A na męczący kaszel polecam mucosolwan. Wykrztuśny. Ale nie można go pić po 17-tej bo noc będzie zarwana.
PS. Moje pannice też się kręcą przy mnie w porze śniadania. Ale nie o mizianie chodzi

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:No właśnie też pomyślałam o bańkach. W dzieciństwie miałam stawiane i musiałam leżeć po nich tylko 2 dni. No ale fakt że nie miałam zapalenia płuc.
A na męczący kaszel polecam mucosolwan. Wykrztuśny. Ale nie można go pić po 17-tej bo noc będzie zarwana.
PS. Moje pannice też się kręcą przy mnie w porze śniadania. Ale nie o mizianie chodzi
puszatek pisze:witaj Ewuniu![]()
MalgWroclaw pisze:Trudność jest też taka, że bańki trzeba umieć postawić. Osobiście nie znam już nikogo, kto to umie zrobić.
Ewa L. pisze:puszatek pisze:witaj Ewuniu![]()
Witaj Basieńko!![]()
Jak się miewasz i kociaste bo o Amelkę pytać nie muszę. Podziwiam ją na FB.
puszatek pisze:Ewa L. pisze:puszatek pisze:witaj Ewuniu![]()
Witaj Basieńko!![]()
Jak się miewasz i kociaste bo o Amelkę pytać nie muszę. Podziwiam ją na FB.
jakoś człapię, Ewuniu
Moli25 pisze:Siedze czytam co u Was,cisza spokoj tylko Moli sie myje po futerku i co? Pralka gdzieś wirujeod razu mi sie takie akcje z Toba Ewa kojarzą
Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 24 gości