Niki FeLV+, PNN-kochała życie...moje Słoneczko zgasło :(

Aga,
moj Puchatek po Marbocylu dostawał szału nie mogłam podać ,zmienili na tabletki.ale on mial podskornie.
Trzymaj się bo w poniedziałek odszedł Morderca ,teraz odchodzi brat Łajza.
dobrze ,ze nie macie anemii.

Aniu, Niki też ma podskórne.
Anemii boję się bardzo. Dziś jej nie ma, ale chcę zadbać, aby jak najdłużej jej nie było.

A co do Marbocylu, to zachowania Niki też nazwałabym szałem.

Jesteśmy po kroplówce. Niki smacznie śpi. Nadrabia nocne zaległości, tylko co będzie tej nocy. Wyspana zechce czułości lub będzie zwiedzać mieszkanie

To Nikuśka sprzed świąt:

Obrazek

Panienka po świętach:
Obrazek

Nikusia ma pozapadane boki, coraz bardziej wyczuwalne kości, ale futro bardzo zadbane.
Bardzo mnie cieszy to, że Niki się myje, bo wiadomo, przy pnn stan futra jest wyznacznikiem formy kota.

Zmieniamy antybiotyk z zastrzyków na tabletki.

Marbocyl jest bardzo piekący. Szkoda, że wcześniej tego nie wiedziałam.

Od soboty znów nie ma kupy

środek lekko przeczyszczający cały czas jest podawany, jeżeli dzisiaj księżniczka nie zrzuci balastu, jutro jedziemy do weta po interwencję.

Piąty post pod rząd, ale trudno.

Godzinę po podaniu parafiny pojawił się dorodny urobek :dance:

Chyba nie zasnę :wink:

Pojechałam do lecznicy po antybiotyk i zastałam, ku mojej wielkiej uciesze, naszą kochaną Panią Dr.
Pocieszyła mnie wyjaśniając parę kwestii pnn i wyników (sama straciła psa przez pnn). Najważniejszy komfort Nikuśki, jej samopoczucie i zachowanie.
I o to będę dbać i obserwować :ok:

Niusia, dzielna panienka. :201461

Trzymamy mocno kciuki!!! Sliczna jest :*

Super, że Niki pozbywa się balastu z jelit :ok:

Oby w ślad za tym poprawiał się apetyt. :ok:

Suplementujecie żelazo? (widzę, że poleciało na dół).
Czy zapalenie trzustki stwierdzono po podwyższonej lipazie czy była także zmieniona na usg?
Głaski dla Nikusi, piękne ma futerko, pewnie przyjemnie się ją głaszcze

Ona jest tak piekna, ze ach

Kiedyś przy okazji zakupu Alusalu na Allegro trafiłam na angielski preparat Kaminox, który podaje się kotom z pnn przy anemii i właśnie zaczęłam go podawać. Nikuśce bardzo on smakuje. Zobaczymy jaki efekt przyniesie.

Miałam zrobić profil trzustkowy, ale skoro dwa enzymy trzustkowe (nie wiem które to :oops:

) wyszły w normie, odradzono mi.
Dr Neska stwierdziła na usg stan zapalny, ale potwierdziła, żeby na razie wstrzymać się z tym badaniem.

Nikunia zawsze miała aksamitne futerko. Całe życie była czyściochem i pucowała to futro i pucowała (kto ją widział, to wie o czym piszę

). Teraz też je myje, choć już z mniejszą częstotliwością, ale futro jest nadal zadbane i miękkie.
Ten nieszczęsny Marbocyl też się przyczynił do utrzymania futra w dobrym stanie.

EDIT: dzięki :1luvu:

za uznanie Nikusiowej urody - naprawdę jest piękna, na żywo to jeszcze bardziej widać

bardzo bym kiedyś chciała ...
Zresztą wiesz Aguś co bym chciała... :oops:

szybenka pisze:
Miałam zrobić profil trzustkowy, ale skoro dwa enzymy trzustkowe (nie wiem które to ) wyszły w normie, odradzono mi.
Dr Neska stwierdziła na usg stan zapalny, ale potwierdziła, żeby na razie wstrzymać się z tym badaniem.

Enzymami trzustkowymi są lipaza i amylaza. W ostatnich badaniach oba macie sporo przekroczone. Ciekawe więc co wetka miała na myśli :roll:

Może AST i ALT :roll:

Niestety lipaza i alfa-amylaza nie są u kota parametrami specyficznymi dla diagnozowania zapalenia trzustki,choć niektórzy twierdzą, że 3-krotnie przekroczona norma lipazy jest już powodem do rozszerzenia diagnostyki. Amylaza jest wydalana przez nerki więc można zaobserwować jest wzrost przy pnn.

Dla dzielnej Nikusi :201461

Głaski przekazane i z rozkoszą przyjęte

A to moja ślicznotka z ostatnich dni:

rozgadana
Obrazek

kocham ten pychol i ślepka...
Obrazek

kruszynka

Do zacałowania ten pycholek.
Myślę o was każdego dnia, niech Moc będzie w wami, dziewczyny!

Niki FeLV+, PNN-kochała życie...moje Słoneczko zgasło :(

Kto przegląda forum