Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡ Rudość w DS

klaudiafj pisze:A ja jak korzystałam z góry i dół lub termoobieg to miałam czarna górę ciasta i złe to wyglądało. Oczywiście ja mam zepsuty piekarnik ale chcę wyczuc co jest zepsute a co ja źle robie Tobie się nie przypinki góra ciasta jak korzystasz z górnej grzałki? A na termoobieg zmniejsza temp? Sorki ze tak tak wypytuje - ale to pytania do fachowca
Na gazie mi kiedyś wszystkie ciasta wychodziły a na tym nic.

Równolegle piecze się z termoobiegiem, temperatura w piekakarniku jest taka sama w każdym jednym miejscu.

jak piekę góra dół nigdy nie zdarzyło mi się nic spalić. tak jak napisałam nie mam górnej samej grzałki, mogę ewentualnie przerzucić na sam dół.
ważne jest ustawienie odpowiednie w piekarniku blachy, rzecz oczywista ze nie na najwyżej półce. ja zawsze tak stawiam na drugiej od dołu, a mam chyba 6 półeczek

Jak mieszkałam u mamy to piekłam na gazówce, ale tu mam elektryczny i nie widze żadnej różnicy naprawdę

chyba kwestia Twojego piekarnika jednak, bo widzę chęci są, zapał jest, wiedza jest to trzeba szukać technicznych przyczyn :ok:

Tam wiele przepisów na pewno nie należy do tanich. Ale przede wszystkim z consumelavida jadłam parę razy w życiu, zrobione przez autorkę i wiem, jakie dobre.

MalgWroclaw pisze::wink:

Tam wiele przepisów na pewno nie należy do tanich. Ale przede wszystkim z consumelavida jadłam parę razy w życiu, zrobione przez autorkę i wiem, jakie dobre.

ja z tych co lubią próbować :wink:

a jak polecane, to na pewno coś wybiorę

Moli25 pisze:
klaudiafj pisze:A ja jak korzystałam z góry i dół lub termoobieg to miałam czarna górę ciasta i złe to wyglądało. Oczywiście ja mam zepsuty piekarnik ale chcę wyczuc co jest zepsute a co ja źle robie Tobie się nie przypinki góra ciasta jak korzystasz z górnej grzałki? A na termoobieg zmniejsza temp? Sorki ze tak tak wypytuje - ale to pytania do fachowca
Na gazie mi kiedyś wszystkie ciasta wychodziły a na tym nic.

Równolegle piecze się z termoobiegiem, temperatura w piekakarniku jest taka sama w każdym jednym miejscu.

jak piekę góra dół nigdy nie zdarzyło mi się nic spalić. tak jak napisałam nie mam górnej samej grzałki, mogę ewentualnie przerzucić na sam dół.
ważne jest ustawienie odpowiednie w piekarniku blachy, rzecz oczywista ze nie na najwyżej półce. ja zawsze tak stawiam na drugiej od dołu, a mam chyba 6 półeczek

Jak mieszkałam u mamy to piekłam na gazówce, ale tu mam elektryczny i nie widze żadnej różnicy naprawdę
chyba kwestia Twojego piekarnika jednak, bo widzę chęci są, zapał jest, wiedza jest to trzeba szukać technicznych przyczyn

Tylko mój chłop mówi, że jak kupi mi piekarnik, a ciasta tak samo będą zepsute to... :roll:

Ja bez termoobiegu już nie umiałabym chyba skorzystać z piekarnika..

Jak Wam pokaże co mi koleżanka wysłała to chyba zaczniecie się smiać tak jak ja :ryk:

Ona jest taką dobrą koleżanką, ze wysyła mi wszystko z kotami, ale TEGO SIĘ NIE SPODZIEWAŁAM :ryk:

klaudiafj pisze:Tylko mój chłop mówi, że jak kupi mi piekarnik, a ciasta tak samo będą zepsute to...

....to pozwolisz mu zabłysnąc talentem. :lol:

kalair pisze:
klaudiafj pisze:Tylko mój chłop mówi, że jak kupi mi piekarnik, a ciasta tak samo będą zepsute to...

....to pozwolisz mu zabłysnąc talentem.

hah no on już w ostatnim czasie tak błyszczał, że aż sam się oślepił :mrgreen:

aha ale jak pieczecie na termoobiegu - przecież to szybciej się piecze, to trzeba pewnie skrócić czas, albo obniżyć temp?

Martuś - nie dotrwałam do końca :ryk:

klaudiafj pisze:
kalair pisze:
klaudiafj pisze:Tylko mój chłop mówi, że jak kupi mi piekarnik, a ciasta tak samo będą zepsute to...

....to pozwolisz mu zabłysnąc talentem.

hah no on już w ostatnim czasie tak błyszczał, że aż sam się oślepił

aha ale jak pieczecie na termoobiegu - przecież to szybciej się piecze, to trzeba pewnie skrócić czas, albo obniżyć temp?

Martuś - nie dotrwałam do końca

ja TEZ NIE ! :ryk:

ale Bury ładny :love:

czas bym zmniejszyła na termoobiegu raczej

Koleżanka ma poczucie humoru

Cześć Martusia

Fuks mnie rozwalił

On jest taki ssliczniutki ♥♥♥
A Molcia taka spokojna w tym kocu i te jej oczy są pełne miłosci :1luvu:

mir.ka pisze:
Moli25 pisze:
mir.ka pisze:
Moli25 pisze:Z nudów jeszcze zrobiłam "samorobiący" sie dosłownie piernik wyszedł pyszny

proszę przepis

Bardzo prosze
2 SZKLANKI MĄKI PSZENNEJ
1 SZKLANKA CUKRU
1 SZKLANKA OLEJU
1 SZKLANKA MLEKA
1 JAJKO
2 ŁYŻKI DOWOLNEGO DŻEMU
2 ŁYŻKI CIEMNEGO KAKAO
1 LYZKA PRZYPRAW DO PIERNIKA (korzenne)
1 ŁYŻECZKA SODY
SZCZYPTA SOLI

Formę wyłożyć papierem do pieczenia lub wysmarować tłuszczem.
Wszystkie składniki wrzucić do miski i zmiksować na gładką masę. Ciasto wylać do foremki 25x11cm i piec w nagrzanym piekarniku 180 C termoobieg ok. 40-50 minut

a nie jest za słodkie?
bo aż szklanka cukru i jeszcze dżem?

Może i nie. Zresztą można pewnie dać mniej cukru.
Ech, rozmarzyłam się, piekłam często takie ciasto w czasach szkolnych

klaudiafj pisze:
kalair pisze:
klaudiafj pisze:Tylko mój chłop mówi, że jak kupi mi piekarnik, a ciasta tak samo będą zepsute to...

....to pozwolisz mu zabłysnąc talentem.

hah no on już w ostatnim czasie tak błyszczał, że aż sam się oślepił

aha ale jak pieczecie na termoobiegu - przecież to szybciej się piecze, to trzeba pewnie skrócić czas, albo obniżyć temp?

Martuś - nie dotrwałam do końca

Tak, skraca się czas, i temp., mniej więcej o 25 st. Czyli jak coś ma mieć np 200, dajesz na 175 st

.

Ciasto wygląda smakowicie. Aż trudno się oprzeć i nie upiec...
Kocham sałatę, kocham sałatę...
Znowu próbuję schudnąć. :mrgreen:

Ciasto wygląda smakowicie. Aż trudno się oprzeć i nie upiec...
Kocham sałatę, kocham sałatę...
Znowu próbuję schudnąć. :mrgreen:

Moli ♥♡ ♥♡ Fuksik ♥♡ ♥♡ Rudość w DS

Kto przegląda forum