Kociarnia KOTYliona IV - dyżury, koty w lokalu

[mgska]

Kasia, jedziesz jutro z Bońkiem na badanie krwi?
To trzeba dzisiaj Bońka zamknąć i zbabrać mu jedzenie.

[dilah]

Kasia, jedziesz jutro z Bońkiem na badanie krwi?
To trzeba dzisiaj Bońka zamknąć i zbabrać mu jedzenie.

A Boniek jest luzem
Tak trzeba go w takim razie odizolować z niedużą ilością karmy, bo my będziemy na 11 i pojedzie do lecznicy na badanie.

[mgska]

Kasia, jedziesz jutro z Bońkiem na badanie krwi?
To trzeba dzisiaj Bońka zamknąć i zbabrać mu jedzenie.

A Boniek jest luzem
Tak trzeba go w takim razie odizolować z niedużą ilością karmy, bo my będziemy na 11 i pojedzie do lecznicy na badanie.

Boniek ma otwarte drzwi od pokoju

[Pinezkowa]

słuchajcie wstępnie chciałam powiedzieć, że nie dam rady w piątek dyżurować. no chyba, że się nikt nie skusi, to bym jednak przyszła. mam trochę ciężką sytuację domową

[Duszek686]

Ale z Bońkiem na badanie krwi dopiero chyba za jakieś 2 tygodnie - nie teraz. Musi minąc z miesiąc od poprzednich badań, żeby było wiadomo czy cos się zmieniło w tych wątrobowych wynikach - teraz chyba za wcześnie

[dilah]

Ale z Bońkiem na badanie krwi dopiero chyba za jakieś 2 tygodnie - nie teraz. Musi minąc z miesiąc od poprzednich badań, żeby było wiadomo czy cos się zmieniło w tych wątrobowych wynikach - teraz chyba za wcześnie

Artur mi mówił, że jak antybiotyk wybierze tak mu Ania mówiła dopytam go w domu i dam znać on z nim jeździł.

[Duszek686]

to dopytaj Kasia

[mgska]

Dzisiaj Obłoczek dostaje ostatnią dawke Unidoxu.
z końcem lutego kończymy też orungal.
w poniedziałek ost. dawka zylexisu i sie modlimy, żeby było ok, po tygodniu badanie krwi i jeśli będzie dobrze to trzeba zrobić porządek w buzi wreszcie.
niestety szczepienie na samym końcu bo z tym bałaganem w buzi i tak zaszczepić nie można.

[pyma]

dyżury:

środa (24.02) - dilah
czwartek (25.02) - Krystian I Ania
piątek (26.02) - Pinezkowa
sobota (27.02) - pyma
niedziela (28.02) - Pietraszka
poniedziałek (29.02) -
wtorek (01.03) -
środa (02.03) -
czwartek (03.03) -
piątek (04.03) - pandap
sobota (05.03) -
niedziela (06.03) -
poniedziałek (07.03) -
wtorek (08.03) -

[pandadp]

Jeśli Agata nie chce to chętnie wezmę piątek.

[dilah]

A wíęc Boniek ma pobrać leki na wątrobę i dopiero badanie, więc jutro go nie zabieramy

[Pinezkowa]

Dorotka, to weź za mnie piątek i dzięki wielkie

[olala1]

Dzisiejszy dyżur:
Przyjechał do nas Fiołek, zajął ostatnie M1 w naszym szpitaliku, które szybko po kocurowemu oznaczył. Bidulek z niego jeszcze taki ale mam nadzieję, że wyciągniemy go z dołka.
Brunia zrobiła lekką kupkę, więc Anetka dała jej lekarstwo ( jakie to może już Aneta się wypowie - dziękuję Ci za podanie ). Dużo dziewczyna z siebie wydała, bo w kuwecie już czekała na sprzątnięcie jedna kupa, poza kuwetą druga, a później kolejna.
Hania jeszcze wycofana ale bardzo łagodna.
Reszta towarzystwa ze szpitalika bezproblemowa.

Na ogólnym spokój i lenistwo. Koty dostały od Anety kurczaka, wiec była radocha, Agata najchętniej zjadłaby wszystkim (bo przecież jest najdrobniejsza). Reszta kurczaka i napoczęta puszka jedzonka w lodówce.
Obłoczuś fajnie wygląda, podgryznął suche, mokre felixa zjadł cale, finefooda troszkę. Wymiziałam go z każdej strony, pobiegał też za nową wędką. Kichnął raz i gil żółty mu wyleciał.
Na koniec dyżuru ktoś na ogólnym wymiotował z rozbryzgiem lekko jedzeniem i śliną.

Podłogę umyłam tylko u Obłoczka i w szpitaliku, nie wyrobiłam się . Przyda się na ogólnym mycie, bo na odejście zauważyłam duże białe ślady.
Marta przywiozła jedzonko i nie tylko - dla kociastych. Nadźwigała się kobitka . Obsłużyła pielęgniarsko również Obłoczka, dziękuję

[olala1]

gimnastyka Obłoczka



i piękny uśmiech chłopaka

[Duszek686]

Ola
dzięki ogromne za wczorajszy dyżur

Fiołek przyjechał - na razie niech posiedzi chwilę w klatce. Do jedzenia dawajmy mu wyłącznie karmę bezzbożową - i dodatkowo - bez kurczaka.
Wczoraj przejrzałyśmy z Olą puszki finefuda - weryfikacja nie była prosta, bo żadna z nas nie zna niemieckiego - ale ustaliłyśmy z pomocą słownika, że kurczak to huhn - więc te bez kurczaka są na jego klatce - podobnie jak suche.

Brunia już prawie nie kicha ale kupy ma dosć luźne - choć nie begunkowe. Przywiozłam jej jeszcze 3 saszetki intestinala od Sugar - jeśli dziś też będzie w kuwecie średnio - to chyba musimy jej zacząć podawać po te pół tabletki - sproszkowane wcześniej i wymieszane z mokrym. ( na kartce na klatce są wykreślone, ale skoro w tej kuwecie nie jest idealnie - to może trzeba je jej przez kilka dni podać ) Ja wczoraj dałam tylko probiotyk, dlatego dziś zerknijcie na tą kuwetę.

Marta przywiozła zamówioną karmę bezzbożową i feliwaye - dzięki Marta