Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Mądra Tosia

Mięsko lepsze, mniam! Moje Czarnidełko też niczego innego nie chce.

Ile palet wyjdzie na budę? :wink:

Duuuuzo

Od czegos jednak trzeba zacząc :wink:

barbarados pisze:No to kupiłam i podudzia i serduszka

o prosze bardzo jaka uczta będzie :mrgreen:

Kurczak jutro , gotowany . Dziś na kolację serduszka będą :mrgreen:

O,no proszę proszę hehe

Biedny Kajtek

U nas dzis też były serduszka, ale Ciri tak się zaangażowała w zabawę nową myszką, że olała obiadek

Pierwszy raz jej się to zdarzyło, to jest kot, który żyje aby jesć i taki numer!

Jakoś ten kurak i serduszka nie licują z budą z palet.
Pałac z palet, to byłoby coś...

Lilianaj , kto wie co mi wyjdzie z budowli :wink:

Kats, moje koty też żyją aby jeśc :twisted:

I nawet , jak opuszczą posiłek , to zaraz sobie o nim przypominają i wołają . A jak tu nakarmic jednego kota nie dajac reszcie ?
Sylwia :ok:

Kajtek jutro jeszcze na przegląd i pewnie dalsze zastrzyki . Dobrze , że pije wodę . Nawet duzo , bo by sie odwodnił . Zobaczymy , moze wreszcie mu się uspokoją te jelitka .

Bas czytaj czasem wcześniejsze posty u mnie

Trzeci raz ponawiam pytanie jak wrażenia po moim wecie ???

Odpowiedziałam na Twoim wątku . :mrgreen:

Wreszcie

Zamotana ostatnio jestem .
Chyba pójdę spac . Jutro znowu na rano . :roll:

Pobudka!!! :mrgreen:

barbarados pisze:Kurczak jutro , gotowany . Dziś na kolację serduszka będą

moje koty lubią serduszka, ale surowe, gotowanych nie za bardzo, udka z kurczaka też pyszne

mir.ka pisze:
barbarados pisze:Kurczak jutro , gotowany . Dziś na kolację serduszka będą

moje koty lubią serduszka, ale surowe, gotowanych nie za bardzo, udka z kurczaka też pyszne

za serduszka to prawie się pozabijają :twisted:

surowe

kiedyś jak gdzies wyjeżdżałam, z obawy o palce mężą (totalny antytalent w kuchni) poszłam do sklepu, serduszka nabyć :twisted:

Proszę Pani, zmieli mi pani serduszka z kurczaka?
"będzie pani robić mielone ?"
:ryk:

Hej Basia !

Pozytywnie zakręceni . Gacunia (*)

Kto przegląda forum