Badanie paskiem jest mało wiarygodne i można je sobie robić w domu, żeby sie zorientować, czy wszystko dobrze. Jak na pasku nic nie wzbudza wątpliwości, to można uznać, że jest ok, jak cokolwiek (głównie białko i krew) jest na pasku źle to trzeba robić porządne badanie. Paski można kupić (w hurtowni, 10-wskaźnikowe kosztują ok 50 zł za 100 sztuk czyli jedno badanie 50 gr) i mieć sobie w domu.
Ja w takiej sytuacji od razu daję Rowatinex (kapsułki bo krople są obrzydliwe i nie do podania) , Przez kilka dni codziennie, potem co 2 dzień, razem jakieś 10 dni. On nie zastępuje leczenia, ale bardzo szybko kot zaczyna sikać prawidłowo, bez krwi, bólu i siedzenia co chwilkę po kilka minut w kuwecie, przestaje posikiwać po kątach jeżeli to pęcherz jest przyczyną posikiwania.
Po prostu daje czas na spokojne zrobienie badań i ew dobranie odpowiednich leków.
Rowatinex daje się na czczo pół godziny przed śniadaniem (czyli jedzenie lepiej kotu na noc zabrać, bo to się traktuje jak homeopatię, a homeopatyki najlepiej działają na pusty żołądek)
https://www.doz.pl/apteka/p6291-Rowatin ... lki_30_sztOd razu też daję Urosept tabletki.
Urosept czasem może być już leczeniem, jeżeli po jakimś czasie podawania kontrolne badanie sa już dobre. Można go podawać bardzo długo i ja tak robię ( nawet 2-3 miesiące) bo pęcherz i nerki w ogóle bardzo długo się leczy. (bardzo częstym błędem jest przerwanie antybiotyku po tygodniu czy 10 dniach bo wyniki są dobre...wtedy prawie gwarantowany jest nawrót. Powinno się podawać leki co najmniej 3 tygodnie, lub dłużej)