Było sobie kotków pięć cz 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 21, 2016 20:34 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

:201461 :201461 :201461 :201461 :201461
:piwa:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 21, 2016 20:36 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

mir.ka pisze:
Gosiagosia pisze:
agusialublin pisze:
Moli25 pisze:Jak widzę frytki uwierz mi ze zawsze mysle o Tobie :ryk: taki opis kiedys walnelas odnosnie frytek ze zapamiętałam go i zawsze bedą kojarzone z Toba :ryk:


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
frytki moja miłość :love: :love: :love: :love: :love:

Narobiłyście mi smaka na frytki tak dawno ich nie jadłam i jeszcze długo nie zjem :placz:


dlaczego? szkodzą Ci? :(

Teraz tak, bo po lekach na kręgosłup podrażniłam wątrobę i jestem na diecie :placz:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26907
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lut 21, 2016 22:31 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Dziewczyny zmieniam się :201468 :201468 :201468 :201468
postanowiłam że zacznę zdrowo się odżywiać :201468 :201468 :201468
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Nie lut 21, 2016 22:43 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

O ! 8O

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 21, 2016 23:04 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:Dziewczyny zmieniam się :201468 :201468 :201468 :201468
postanowiłam że zacznę zdrowo się odżywiać :201468 :201468 :201468

Chyba sie jednak starzejesz hyhyhyhy :mrgreen:
"Dom należy do kotów. My tylko spłacamy kredyt"
Obrazek

Moli25

Avatar użytkownika
 
Posty: 19616
Od: Pon gru 22, 2014 21:40
Lokalizacja: K. Wrocław

Post » Pon lut 22, 2016 12:10 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

ooo..zdrowe odżywianie.. :mrgreen:
Doberek!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski


Post » Pon lut 22, 2016 21:13 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Zdrowe odżywianie ma rację bytu i przetrwania pod warunkiem, że będzie odżywianiem osobniczo smacznym. :ok:

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Pon lut 22, 2016 23:32 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Wto lut 23, 2016 20:46 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

puk puk

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 23, 2016 21:15 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Jak tam samopoczucie ogólne po zmianie?

lilianaj

Avatar użytkownika
 
Posty: 5228
Od: Sob kwi 26, 2014 19:14
Lokalizacja: Warszawa Białołęka

Post » Wto lut 23, 2016 21:21 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

No to jestem po zabiegu
strasznie było mówię Wam :strach: :strach:
lekarz pojechał mi po całej wardze no więc mam szef od prawa do lewa

a stracha napędziłam sobie i TZ

w ciągu dnia krew cos tam mi się sączyła ale leżałam spokojnie, smarowałam maścią którą mi doktor przepisał
ale że jako jadłam i piłam godzinie 9-tej no więc chciałam się napić przez słomkę chociaż ciut
i się zakrztusiłam, i jak sobie kaszlnęłam to buchnęła mi krew z wargi strumieniem
TZ zbaraniał, ja sie przestraszyłam bo krew mi się puściła nad zlewem i krzyczę żeby na pogotowie dzwonił
jak pogotowie przyjechało to krew przestała mi lecieć
okazało się że chyba skrze mi pewnie pękł i stąd ten krwotok
kazali pójść jutro do lekarza tego co robił żeby sprawdził jak rana wygląda

generalnie wygląda to koszmarnie :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lut 23, 2016 21:24 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:No to jestem po zabiegu
strasznie było mówię Wam :strach: :strach:
lekarz pojechał mi po całej wardze no więc mam szef od prawa do lewa

a stracha napędziłam sobie i TZ

w ciągu dnia krew cos tam mi się sączyła ale leżałam spokojnie, smarowałam maścią którą mi doktor przepisał
ale że jako jadłam i piłam godzinie 9-tej no więc chciałam się napić przez słomkę chociaż ciut
i się zakrztusiłam, i jak sobie kaszlnęłam to buchnęła mi krew z wargi strumieniem
TZ zbaraniał, ja sie przestraszyłam bo krew mi się puściła nad zlewem i krzyczę żeby na pogotowie dzwonił
jak pogotowie przyjechało to krew przestała mi lecieć
okazało się że chyba skrze mi pewnie pękł i stąd ten krwotok
kazali pójść jutro do lekarza tego co robił żeby sprawdził jak rana wygląda

generalnie wygląda to koszmarnie :evil: :evil:

O matko :strach:
Ty to dopiero jesteś.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 23, 2016 21:26 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

A najgorsze to że nie mogę się śmiać i gadać :evil: :evil: :evil:
no muszę być poważna, ja poważna :evil: :evil: :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Wto lut 23, 2016 21:27 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

agusialublin pisze:A najgorsze to że nie mogę się śmiać i gadać :evil: :evil: :evil:
no muszę być poważna, ja poważna :evil: :evil: :evil: :evil:

Musisz mieć focha a zamiast gadać pisz.
Obrazek

Ewa L.

Avatar użytkownika
 
Posty: 70693
Od: Śro lut 27, 2013 20:02
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 159 gości