AnielkaG pisze:Tymek nadal przemyka i jest widoczny tylko w porze karmienia. Ale już śpi z kotami
On biedaczek chyba nigdy nie przekona się do człowieka
Dobrze że odnalazł się wśród kotów 
Śpi już na widoku czy raczej schowany?A nasza Scarlet już pokazała charakterek
Odkąd wyszła na pokoje to strasznie goni Misię, chwilami wręcz na nią poluje. A ja miałam nadzieję, że się zakumplują, bo obie są w podobnym wieku. Nie wiem od czego to zależy, bo z Maksiem jest sztama, leżą obok siebie na łóżku, Maksiu może chodzić i najwyżej trąci go noskiem, a Miśkę jak tylko zobaczy to w pościg za nią. Misia się boi i ucieka, a to jest chyba woda na młyn dla Szarlotty. Ale Misia taka jest, jak raz jakiś kot ją zaatakuje, to już się go boi i na sam widok ucieka. A teraz to już chodzi górnymi meblami, żeby tylko nie napatoczyć się na zielonooką zołzunię Będziemy panience szukać domu gdzie będzie jedynaczką
za kibicowanie nam od początku i wspomaganie dobrym słowem 
