
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kuba.kaczor13 pisze:Niestety w parze z sukcesami idą również złe chwile.Właśnie wracamy od weta
Nasza rezydentka Ania straciła oko. Jedna z nowych tymczasowiczek uderzyła ją pazurem w oko i niestety nie uda się go uratować.
Doraźnie zaopatrzona w poniedziałek przejdzie zabieg amputacji gałki.
Ważne że wyzdrowieje , z jednym oczkiem da się żyć .
Ot , nie da się wszystkiemu zapobiec i upilnować całego stada . Nawet mając oczy w przysłowiowej dupie .
Pozdrawiamy serdecznie i weekendowo .
Banda z Felkowego Stryszku i Qba.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 49 gości