PALUCH 14. Wiosna w schronisku :) (NIE)czekamy na kocięta...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 21, 2016 21:27 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Wspaniała wiadomość nt. Marity :ok: . Super, że pozwala się głaskać :ok:
I dobrze, że w A1 nieco nam się zagęściło :ok:

Stepelkaa, zdecydowanie najpierw umów się z wolontariuszami :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 19:15 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Dziś,niestety,dzień bezadopcyjny,ale odebrany został biało-czarny Kocurek 81/16.Pilnuj się Młodziaku domu. :ok: Wczoraj do fajnego domu miała pojechać burasia Figa 63/16.Niestety ktoś będący w A1 wolontariusz ? cofnął Ją z Biura Adopcji twierdząc,że Koteczka może iść do domu tylko w dwupaku.Pytany podobno nie umiał sprecyzować ,o jaki dwupak chodzi.W efekcie biedna Figunia nadal siedzi w schronie,zamiast od wczoraj grzać doopkę we własnym domu.Jest 20 Kotów.6 w A1,10 na kwarantannie (wśród Nich słodki 4,5-miesięczny maluch Buraś z białym 83/16 ) i 4 w szpitalu.W A1 są: 1.Trzykolorka 56/16,
2,3.Franklin 18/16 i burasia Figa 63/16, 4,5,6.czarno-biała Iszme 01/16,czarno-biała Gebra 61/16 i biało-czarna Marita 62/16.Trzykolorka 56/16 dziś cały czas ze mną spędziła na kolanach,leżąc na grzbiecie i wywalając brzusio do głaskania,rozdając buziaki i nadstawiając podbródek do miziania.Gebra 61/16 też dała się wygłaskać,natomiast Marita 62/16 nie,dziś była w bardzo złym humorze.W szpitalu Buraś z białym 66/16 wygląda i ma się znacznie lepiej,podobnie jak Seniorka 76/16 i czarnuszka Czajka 60/16,która szybko poradziła sobie z kk i najpewniej jutro przejdzie do A1.Nie najlepiej jest,niestety,z czarnym Seniorem 82/16,cukrzykiem.Jest slaby,apatyczny,cały czas leży,nie ma apetytu.Oby przetrwał kwarantannę :ok: Będę w piątek
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon lut 22, 2016 19:37 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Przystojniaku 81/16 pilnuj domu :ok: I dopilnuj, żeby dom uszy Ci wyleczył :wink:
Obrazek

Ech, też nie bardzo rozumiem co z Figą nie zagrało :? . Bo kwestia dwupaku to trochę za mało na cofanie kota z BA. Zwłaszcza, że obecnie nie mamy na paluchu kandydata na towarzysza Figi :roll: . Może tam był jakiś poważniejszy problem? Chciałabym wiedzieć.
Ostatnio edytowano Pon lut 22, 2016 20:56 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 19:56 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Czy wiecie coś więcej o 68/16 ?
Skąd przyjechał ?
Obrazek

kinia098

 
Posty: 9949
Od: Pt maja 01, 2009 21:53
Lokalizacja: Darłowo

Post » Pon lut 22, 2016 19:59 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Adopcję cofnął Luka i nie wydaje mi się, zeby nie wiedział o czym mówi, aczkolwiek najlepiej zapytać o to dokładnie jego.
Ostatnio edytowano Pon lut 22, 2016 20:29 przez mrygotka, łącznie edytowano 1 raz

mrygotka

 
Posty: 23
Od: Czw lip 06, 2006 23:08
Lokalizacja: warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 20:06 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Czyli o cofnięciu Figuni z adopcji telefonicznie zdecydowała boniedydy ? Bez komentarza.Brak mi słów.
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon lut 22, 2016 20:29 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Nie dopowiadaj sobie, MAU, tego co nie zostało napisane. Brak mi na to słów.
Nawiasem mówiąc, okazuje się, ze zaskakująco sprawnie odpowiadasz na posty, podczas gdy o odpowiedzi na istotne pytania dotyczące kotów i adopcji nie można się ciebie doprosić. Smutne.
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

Post » Pon lut 22, 2016 21:00 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Wedlug zasady, ktora wprowadzilismy dla dobra kotow i ktorej wiekszosc z nas przestrzega kociat i mlodych kotow, ktore nie sa w zlym stanie, NIE wydajemy na jedynakow, jesli mamy mozliwosc zrobienia dwupaku. W takiej sytuacji proponujemy ludziom innego kota, bardziej nadajacego sie do zycia w pojedynke. Oczywiscie jesli ludzie sa fajni, maja psa, dziecko, mamy pewnosc, ze w razie problemow wroca po drugiego kota - kota dostana. Ale podstawa jest rozmowa o tym, dlaczego taki kot nie powinien byc sam.
Figa bez problemow znajdzie odpowiedni dom, szkoda tylko, ze doszlo w ogole do tego, ze znalazla sie w transporterze i w biurze. I szkoda ze ludzie wyszli ze schroniska bez kota.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

magdar77

 
Posty: 4892
Od: Wto sty 08, 2013 22:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 21:39 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

kinia098 pisze:Czy wiecie coś więcej o 68/16 ?
Skąd przyjechał ?

Początkowo dostaliśmy informację, że to kot właścicielski, ale potem w biurze poinformowano, że tak nie jest. Kot został znaleziony na ul. Kobielskiej. To wielki, marmurkowy kocur - przepiękny. Kastrat.
Na zdjęciu poniżej trochę lepiej widać umaszczenie:
Obrazek


MAU, wiesz może czy kotki w A1 są już po sterylkach?
Ostatnio edytowano Pon lut 22, 2016 22:54 przez Revontulet, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 21:53 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Niestety nie zostały dziś wysterylizowane.
Figuniu bardzo mi przykro ,że nadal siedzisz w schronie :(
Obrazek

MAU

 
Posty: 2738
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon lut 22, 2016 21:55 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

uuu, to kiepsko. Oby jutro poszły na sterylki :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 22:19 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

I zapomniałabym o najważniejszym :mrgreen:
Pamiętacie pięknego Mecenasa 14/16?

Obrazek

W schronisku okazało się, że jego serduszko dziwnie pracuje.
Mimo to znalazł bardzo dobry domek :ok: .
Konsultacja kardiologiczna i badania wykazały, że ma kardiomiopatię przerostową i dziurę między komorami :( . Dostał leki i jest pod doskonałą opieką.
Nie widać po nim choroby, jest rozbrykany, skacze, zaczepia, bawi się, w kółko gubi swoje zabawki :ok:
I niech jak najdłużej cieszy się życiem :P :ok:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lut 22, 2016 23:03 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Revontulet pisze:I zapomniałabym o najważniejszym :mrgreen:
Pamiętacie pięknego Mecenasa 14/16?

Obrazek

W schronisku okazało się, że jego serduszko dziwnie pracuje.
Mimo to znalazł bardzo dobry domek :ok: .
Konsultacja kardiologiczna i badania wykazały, że ma kardiomiopatię przerostową i dziurę między komorami :( . Dostał leki i jest pod doskonałą opieką.
Nie widać po nim choroby, jest rozbrykany, skacze, zaczepia, bawi się, w kółko gubi swoje zabawki :ok:
I niech jak najdłużej cieszy się życiem :P :ok:


Mój Myszak (568/12), też z wadą serca, pozdrawia Mecenasa :ok:
Kot może żyć z wadą serca, kocie serca często się do wady adoptują, a leki pomagają. Oraz kochanie kota :)

W razie czego proszę skierować Domek Mecenasa do mnie - ku pokrzepieniu serc i wymianie doświadczeń :)

Kiedy 2 lata temu, rok po adopcji Myszaka, usłyszałam, że ma poważną wadę serca, to się załamałam.
Ale po kolejnych kontrolach się okazało, że wada serca się nie poglębia, leki pomagają i pan doktor kardiolog utytułowany orzekł, że Myszak może umrze ze starości, czyli jeszcze długie lata przed nim, czego Myszak Mecenasowi życzy :)
Obrazek
Obrazek

akne

Avatar użytkownika
 
Posty: 1339
Od: Pon lut 18, 2013 21:06
Lokalizacja: Warszawa - Targówek

Post » Wto lut 23, 2016 20:30 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Kto zgadnie kto dziś do domu pojechał? :mrgreen:
Obrazek

Revontulet

 
Posty: 5813
Od: Sob maja 26, 2012 8:26
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 23, 2016 20:38 Re: PALUCH 14. MRAU. Franklin potrzebuje domu!

Franklin?
ObrazekObrazek

boniedydy

 
Posty: 1622
Od: Śro wrz 11, 2013 22:05

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot], kasiek1510 i 421 gości