» Sob lut 06, 2016 6:31
Re: Mruczuś w DT u ewar
Miałam telefon w sprawie Hannibala, rozmawiałam i wtedy usłyszałam głos dziecka.To był sześciolatek.Nie mam nic przeciwko domkom z dziećmi, nawet przeciwnie, ale Hannibal jest dużym kotem, czasem zapomina, że pazurki trzeba chować.Pracuję nad nim, on jest pojętnym uczniem, ale w zabawie z dzieckiem mógłby niechcący drapnąć.Dziecko powinno mieć łagodnego kota, który od początku był uczony, że ząbki i pazurki nie mogą być używane w zabawie.Dla dorosłej osoby Hannibal będzie kotem ze snów, podobnie jak Mruczuś.Grubas przeszedł metamorfozę nie do uwierzenia.Wyładniał, chociaż nadal ma ogromną nadwagę.Zrobił się jednak kotem wyluzowanym, kontaktowym, bardzo miłym.Chyba jest mu dobrze, trochę biega, bawi się , ale generalnie jest spokojny.Głaszczę mu brzuszek i wtedy delikatnie łapie mnie ząbkami i pazurkami.Mówię głośno "nie wolno" i wydaje mi się, że kocisko to rozumie.To nie jest agresja, ani to, że nie chce być głaskany tylko forma zabawy.