Bunio& Daga pisze:Dzisiaj świat wypiękniał.W nocy poprószył śnieg.Wszędzie biały puch na drzewach.
Po spacerku na który zaraz pójdziemy zabieram się do swoich robótek.
Zrobiłam nowy wianek z którego nie byłam zadowolona.Nawet obudziłam sie w nocy i zastanawiałam co z nim zrobić.Tyle pracy a coś z nim nie tak![]()
Wpadłam na pomysł aby dodac do niego rybki i muszelki wyszedł całkiem ciekawy Nazwałam go,,Wodny Świat"
Wczoraj wieczorem skończyłam pierwsza kulę z koralików do drzewek koralikowych w doniczkach.Pierwsza,czerwona kula gotowa.Bardzo duzo przy tym pracy ale efekt fajny.Musze jeszcze popracowac nad większa stabilnością bo kule ze szklanych koralików okazały sie byc bardzo ciężkie.Efekt końcowy ładny ale cięzar powoduje brak stabilności doniczki pomimo iz jest ona wypełniona gipsem .
Dagmara jest mega leniwa.Wywaliłam psy na dwór.Fryderyk szczęśliwy za to Daga zamiast biegać stoi na tarasie i wali łapami w szybę.Mrozu nie ma -niech wietrzy futro.Zgroza aby pies tylko w domu siedział.Fredi lubi śnieg. Szkoda ,zę nie moge go spuścić ze smyczy na starorzeczu.
Zrobił się z niego straszny całuśnik .![]()
Jutro wstawię zdjęcia
Basiu pozdrawiamy cieplutko. W Warszawie zima nie ma takich uroków jak u Was lubię zimę poza miastem. Dzisiaj świeciło słońce więc troszeczkę się przespacerowałam.