Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 21, 2016 23:33 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Moja mama ma maszynę Singer przedwojenną, nawet chyba sporo przedwojenną. Z takim dużym kołem i stolikiem. I sobie cały czas na niej szyje. W każdym razie za życia mamy maszyna się nie zepsuła ani razu, wcześniej chyba też nie. To dopiero sprzęt.
ObrazekObrazek

basia111

 
Posty: 571
Od: Czw paź 04, 2012 16:39

Post » Nie lut 21, 2016 23:57 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Ta akurat to trochę świata zwiedziła, więc ten pedał miał prawo się rozpaść ;)
Ja go już nawet rozkręciłam i skręciłam - zero problemów, gwinty chodzą lepiej niż w mojej niespełna rocznej :roll:
Tylko jakieś cuś w środku jest pęknięte i było klejone :twisted:
Chyba skutecznie, bo mama zeznaje, że do końca użytkowania była sprawna ;)
Nie wiem, czy jest sens ten pedał wymieniać, jeśli gdzieś go taniej nie dorwę...

Zresztą mam już namiary na magika od maszyn, więc wkrótce konsultacja Dziadzia :ok:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 0:01 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Ta "stolikowa" u nas też poszła pod durnostoje, rozkręcona :oops: ale mamy i stolik, i maszynę chyba też, ale w różnych kątach domu...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 0:06 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Teraz jest tak, że taką maszynę stolikową, prawie sprawną, to za grosze można kupić.
Tylko stolik do niej kosztuje pińcet, a bez stolika to trudno uruchomić :twisted:

Ale stoliki są przereklamowane :smokin:
Moim marzeniem jest szafkowa - to jest dopiero full wypas :love:
Mam na myśli zestawik tego rodzaju http://allegro.pl/maszyna-do-szycia-sin ... 84647.html
Może tu akurat zdobienia niekoniecznie w moim guście, ale widziałam też cudnie zdobione secesje i art deco :love:
I to nawet jeszcze bardziej rozbudowane. Stoi sobie taka komoda, a po otwarciu szwalnia z pełnym wyposażeniem :lol:
Cudeńka po prostu :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon lut 22, 2016 1:22 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Ja doceniam walory artystyczne i praktyczne - do mnie przemawiają szafkowe.
Jak patrzę na te stolikowe, to mi się tylko szmata do kurzu kojarzy :twisted:
Baaardzo niepraktyczne, jeśli się nie ma dziewki służebnej :P

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 5:31 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Klasa sprzęcik :1luvu:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon lut 22, 2016 15:59 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Niom :lol:

Jest prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości będę miała rudego podrostka do adopcji :evil:
W wieku "właśnie zacząłem śmierdzieć" :evil:
Szurnięta sąsiadka wypuszcza szczyla na klatkę, "żeby sobie pobiegał, bo ja z nim już nie wytrzymuję" :evil:
Szczyl postanowił szczać na moje drzwi.
A ja tylko czekam, aż się sąsiedzi do mnie dopierdzielą, że na klatce śmierdzi :x

Szczyla widziałam na klatce raz i o mało go nie zgarnęłam - wyłącznie przez przypadek zamiast światła nacisnęłam dzwonek do sąsiadki z 3-ego piętra.
Okazało się, że przypadek rządzi i to były właśnie drzwi od kotka :twisted:
Mocno przelotny kontakt z babsztylem nie był zachęcający do jakiegokolwiek tłumaczenia, a szczyl jeszcze nie śmierdział :?
Zresztą i tak bym go zgarnęła, jakby babon drzwi nie otworzył.
To było ze 2 miesiące temu, w te mrozy - mało gówniarz mi między nogami nie szmyrgnął na zewnątrz. Godzina ok. 23-ciej :roll:
Niestety nie mam mocnych dowodów, że to właśnie on zasmradza klatkę, ale jestem o tym ciężko przekonana - chyba nikt inny u nas kota nie ma :?
Za jajca go na gorącym uczynku nie złapałam, bo jak złapię, to nie puszczę :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2016 13:21 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Obrazek
Służba rośnie :mrgreen:

Edit: Kumpel też rośnie :P
Obrazek
Podobno, jak tylko Mimir przeprosił się z kolegą i zaczęli razem dokazywać, to Felek się ucywilizował w ciągu 2-3 dni i przestał używać w zabawie z dziećmi i ludźmi zębów i pazurów :ok: Podobno kłopoty skończyły się jak ręką odjął :smokin:
Państwo od razu docenili decyzję, żeby jednak Mimira a nie Magię adoptować ;)
A długo się wahali, oj długo... Magia się znacznie bardziej podobała...
Tylko ona z Felkiem to chyba by taki tandem stworzyli, że trzeba by się było barykadować, albo skombinować ubranka ochronne :?

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2016 9:10 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Poczytam :)
Służba cudna :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25599
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lut 24, 2016 9:28 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Mimir, szczęściarzu :love: :love: :love:
ObrazekObrazek

Romi85

Avatar użytkownika
 
Posty: 1808
Od: Wto lut 18, 2014 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2016 10:46 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

morelowa pisze:Poczytam :)
Służba cudna :D

Witamy z całą bandą :D

Romi85 pisze:Mimir, szczęściarzu :love: :love: :love:

Pytałaś, co u niego, to uprzejmie donoszę ;)
To jest młodsza pociecha - jest jeszcze starszy chłopczyk :)
Ja wiedziałam, że Mimir się nadaje do dzieci :D
A pani z foty była u nas na wizycie PA, więc widziałam, jak fajnie się do kotów odnosi mimo szczeniactwa ;)
Kolega Felek dał dzieciakom niezłą szkołę delikatności i ostrożności w podejściu do kotów :P

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2016 14:15 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Ech, wszystko nie tak :?
Mieliśmy dzisiaj Gracji robocze USG zrobić, to nam się ulubiona pani doktor rozchorowała :|
A że się nie mogłam dodzwonić, to się trochę przejechałyśmy :roll:
Jedyne, co dobre, to że moczyk udało się pobrać.
I niestety oglądowo to bardzo brzydki moczyk był - mętny i prawie brązowy :?
Ech, jak nie urok to... :(
Ja się jakoś boję o jej nery, pomimo niezłych parametrów nerkowych :?
Waga dzisiaj 3,3 kg - czyli schudła kolejne 200 g :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 24, 2016 20:38 Re: Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s.

Cholerny świat, w moczu jest bilirubina :?
Jeden +, ale ona się szybko rozkłada w świetle, więc zanim dotarła do labu mogła spaść, bo kolor też lab określił jakiś jaśniejszy.
Chyba musimy powtórzyć badania krwi w kierunku wątroby :(
Poza tym kotek sika na twardo i zasadowo, więc i jakieś struwity się przyplątały :?
Flora bakteryjna liczna, ale stanu zapalnego nie ma, więc to chyba jakieś zanieczyszczenia.
Bo przy cw. 1053 po 0-2 leukocyty i erytrocyty to nie jest stan zapalny :roll:
Takie ilości krwinek nie tłumaczą też obecności białka - niewiele go jest, ale jednak.
I dalszym ciągu nie mam wytłumaczenia, czemu ona się tak potwornie szybko odwadnia :(

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa


[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 592 gości