Księżniczka Ofelia i Mała Czarna CarmenVI

Startujemy po raz szósty.
Oto bohaterki wątku:

Księżniczka Ofelia, moja pierwokotna, prawdziwa lwica.
http://wstaw.org/w/3NhD/

Mała Czarna Carmen, podśmietnikowe znalezisko, "tajfłapa" i "facypistka", kochane miziątko.
http://wstaw.org/w/3NhF/

Ładnie się witamy i wszystkich czytaczy serdecznie zapraszamy

Nasze wątki:
viewtopic.php?f=46&t=167190 - cz. V
viewtopic.php?f=46&t=163427 - cz. IV
viewtopic.php?f=46&t=159091 - cz. III
viewtopic.php?f=46&t=154889 - cz. II
viewtopic.php?f=1&t=149469 - cz. I

Zakreceni przybyli :mrgreen:

Całym stadem i z własnymi kuwetami :twisted:

barbarados pisze:Zakreceni przybyli
Całym stadem i z własnymi kuwetami

Szybka jesteś jak błyskawica!

Witamy miaucząco i lizamy po uszkach.

bedzie

Myszolandia pisze:bedzie

Piwo może i by się wypiło... Ale zrzucam parę kilo

Łyknąć mogę tylko wirtualnie :wink:

Carmen mi się najbardziej podoba z Twoich sierściuszków.

ja jak po części wydobrzeję,na tyle,ze będę mogła chodzić sobie na ćwiczenia na siłowni,tez zamierzam wziąć sie za siebie z kilogramami :ok:

Witamy się i my: Duża i 6 kociastych i 2 psiastych!

Głaski dla dziewczynek :201461

Klint pisze:Carmen mi się najbardziej podoba z Twoich sierściuszków.

Carmen czuje się zaszczycona

Tylko nie mów tego głośno przy Ofelii, jest strasznie zazdrosna :wink:

Myszolandia pisze:ja jak po części wydobrzeję,na tyle,ze będę mogła chodzić sobie na ćwiczenia na siłowni,tez zamierzam wziąć sie za siebie z kilogramami

Ja myślę raczej o basenie, kolanka mi dokuczają co jakiś czas a pływanie mi ich nie będzie przeciążać. Póki co staram się jak najwięcej chodzić (no własnie, staram się :roll: