MILI I AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.8

a Ty jak się zdecydujesz gdzie chcesz tego buziaka,w czółko czy w łapkę,to dyndnij do mnie dobra ? :mrgreen:

Cudna kolorowanka :1luvu:

20,21 lutego jadę do Wrocławia. Jak mi się marzy piękna pogoda. Chciałabym wybrać sie do zoo.
A potem bede tydzień w Oleśnicy więc kotki bedą pod opieką mojej mamci :ok:

I nie wiem co z tego wyniknie :strach:

Myszolandia pisze:
a Ty jak się zdecydujesz gdzie chcesz tego buziaka,w czółko czy w łapkę,to dyndnij do mnie dobra ?
Cudna kolorowanka

Ciociu bardzo lubie w brzuszek bo nie mam tam futerka i duża cmoka mnie w gołe ciałko

A po łapkach lubie głaskanie

Więc wybór Ciociu należy do Ciebie

MonikaMroz pisze:Dzisiaj był piękny, słoneczny dzień. Wiosna normalnie.
Dziewczynki rano wszamały miensko
Teraz pod wieczór są spokojne i śpią
Dzień był ogólnie udany

Przepraszam Monia :oops:

Zakręciłam się . Pan Z. konkretny . Nawet moze być . Pan T. Dalej jakos tak nie za bardzo . Dziś była miła pani wet . Konkretna , z dobrym podejściem . U niej bym kociaste leczyła . U pana Z. pewnie też .
Choć niedociagniacia ( jak dla mnie ) tez są . Nawet nie spytali czy pies z biegunka pije wode . Jakby nie pił potrzeba by było dać podskórną . A jakbym nie wiedziała , że trzeba ? To , że pies wszedł do gabinetu na własnych łapach o niczym nie świadczy .
Ale ogólnie , moze być . :wink:

MonikaMroz pisze:

Kocia kolorowanka :mrgreen:

Maszyna do pisania :lol:

filmik z nią mam na start przeglądarki ustawiony :ryk:

Amy poprawia mi humor zawsze ! :1luvu:

Cześć Monia !

Gdzie sie podziewasz ?

Pewnie się boi że będziemy nowy wątek wołać. :twisted:

Tak oszczędza te posty.

Chyba tak

Baby wstrętne

Nie będzie wątku Oooo !!!
Mam dzisiaj kiepski dzień. Głowa mnie boli bo troche przeżyc było. Jak emocje zejdą to może opowiem

Buziaki dla Was :1luvu:

barbarados pisze:Przepraszam Monia
Zakręciłam się . Pan Z. konkretny . Nawet moze być . Pan T. Dalej jakos tak nie za bardzo . Dziś była miła pani wet . Konkretna , z dobrym podejściem . U niej bym kociaste leczyła . U pana Z. pewnie też .
Choć niedociagniacia ( jak dla mnie ) tez są . Nawet nie spytali czy pies z biegunka pije wode . Jakby nie pił potrzeba by było dać podskórną . A jakbym nie wiedziała , że trzeba ? To , że pies wszedł do gabinetu na własnych łapach o niczym nie świadczy .
Ale ogólnie , moze być .

On wg mnie jest świetny. Ale teraz rzadko można go spotkać

Całą sobotę był na dyzurze . Bylismy z Kajtkiem dwa razy i był . W niedzielę juz nie . Wczoraj i dziś dwie rózne panie . To wieczorem . Rano nie wiem .
Obaj panowie weci PINI opbsługują i pewnie dlatego ich nie ma .

barbarados pisze:Całą sobotę był na dyzurze . Bylismy z Kajtkiem dwa razy i był . W niedzielę juz nie . Wczoraj i dziś dwie rózne panie . To wieczorem . Rano nie wiem .
Obaj panowie weci PINI opbsługują i pewnie dlatego ich nie ma .

No wiem

Ostatnio moja koleżanka co hodowlę norwegów ma powiedziała że PINI nam najlepszych wetów zabiera. Bo doktora Z to ne prawdę cieżko ostatnio namierzyć. A ja tylko do niego z tej całej ekipy mam największe zaufanie.

MILI I AMY - wariatki ze wsi ♥♥♥ cz.8

Kto przegląda forum