Dom kotów specjalnej troski.Żniwa grzybicy, chore koty :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lut 07, 2016 21:56 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Anna61 pisze:
Myszolandia pisze:WIdocznie pod złym kątem połozyłaś ten papier,trzeba równo :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Ręczniczki papierowe też bywały w opałach i wcale nie były pod złym kątem a prosto stały. :wink:


hmmmm,wiem !!!!! pewnie inny odcień bieli był w takim razie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Za Bolusia :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Nie lut 07, 2016 23:33 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Ojej, niedobrze :(
Pogłaskaj go od cioteczki :201461

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon lut 08, 2016 10:47 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

ewa_mrau pisze:Aniu, czy jak Twoja córka znowu będzie u Ciebie, to czy mogłaby zabrać do Łodzi moją klatkę-łapkę i mi podrzucić do szkoły?
---
:smokin:


Moze będę jechać do Bełchatowa, odbiorę
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lut 08, 2016 15:41 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Baltimoore pisze:Ojej, niedobrze :(
Pogłaskaj go od cioteczki :201461

No i nie pojechałam.
Rano schowałam kotom jedzenie, bo jak jeden nie je to niestety wszystkie się z nim solidaryzują(choć niechętnie :wink: )
Około południa dostałam jelitówki i nie zaryzykowałam wyjazdu z domu. :oops:
Jak nie urok to s...... :evil:

Oczywiście zadzwoniłam do lecznicy i poprosiłam aby Pani doktor przyjechała do nas, bo całemu stadu trzeba zrobić przegląd, a ja to nadaję się do dźwigania jak wół do karety.

Bolusia obserwuję, pojadł rano mokrego ale pierwsze co, to wypad zrobił na dwór najpierw razem z pozostałymi kotami, potem wróciły aby zjeść.
Jest ciepło to koty ganiają się i wchodzą na drzewa a jak im doopska zmarzną to idą do ciepełka.
Boluś lubi spać na hamaku przy grzejniku a jak ktoś mu go zajmie to kładzie się w posłanku na drapaku który stoi przy grzejniku.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 08, 2016 15:55 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

No to współczuję "przyjemności" :(

Moje obie koleżanki z pokoju w pracy właśnie zaliczyły to samo w zeszłym tygodniu
U jednej trwało to kilka dni, u drugiej - tylko jedną dobę.

Życzę Ci, aby to była ta druga wersja :ok:

mb

 
Posty: 9998
Od: Czw kwi 13, 2006 5:51
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lut 08, 2016 16:44 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

mb pisze:No to współczuję "przyjemności" :(

Moje obie koleżanki z pokoju w pracy właśnie zaliczyły to samo w zeszłym tygodniu
U jednej trwało to kilka dni, u drugiej - tylko jedną dobę.
:1luvu:
Życzę Ci, aby to była ta druga wersja :ok:

Mam nadzieję, że to będzie ta druga wersja. :ok:

Troszkę zdjęć z racji, że nic innego robić nie mogę (brzuch mnie boli :crying: )

Boluś pod drzwiami wpuść mnie też pańcia
Obrazek
na drapaku
Obrazek Obrazek


Bolusia siostrzyczka Tola (oba chore przewlekle)
Obrazek Obrazek

Agatka na szafie grzeje doopkę przy gorących rurkach
Obrazek

Kubisia schodzi z szafy
Obrazek Obrazek

Malusia
Obrazek
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon lut 08, 2016 18:12 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Aaaa, Boluś i Tola :201461 :201461 Już ich nie pomylę, bo przedtem odwrotnie ich jakoś rozróżniałam ze zdjęć.
Aniu, zdrowiej szybko.
A pani doktor kiedy do koteczków przyjedzie?

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon lut 08, 2016 20:18 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Baltimoore pisze:A pani doktor kiedy do koteczków przyjedzie?

Za tydzień dopiero bo teraz nie da rady. :201461

Kubuś jest okropny, dalej pierze koty na dworze.
Przybłęda przyszedł, został, rządzi, moje koty terroryzuje.
Myślałam, że po kastracji odpuści, że odpuści po jakimś czasie, czas leci a on bez zmian.
Jak się bardziej wkurzę to wsadzę dziada do klatki i będzie siedział ze wszystkimi kotami. Może się nauczy, że to przyjaciele z którymi powinien żyć w zgodzie, tak jak w zgodzie żyją moje pozostałe koty u których nigdy nie dochodziło do jakichkolwiek utarczek, choć przewinęło się przez nasz dom sporo kotów.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 10, 2016 7:31 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Wstępne dane z bazarku książkowego mówią, że już nam sie uzbierało 148zł :ok: Starczy na coś sensownego :)

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 10, 2016 7:40 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Anna61 pisze:Kubuś jest okropny, dalej pierze koty na dworze.
Przybłęda przyszedł, został, rządzi, moje koty terroryzuje.
Myślałam, że po kastracji odpuści, że odpuści po jakimś czasie, czas leci a on bez zmian.
Jak się bardziej wkurzę to wsadzę dziada do klatki i będzie siedział ze wszystkimi kotami. Może się nauczy, że to przyjaciele z którymi powinien żyć w zgodzie, tak jak w zgodzie żyją moje pozostałe koty u których nigdy nie dochodziło do jakichkolwiek utarczek, choć przewinęło się przez nasz dom sporo kotów.


Przypomina mi się Czarny u kuzynki. Tez sie tak źle zachowywał, gdy miała pod opieką większą ilośc kotów na tymczasie to nikt takiego rozbójnika nie chciał :( Ludzie przychodzili, widzieli jak wszystkich gania i zdziela po łbach :? Ale gdy już został sam z dwoma domowymi zupełnie mu sie odmieniło 8O Dosłownie mr Jekyll i dr Hyde :mrgreen:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Śro lut 10, 2016 8:52 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Atta pisze:Wstępne dane z bazarku książkowego mówią, że już nam sie uzbierało 148zł :ok: Starczy na coś sensownego :)

Będzie na opłacenie jednej faktury za jedzonko, bardzo serdecznie dziękuję. :1luvu: :201461 :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lut 10, 2016 11:26 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Anna61 pisze:
Atta pisze:Wstępne dane z bazarku książkowego mówią, że już nam sie uzbierało 148zł :ok: Starczy na coś sensownego :)

Będzie na opłacenie jednej faktury za jedzonko, bardzo serdecznie dziękuję. :1luvu: :201461 :1luvu:


Ale to jeszcze nie koniec. Trzy licytacje muszą się zakończyć. Myśle, ze w poniedziałek/wtorek będę mogła całośc przelać :ok:

Atta

Avatar użytkownika
 
Posty: 11498
Od: Śro lip 09, 2014 17:41
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 12, 2016 10:26 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

Atta pisze:
Anna61 pisze:Kubuś jest okropny, dalej pierze koty na dworze.
Przybłęda przyszedł, został, rządzi, moje koty terroryzuje.
Myślałam, że po kastracji odpuści, że odpuści po jakimś czasie, czas leci a on bez zmian.
Jak się bardziej wkurzę to wsadzę dziada do klatki i będzie siedział ze wszystkimi kotami. Może się nauczy, że to przyjaciele z którymi powinien żyć w zgodzie, tak jak w zgodzie żyją moje pozostałe koty u których nigdy nie dochodziło do jakichkolwiek utarczek, choć przewinęło się przez nasz dom sporo kotów.


Przypomina mi się Czarny u kuzynki. Tez sie tak źle zachowywał, gdy miała pod opieką większą ilośc kotów na tymczasie to nikt takiego rozbójnika nie chciał :( Ludzie przychodzili, widzieli jak wszystkich gania i zdziela po łbach :? Ale gdy już został sam z dwoma domowymi zupełnie mu sie odmieniło 8O Dosłownie mr Jekyll i dr Hyde :mrgreen:

Zgadza się, tylko u mnie nie ma możliwości aby był jeden czy dwa koty. :(
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40411
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt lut 12, 2016 20:20 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

podaj dogodny dla Ciebie termin naszego spotkania przy Ikei
napisz jak ma wyglądać oświadczenie o oddaniu mi mojej klatki-łapki
---
:smokin:
http://domowepiwniczne.blogspot.com/ <- a to nasz blog, można poczytać
i pomóc nam robiąc zakupy w Zooplus'ie - kliknij w banerek sklepu na pierwszej stronie bloga

jesteśmy też na FB -> https://web.facebook.com/IKtoTuMruczy/

ewa_mrau

Avatar użytkownika
 
Posty: 8490
Od: Pon sie 30, 2010 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lut 12, 2016 21:05 Re: Kocia rodzinka, czy kiedyś nadejdzie lepsze jutro? :(((

ewa_mrau pisze:podaj dogodny dla Ciebie termin naszego spotkania przy Ikei
napisz jak ma wyglądać oświadczenie o oddaniu mi mojej klatki-łapki
---
:smokin:

chyba powinna być odwrotność oświadczenia przyjęcia takowej na swój stan :wink:
Od takiego i takiego dowodu i nazwiska :wink: odbieram użyczoną w dniu takim to a takim klatkę łapkę...od takiej a takiej z dowodem takim i takim...
U nas jeszcze rękojmię się daje w postaci konkretnej sumy przy wypożyczce i jej zwrot należy pokwitować.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56007
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], Majestic-12 [Bot], sherab i 295 gości