Było sobie kotków pięć cz 8

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lut 06, 2016 20:40 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Karmie i latam do wetów , bo się z moim chłopem dogadać nie mogą :twisted:
I od ciągniecia za włosy jak są głodne a ja śpię :twisted: Znasz to ? :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lut 06, 2016 20:42 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

barbarados pisze:Karmie i latam do wetów , bo się z moim chłopem dogadać nie mogą :twisted:
I od ciągniecia za włosy jak są głodne a ja śpię :twisted: Znasz to ? :twisted:


co Tobie też targają fryzurę ? :twisted: :twisted: :twisted:
a zobacz jak to dobrze :evil:
od cateringu tez jestem bo chłop jakby miał karmić to by mi z kotów anorektyków zrobił
a tak mam bulimikow :twisted: :twisted:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lut 06, 2016 20:45 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Luna się nauczyła :twisted:
Jak mój chłop nałozy , to one za bardzo nie chcą , bo im nie rozdrabnia , tylko takie placki wali :twisted:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Sob lut 06, 2016 20:49 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

barbarados pisze:Luna się nauczyła :twisted:
Jak mój chłop nałozy , to one za bardzo nie chcą , bo im nie rozdrabnia , tylko takie placki wali :twisted:


no więc właśnie, trzeba widelcem rozdrobnić
że też nie dociera to do nich :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Sob lut 06, 2016 21:11 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ano nie :roll:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Nie lut 07, 2016 13:00 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

ale rozpuściłyście te swoje koty :lol:
albo raczej to one tak Was wychowały :lol:
ja swoim kotom otwieram saszetkę ,wyjmuję, dzielę na 3 części i kładę do misek, niech jedzą, a jak któreś nie chce to znaczy , ze nie głodne :mrgreen:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76362
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lut 07, 2016 15:02 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Ja tez rozdrabniam widelcem :D
Hej Agusia :ok:
Mili <3 (AMY <3 pamietamy) Obrazek plus Bagira ObrazekObrazek
Watek : viewtopic.php?f=46&t=204368
Bagi do adopcji: viewtopic.php?f=13&t=200315

MonikaMroz

Avatar użytkownika
 
Posty: 18203
Od: Nie lip 24, 2011 9:30
Lokalizacja: Kutno

Post » Nie lut 07, 2016 16:35 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Hello niedzielnie! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lut 07, 2016 23:02 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

:D :D :D :D :D

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Pon lut 08, 2016 20:35 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Cześć :1luvu:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Śro lut 10, 2016 22:07 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

Cześć Kochani :201461 :201461 :201461
a się ostatnio ośmiałam z tych moich sierściuchów :ryk: :ryk:
Gumel miał jakiegoś nerwa i musiał pilnie komuś wpitolić :mrgreen:
standardowo wpitala Koko ale Koko mu zwiała
no więc jako że Rycha była pod ręką znaczy sie łapką to dostało się Ryście
a byście widzieli jej minę jak sie Gumiś do niej zabrał :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Śro lut 10, 2016 22:30 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

O matko 8O A nie oddała mu ?
No wiadomo , że emocji nie wolno tłumic , ale ... :ryk: :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

barbarados

Avatar użytkownika
 
Posty: 31121
Od: Sob lip 21, 2012 18:01

Post » Czw lut 11, 2016 14:48 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

też jestem ciekawa czy mu oddała :)
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76362
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt lut 12, 2016 23:06 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

No żesz choroba jasna :evil: :evil: :evil:
i za mnie grypa się wzięła :evil: :evil: :evil:
jako że w tym tygodniu za bardzo się nie oszczędzałam i nie dbałam o siebie no bo po co to no więc rozkłada mnie na łopatki
już od kilku dni piję nałogowo wszelkiego rodzaju syropy na kaszel w nadziei że któryś pomoże i przestanę sobie płuca wypluwać
W nocy małżonek wyprosił mnie z sypialni gdyż za głośno kaszlę i lepiej żebym sobie poszła do drugiego pokoju zdychać :mrgreen: :mrgreen:
wczoraj miałam takie osłabienie że o 21,30 już mnie spanie wywaliło
dzisiaj z efektów specjalnych to zaczyna mi się nos glucić :evil: :evil:
super, po prostu super :evil: :evil:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

Post » Pt lut 12, 2016 23:07 Re: Było sobie kotków pięć cz 8

mir.ka pisze:też jestem ciekawa czy mu oddała :)


zamurowało ją z wrażenia :mrgreen:
standardowo nawrzeszczała i w nogi za lodówkę :mrgreen: :mrgreen:
Obrazek

agusialublin

Avatar użytkownika
 
Posty: 16505
Od: Nie lip 29, 2012 20:27
Lokalizacja: lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, Silverblue i 115 gości