.....
Tak potrafił tylko Pan Kacper......
Brakuje nam go bardzo, bo takiego kota mieć już nie będziemy.....takie koty w naszym życiu pojawiają się tylko raz........
Potem przychodzą inne :mrgreen:

O tych innych napiszę póżniej :mrgreen:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Śro lut 24, 2016 17:07 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

wow :1luvu: :1luvu: :201437 :201437 Zuzia się odnalazła...
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2016 18:20 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Jesteś :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 25, 2016 15:05 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

puszatek pisze:wow :1luvu: :1luvu: :201437 :201437 Zuzia się odnalazła...

Też tak się cieszę, że mamy wreszcie jakiś wpis. :D
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

Post » Czw lut 25, 2016 16:09 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Zuziu jak można zapomnieć o Kacperku - nie da się .
Kacperek był wyjątkowy i niepowtarzalny ....taki unikatowy.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 26, 2016 12:35 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

puszatek pisze:wow :1luvu: :1luvu: :201437 :201437 Zuzia się odnalazła...

Witaj Basieńko :1luvu:
Nigdzie się nie zagubiłam jeno praca mnie pochłonęła :mrgreen:
Wymyśliłam sobie odnowienie szafek kuchennych, a że są drewniane to postanowiłam, że sama je zrobię, a co, koleżanka jedna z drugą (obie samotne, więc nie miał kto je zabić za głupie pomysły) same odnowiły to ja nie zrobię? Małż dostał wielkie oczy, ale pozwolił....liczył dni....myślał, że po pierwszym dniu pracy przejdzie mi chęć do życia :mrgreen: Ale się przeliczył, mam już za sobą trzy tygodnie ciężkich robót i jestem nieomal na mecie....zostały mi tylko do odnowienia postumenty :ok:
A małż tak zacierał łapki, że nie dam rady, że odda do renowacji fachowcom :mrgreen: A tu figa! Stanęłam na wysokości zadania i mam nową kuchnię! Nawet szprosiki z listewek sama wklejałam na szyby! Ale było momentami ciężko.....w szczególności gdy musiałam zdzierać farbę papierami ściernymi....ech.....ale siem udało i jestem z siebie dumna :mrgreen:
A to dowód mojej ciezkiej pracy albo głupoty - jak kto woli, bo gdybym się posłuchała chłopiny to bym się nie narobiła :ryk: :ryk:
Obrazek Obrazek

Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek Obrazek

Obrazek
Obrazek

Po uprzątnięciu bajzlu, uroczyste otwarcie nowej kuchni nastąpi w przyszłym tygodniu (jak do tego czasu nie padnę) :wink:
dorcia44 pisze:Jesteś :1luvu:

Hej Dorotko :1luvu:
Jestem i mam się nawet nieżle, no może moje łapy są bardziej spuchłe, ale co tam :mrgreen:

jasia.stargard2 pisze:
Też tak się cieszę, że mamy wreszcie jakiś wpis. :D

Witaj Jasiu :1luvu:
Pomalutku będę wracała do Was!
Jeszcze chwilka :D

Ewa L. pisze:Zuziu jak można zapomnieć o Kacperku - nie da się .
Kacperek był wyjątkowy i niepowtarzalny ....taki unikatowy.

Witaj Ewuś......Masz rację, to był prawdziwy Pan Kacper!

A u moich zwierzaków....jak przystało na tak ważne święto jakim był Dzień Kota, to muszę zdradzić, że Żuczuś dostał prezent:)
Nowe posłanko....
Obrazek
Wytrzymało dwa dni...
Obrazek
Obrazek
Do dziś nie udało się wykryć sprawcy poszarpania na kawałki żuczkowego łóżeczka:)
I nie próbujcie obwiniać Żuczusia, po minie widać, że to nie on!
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Pt lut 26, 2016 18:11 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

a kto by śmiał posądzić Żuczusia o pogryzione posłanko ? :lol:

pozdrawiamy cieplutko
30.07.09 Maciuś [*] 02.10.10 Kocik [*] 16.12.10 Pusia [*] 10.07.14 Meliska[*] 23.01.18 Boluś [*] Kubuś [*] 07.10.2019 Kisia [*] 09.06.2021 Piracik [*] 07.03.2022 Kacperek [*] 05. 01. 2024 Belfaścik [*] 16. 02. 24 Figa [*] 22.02.25 Tulinka [*]15.04.25 Kropek [*] 06.05.25 Ptysiek 08.05.25 wybaczcie mi, do zobaczenia...

puszatek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21753
Od: Sob lut 05, 2011 21:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt lut 26, 2016 19:09 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Pewnie posłanko było w zestawie z jakimś ukrytym gryzoniem.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 29, 2016 19:20 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Rety kto to Żuczusiowi zniszczył tak bardzo posłanko ? :201494 :201494 :201494
Obrazek

jasia.stargard2

 
Posty: 370
Od: Wto sty 27, 2015 16:02

Post » Wto mar 01, 2016 20:22 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Hej :ok:
Na początek pozwolę sobie zacytować samą siebie :mrgreen:
AnnAArczyK pisze:Dzisiaj mija roczek gdy odszedł nasz Kacperek....
Pamiętacie?

A miało być: "Dzisiaj mija drugi roczek gdy odszedł nasz Kacperek".....jeden wyraz a jaka róznica....

puszatek pisze:a kto by śmiał posądzić Żuczusia o pogryzione posłanko ? :lol:

pozdrawiamy cieplutko

No właśnie Basiu, nikt nie może go o to posądzać, przecież on jest najgrzeczniejszym jamnikiem pod słońcem :201447

Ewa L. pisze:Pewnie posłanko było w zestawie z jakimś ukrytym gryzoniem.

Masz rację Ewa :D
Ten gryzoń przypomina takiego większego szczura :ryk:

jasia.stargard2 pisze:Rety kto to Żuczusiowi zniszczył tak bardzo posłanko ? :201494 :201494 :201494


Jasiu, Żuczuś twierdzi, że ono tak samo się zepsuło :mrgreen: ale ja wiem kto, tylko palcem nie pokażę, bom nie skarżypyta :wink:

Nie wiem od czego zaczać:)
Może na początek pochwalę się nowym kotem:)
Mamy nowego lokatora.
Sam przypełzał :mrgreen:
Zamieszkał w budzie Dianki, nawet nie wiedzieliśmy, że tam sypia jakiś kociak. To Dianka (psia starowinka córki) odkryła lokatora:)
I chociaz Dianka nie mieszka w budzie tylko w domku, to czasem próbuje sobie spacerować po ogrodzie, i tym razem tez podreptała na spacerek:)
Kot jest śliczny, ma piękne oczy, wygląda na kota domowego, grzeczny choć ciągle przestraszony, ale coraz mniej się boi ludzi (daje się już głaskać), tylko panicznie boi się psów :placz:
Dokarmiamy, oswajamy, tylko nijak nie potrafimy wytłumaczyć kotu, że nasze psy są pokojowo nastawione do kotów. Dianka ledwo chodzi, niedowidzi i niedosłyszy więc jest zerowym zagrożeniem dla kociaka, Żuk też nie gania go, ale obecność dwóch psów jest dla niego bardzo stesująca.
Kot ewidentnie domowy, ale jest "zdziwiony" nową sytuacją....wybywa ze swojej kryjówki "cichaczem" i cichaczem wraca.
Córka w lutym dała ogłoszenie na olx, że w budzie zamieszkał kot, wstawiła ładne fotki. Po ukazaniu się ogłoszenia, do córki odezwała się kobieta. Powiedziała, że poznaje kota i że to jest napewno jej kot, ale jak córka chce to go może sobie zatrzymać, bo ona go już nie chce. Córka próbowała przekonać kobietę, żeby jednak go zabrała, brała ją na litość, że kociak się męczy w nowym otoczeniu, nawet ją postraszyła, że jak nie weżmie to oddamy do Ciapkowa, ale kobieta była obojętna na jego los.
Żeby mieć czyste sumienie głosiłam też u nas do Pani A.L. z Bezbronnych Zwierząt, że może ktoś by chciał takiego fajnego kociaka, ale tam jak wszędzie dużo kociaków a chętnych brak. I tak kot jest nadal u nas.
Nam nie przeszkadza, dostaje jedzonko, próbujemy go do siebie przyzwyczaić. . Na razie najbezpieczniej czuje się w budzie, ale pracujmy nad tym jak go na początek" przeprowadzić" do "apartamentu" Rambka. W budzie jest zimnawo, a u Rambka grzeją kaloryfery :D i są do wyboru cztery miejsca do spania :D Zobaczymy jak będzie dalej :ok:
Jeżeli kocurek się przekona do psów i przestanie się bać, to na pewno będzie naszym kolejnym kotem, jeżeli nie, będziemy szukali mu domku bez psa.
Na razie nie mamy wielkich wymagań ani oczekiwań od bidulka....podejrzewamy zaś, że kot został wywieziony na obrzeża......

Parę fotek zmęczonych futrzaków:)
Lunka
Obrazek

Żuczuś, ciekawe, że gryzie swoje posłanka, ale kanapy i kapy na której śpi nie tknie:)
Obrazek

Dwaj kumple
Obrazek

Kropka:)
Obrazek

I na koniec śpiąca żabka w oczku:)
Obrazek

Fotki nowego kociaka będą, gdy tylko uda się mu zrobić nowe, ładne, żeby Ciocie go od razu pokochały :wink:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Wto mar 01, 2016 20:47 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

To ja potrzymam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto mar 01, 2016 20:56 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

My tez potrzymamy żeby przekonał się do piesków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :mrgreen:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto mar 01, 2016 21:13 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży, że kocurek zechce u nas zostać i że pokocha psy :wink: Bo jest naprawdę fajny, taki buraśny, a takie to ja lubię :ok:
Obrazek
...Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi:
iść przez życie nie czyniąc hałasu...
Ernest Hemingway

AnnAArczyK

Avatar użytkownika
 
Posty: 5558
Od: Pt lip 24, 2009 22:00
Lokalizacja: piękna, trójmiejska okolica

Post » Wto mar 01, 2016 21:27 Re: Dwie Dziewczyny, Chłopak na Opak i Łobuz....

AnnAArczyK pisze:Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży, że kocurek zechce u nas zostać i że pokocha psy :wink: Bo jest naprawdę fajny, taki buraśny, a takie to ja lubię :ok:

Na wszystko trzeba czasu. Pewnie nie przez przypadek wybrał wasz dom. :ok:
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70692
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Sigrid i 18 gości