Kotki Zdrojowe - Gala w domku.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt mar 25, 2005 12:19

Kotki przyjechały wczoraj wcześnie, już po 16.00 były u mnie.

Wygląda na to, że wszystko w porządku. Bałam się o Zezika ze względu na podatność na stres i ogólnie mocno „zużyty” organizm, ale zniósł to nadspodziewanie dobrze. Chyba się ucieszył z powrotu, bo od razu pognał na łóżko i mocno do niego przywarł :) Co ciekawe, odwrotnie niż pozostałe koty tuż po sterylce, mnie traktuje bardziej ufnie, powiedziałbym, że wręcz miłośnie :D

Tylko ten wet... Prosiłam go, by dokładniej obejrzał Zezika, i teraz żałuję, bo nic mi to nie dało, a kot mało nie dostał zawału – wet powiedział, że musiał założyć w tym celu grube rękawice i poprosić o pomoc koleżankę, na którą Zezik już wcześniej napadł, i z trudem go we dwoje opanowali! 8O

Chciałam, żeby wet obejrzał jego boki, bo z jednej strony ma wgłębienie (pozostałość po głębokich ranach, prawdopodobnie po ataku kuny), jego żebra (czy ten wystający bolec to złamane żebro czy efekt krzywicy?), jego udo (dziwna narośl kostna, kuleje na tę łapkę), oczy (czy całkiem nie widzi na jedno oko i dlaczego?) i zęby, a właściwie dziąsła.

Wet obejrzał tylko dziąsła, o reszcie zapomniał.
Rozmowa wyglądała tak:

Wet: Ale... on w ogóle nie ma zębów! 8O

Ja: No, ma jednego... Ten kieł taki dziwny, bardzo długi – dlaczego? Zanik dziąseł?

Wet: Nie, to ze starości. On ma zmiany starcze, normalne w tym wieku. Jak żeśmy zobaczyli te zęby, tośmy powiedzieli: Nooo, brachu. Ty już się tylko na makaroniki, paszteciki nadajesz. I powiem coś pani – on żyje tylko dzięki pani. A wie pani dlaczego?

(Wiem, ale jestem ciekawa teorii weta, więc robię zdziwioną minę)

Wet: Bo normalnie on by nie przeżył. W naturze osobniki bez zębów są bez szans i giną! (powiedziane tonem przygany raczej, niż pochwały)

Nie chciałam być niemiła dla weta, który zawozi kotki na sterylki, więc go nie uświadomiłam, że w naturze kot nawet z pełnym garniturem zębów nie pożyje długo bez pomocy człowieka.
Po czym wet z bardzo miłym uśmiechem zainkasował... 100 zł („Jak dla pani...”) Tym razem już nie wytrzymałam i przypomniałam, że umawiałam się kierownikiem lecznicy na 80 zł od parki. A wet na to, że to koszty dojazdu, bo gdyby była większa ilość, to byłaby inna cena, a że teraz tylko dwa...
Hm, były dwa, bo gdy się dowiedziałam, że i tak przejeżdża koło mnie w drodze do pracy i z powrotem, zapytałam go, czy byłby to jakiś kłopot i różnica, gdyby brali po dwa. „Nie ma problemu” – odpowiedział mi wtedy. Widać zapomniał dodać: „Ale będzie to drożej kosztować".

Jakiś zapominalski jest ten wet. Żeby założyć Zezikowi rozpuszczalne szwy - też zapomniał przekazać :evil:

—-

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt mar 25, 2005 20:00

ascalithion pisze:Jolu, Carmello, siadam dzisiaj nad ogłoszeniami.
Myślę, że jeszcze dzisiaj wkleję tu linki do nich, zeby można było ściągnąć (mogę też wydrukować trochę, niestety tylko w czarno-białym i takie formaty A4 i A5 podesłać pocztą na wskazany adres pocztowy, tylko napiszcie na jaki i ile sztuk).

Jolu, dziwny ten wet... nie lubię takich typów, no ale tak to jest, że czasem zaciska się zęby bo trzeba, dla dobra kotów... :roll:


male a4, a5 czarno-biale w sumie moge podrukowac pare sztuk, wiec nie trzeba mi przysylac, a Jola w zwiazku z dzialaniem w konspiracji kolo siebie raczej nie moze przywiesic
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Wto mar 29, 2005 12:14

podnosze!

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro mar 30, 2005 6:34

Jarku!! dzieki za pomoc!!!

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw mar 31, 2005 7:16

hoppa
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Czw mar 31, 2005 18:34

hopsasa hopsasa


Joli zmienili telefon i nie wiem jak z netem :(

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt kwi 01, 2005 8:49

Asca... Asclith... eeee tam.... JARKU! :D Serdecznie Ci dziękuję w imieniu swoim oraz
Gali i Sofii za piękne ogłoszenie! I w ogóle za zaangażowanie w sprawę!:D

----

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2005 10:39

ascalithion pisze: To w sumie kilka kliknięć, a może się przydać.
Z przyjemnością czytałem jak o nich piszesz.


Dziękuję za miłe słowa. A zrobienie takiego ogłoszenia na pewno jest pracochłonne!

Martwi mnie tylko nikły odzew. Czy ktoś mógłby jeszcze pomóc i rozwiesić ogłoszenia o Sofii i Gali w swojej okolicy? Bo u mnie mogą być jeszcze najwyżej tydzień. Potem będę musiała je wypuścić... Na samą myśl o tym przechodzą mnie ciarki. One są takie delikatne :(

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2005 13:33

Chciałam jeszcze serdecznie podziękować:

Krysi (krysiak) za pomoc finansową (przepraszam, że tak późno :oops: ale musiałam się upewnić, żeby uwierzyć :) )

Julce (Julita Wawrzycka) za kolejną wspaniałą paczkę, a właściwie paczki, dla kotków – z dużym uwzględnieniem mojej osoby :oops:

Carmelli i Magdalenie – tradycyjnie już – za stałą pomoc.

:flowerkitty: :flowerkitty: :flowerkitty:


***
Special thanks to Estraven i FKKCh ! (co za niespodzianka... 8O )

---

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2005 13:43

A teraz powtarzam link do ogloszenia o Sofii i Gali, żeby Jarek nie musiał być znów upierdliwy :D

Może jednak ktoś mógłby rozwiesić choć parę takich ogłoszeń? Baaaardzo proszę....

Sofia i Gala są tego warte, naprawdę!

http://img166.exs.cx/img166/2839/oglosz ... iaa9hu.jpg


-----

jola.goc

 
Posty: 1738
Od: Śro mar 31, 2004 13:25
Lokalizacja: dolny Górny Śląsk

Post » Pt kwi 01, 2005 18:21

Umieszczę ich ogłoszenie w krakowskiej Wyborczej, w razie czego z Katowic mogę kotki dowieźć do Krakowa - gdyby się ktoś znalazł :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob kwi 02, 2005 13:25

Podnoszę i przypominam o możliwości rozwieszania ogłoszeń - to może odmienić los tych koteczek 8)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob kwi 02, 2005 14:09

up
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pon kwi 04, 2005 8:42

w górę!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33138
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon kwi 04, 2005 10:47

niestety nie odebralam zadnego telefonu jeszcze w ich sprawie :(
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Tundra i 130 gości