Najsamwpierw dziękujemy Wam
za życzonka dla Miśkumby z okazji dnia kota i walentynekDla Was Wszystkich samych najlepszości
Ja nie miałam mocy coś pisać jakoś,nie szło mi
Hannah12 pisze:Mój przyjaciel Mru [*].
Nie ma już czterech Muszkieterów.
Zawsze do mnie mówił Hakerku.
Mysiu, wiem, że ty też go opłakujesz.
Haker załamany
Ciężko się myśli,jak nie ma teraz Mró
barbarados pisze:Jakis ten rok taki ... do niczego się zaczął . Duzo kotów odeszło . Za dużo
zgadza się,a mamy dopiero luty
MB&Ofelia pisze:Mi też smutno... Ostatnio odeszły dwa koty bardzo ważne dla forum - najpierw Fasolka, teraz Mru
Bez nich forum już nie będzie takie samo.
Wcześniej Psot, QQ
Gosiagosia pisze:Jesteśmy spóźnione ale podobno lepiej późno niż wcale.
Gorąco pozdrawiamy
Hannah12 pisze:Dla mojej Mysi Walentynkowe buziaki
mmmrraaauuu mir.ka pisze:
ula-misia pisze:Choć dziesiątą stronkę mamy
to i tak się przywitamy
Witam Mysię i Piotrusia
Witam Sylwuś i Pańciusia
Niech się wątuś ładnie plecie
Jak potrzeba nas znajdziecie
A gdybyście nie szukali
To se będziem zaglądali.
Witajcie kochanieńcy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Uwagaaa !!! Uluś do nas dojechała
i jak zwykle zrymowała
fajosko ,piknie
dzięki niej żaden wąt nie zniknie
Ulus jak to rymem zasadzi
od razu w dobry humor nas zaprowadzi
Kotina pisze:
Dzieki Tobie odnalazłam ten watek ... szkoda, ze tak pozno
przypomniała mi sie moja Tinusia ....
Sa koty ... INNE, jedyne w swiom rodzaju ....
ja niektóre wątki też odwiedzałam zbyt późno
słyszałam o kocie,kotce,nieraz byłam,ale jakoś odwagi nie miałam,żeby wcześniej napisać,towarzystwo już zgrane było ,ale w końcu się przełąmałam jakoś
na jednym ostatnio przeszłam na fazę czytania tylko,bo chyba średnio na jeża jesteśmy tam widziane,w sumie nie wiem czemu,szkoda,ale mowi się trudno,nie lubie gadać z powietrzem
klaudiafj pisze:8h ciągłego stania? Ooo no to i moje nogi z żylakami by padły
Trzymaj sięNie będę wnikać co to są "starsze jajka" - może lepiej nie hłi hłi "mrgreen:
Noo,nieraz stania,nieraz latania,czasem dźwignięcia,różnie,zależy gdzie i na jakim stanowisku
A nie wnikaj,bo i tak wiesz,to nie potrzebujesz nawet wnikać
ale spisały się,spisały
Miraclle pisze:Witaj Sylwunia
Życzę szybkiego dojścia do siebie
Miziaki dla Myszy
Dzięks Baś
Ja Wam życzę zdrówka i często myślę o Was
Ja jużem przyzwyczajona,że dziewiarskim świecie jest dużo do ogarnięcia i czasem też duża odpowiedzialność,bo jak się trafi dzień na produkcji,to jak człek nie przypilnuje czegoś,to może zrobić sobie hej helou nara z premią,na wykończeniu tak samo,jak się kody źle poprzykleja,czy źle coś wypisze,a mamy wymagającego klienta jakim jest Bytom,to może nawet wrócić cała wysyłka,a wtedy ....auć
czyli jednym słowem,wszędzie trzeba się nastać,lub nabiegać,ja i tak staram sie na razie oszczędzać,na ile mogę,ale nie zawsze się uda
kalair pisze:Sylwuś, kciuki są!
dzięki kolokretki kolorowe
Ewa L. pisze:Cześć Myszolindy !
Jak tam w pracy ?
Przyzwyczaiłaś się już ?
siema rozgwiazdy !
Ciężko,nie mogę się ogarnąć ze wszystkim
ale już się przyzwyczajam
Gosiagosia pisze:Nóżka jeszcze będzie Ci dokuczała jakiś czas, ale smaruj i staraj się ją czasami wyżej potrzymać chociaż na przerwie w pracy.
Zdrowia życzę
tak,tak mi powiedział pan doktór ,że może mi bardzo długo dokuczać
O,pacz Goś,o tym nie pomyślałam zupełnie,żeby ją sobie wyżej trzymać
Dziękujemy
mir.ka pisze:i co u Was Myszeczki? jak nóżka po kilku dniach stania?
Czołem Miruś
U nas ok w miarę
Oj ciężko było,zobaczymy jak w tym tygodniu
w sobotę nóżka odczuła cały tydzień i sobotę przy okazji chyba najbardziej
roboty multum było
a to kody nakleić ,a to spakować,papirki w środek skarpeciuchy wsadzić itp,jednym słowem zapitol galanty był i trochę nóżka rwała i to złamane też trochę
Zazwyczaj tego złamanego nie czuję,bardziej całe śródstopie,ale w sobotę odezwało się i to,że dosyć miało
Ale jakoś muszę się dotrzeć i dotrę,tylko wiadomo,ze do tego czasu potrzeba ,żelik Gosi pójdzie w ruch na noc i będzie chyba dobrze
