mir.ka pisze::1luvu:
już pracujesz Sylwuś?
No właśnie Miruś,wyjełaś mi z klawiatury co miałam napisać
Tak,wczoraj byłam pierwszy dzień w pracy po przeszło 3 - miesięcznej przerwie
Ło matko,masakra się przestawić
Ogólnie ludzie fajne,w dobrej atmosferze się pracowało,z tą zmianą lubie pracować akurat ,bo i porozmawia się przy okazji spokojnie pracując
Ale po 8 godzinach stania i chodzenia moja nóżyna odczuła to,mimo,że kupiłam specjalnie buty ortopedyczne,bo rwało mnie nie tylko samo śródstopie co mnie jeszcze boli,to i złamana kosteczka "zapodała" że chyba wróciłam do pracy
Ale potem w domu starsze jajka wymasowały mi nóżkę i dzisiaj wszystko wróciło do normy,zobaczymy co będzie dzisiaj
Kciuki w sumie możecie trzymać
Na resztę postów odpiszę jak wrócę wieczorkiem i postaram się chociaż w większość wątków do Was wejść
Przepraszam,że nie wchodzę we wszystkie od razu,ale zazwyczaj jak zaczynam wędrówkę po wątkach,to nawet do swojego nie docieram
Nie będę wnikać co to są "starsze jajka" - może lepiej nie hłi hłi "mrgreen:
