Ale coraz bardziej czuję, że panu tak zależy na tym kocie, jak mi na dodatkowych dziesięciu

Pan się wygadał, że kota zaszczepił weterynarz, który przypadkiem jest pana bratem.
No to ja się pytam, ile zajmuje telefon do brata, żeby zapytać, jakiej maści była ta moja kotka?
W końcu to dzieciak jest, skoro była szczepiona, to całkiem niedawno.
Szylkretkę brat może pamiętać, nawet jeśli nigdzie szczepienia nie odnotował i nie wystawił książeczki
