Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Żebym ja jeszcze wiedziała, które to, to bym od razu parafiną nafutrowała, aż by się uszami lało :roll:

Ale całego stada nie nafutruję parafiną, bo byśmy się do rana podusili wszyscy :strach:

OKI pisze:Ale całego stada nie nafutruję parafiną, bo byśmy się do rana podusili wszyscy

No i strach byłby w nocy do łazienki wstać. Mógłby się człowiek poślizgnąć na tym i owym :lol:

Całe szczęście, że moja to gapa zupełna i przenikać przez zamknięte drzwiczki od szafek jeszcze się nie nauczyła

No dobra, czasami jak się wysili, to potrafi, ale rzadko się stara.

Trzymam kciuki!!! :ok:

Po Tygrysie pokapowałam się ż coś jest nie tak jak kilka razy wyszedł z pokoju jak ja wchodziłam wiec zupełnie inaczej niż t robił zwykle. Nie było to ostentacyjne al jednak. Przestał jeść zdecydowanie później niż mnie zainteresowało. Na szczęście gamon wydalił wszystko bo perspektywa rtg kontrastem i żywienia pozajelitowego byla dla mnie totalna abstrakcją w tym przypadku.
BTW TYgrys sie niczego po tamty nie nauczył. Niczego nie można zostawić na wierzchu. Jak wpadł do Rezerwy na tochę t nawet do worka ze żwirkiem się włamał. :201422

Ja niczego na wierzchu nie zostawiam - do szafki schowałam. Wiszącej :twisted:

Nad zlewem :twisted:

I nie, nie jest to szafka z ociekaczem, otwarta od spodu, tylko normalna szafka zamknięta ze wszystkich stron - drzwiczki se któreś otworzyło :roll:

Nie mam pojęcia które, bo jak odkryłam zbrodnię, to w kuchni akurat przypadkiem nikogo nie było... Jak nigdy :evil:

No toż same niewiniątka mamy przecież

Niewiniątko

https://youtu.be/1YRxg8fmFZ0

Skleroza

Kubuś bardzo dziękuje za żarełko od Necz i alix76 :1luvu:

Baardzo się wszystko przydaje, bo Dziadunio apetyt ma, ale tylko na to, czego jeszcze nie było :roll:

Czuje się trochę lepiej, ale do ideału to nam brakuje.
Ma wyraźnie problemy z brzuszkiem

Przymierzamy się do jakichś badań kontrolnych.

No i ciekawe czemu ja mam opóźnienia w robocie?

Obrazek

Co tu robisz?
Obrazek

Krzywo robisz! Poprawię!
Obrazek

Tu coś jest całkiem nie tak... spróbuję to rozgryźć... :roll:

I tak to u mnie wygląda...

Udało Ci się jeszcze nie przyszyć żadnego kotecka do czegoś ?

Na razie się udaje...
Ale jest w planach zaszywanie kotków w podszewkę :twisted:

Jakoś trza się pozbyć nadmiarów

OKI pisze:

OKI pisze:Na razie się udaje...
Ale jest w planach zaszywanie kotków w podszewkę
Jakoś trza się pozbyć nadmiarów

Oj to muszę jutro obmacać nasz ocieplacz :strach:

Potrzebujesz trochę wsadów :smokin:

?

LimLim pisze:
OKI pisze:Na razie się udaje...
Ale jest w planach zaszywanie kotków w podszewkę
Jakoś trza się pozbyć nadmiarów

Oj to muszę jutro obmacać nasz ocieplacz

Zamawiała Pani cieplutki :smokin:

alix76 pisze:Potrzebujesz trochę wsadów ?

Na razie styknie :mrgreen:

OKI pisze:Na razie się udaje...
Ale jest w planach zaszywanie kotków w podszewkę
Jakoś trza się pozbyć nadmiarów

taka termoaktywna poduszka może okazać się hitem

jak Mimir?

Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Kto przegląda forum