http://olx.pl/oferta/kot-do-adopcji-odm ... dGsND.html
Treść:
"Kocurek poszukuje dobrego, stałego domu. Przybłąkał się około tygodnia temu. Ma krótki ogonek i klapnięte uszy, oraz krótkie łapki. W domu jest spokojny, głównie je i śpi. Nie brudzi. Do psów i kotów ostrożny ale nie agresywny. Niestety mam już dwa przygarnięte kocury, dlatego Stefana (imię robocze) mogę tylko dokarmiać. Niestety większość czasu spędza pod jednym z balkonów. Nie rusza się z miejsca, więc prawdopodobnie miał dom. Jest zagubiony i bardzo potrzebuje pomocy.
Kotek po wizycie u weterynarza. Ma około 3-4 lata. Ogon w jakiś sposób stracił. Uszki odmroził do tego stopnia, że końcówki odpadły, a jęzorek pokazuje, bo prawie nie ma zębów. Po kuracji antybiotykowej uszy ładnie się goją, czeka go jeszcze leczenie zębów, albo tego co po nich pozostało. Nadal noce musi spędzać na dworze. Bardzo proszę o pomoc w poszukiwaniu domu."
Kilka zdjęć:


Ogłoszenie krążyło po grupach adopcyjnych i pomocowych ale nie widziałam żeby spotkało się z jakimś szczególnym zainteresowaniem. Może jest na forum ktoś z Mławy kto mógłby wziąć go na tymczas? Wygląda na to że kot jest po naprawdę ciężkich przejściach, jest jeszcze młody a tu już prawie bez zębów, nie licząc tych uszu i ogona.