Moje 2+1 Tofiś [*], Kubuś za tęczowym mostek [*]

duuużo całowanek,tak wiesz ,po mojemu zapodaj misiowi :1luvu:

Trzymaj sie Toficzku

Miraclle pisze:Kochane

Badanie USG poszło gładko. Cioteczka ogoliła koci brzuszek, kocio był dzielny i udało się zbadać całą jamę brzuszną
Wątroba ok, przewód przy pęcherzyku żółciowy jest trochę powiększony. Możliwe, że to przewlekłe zapalenie trzustki. Robienie lipazy trzustkowej i tak nie ma sensu, bo przy przewlekłym zapaleniu wynik i tak jest ujemny.
Ale alat mógł się podnieść z tego powodu.
Kora nereczek trochę porowata i zgrubiała ale to wiadomo mamy PNN więc taki stan nas nie widzi.
Ogólnie brzuszek wygląda dobrze.

Morfologia następująca leukocyty poszły w górę o 0,2 mamy 1,3. Bardzo nisko ale jest skok
Erytrocyty poszły w górę to też ostawiamy EPO i zaaplikowała wetka witb i żelazo.
Płytki spadły do 7
Wirus w szpiku swoje robi, ale miejmy nadzieję, że zaczną pójść w górę. Bo sama wiecie czym grozi tak krytyczny spadek płytek krwi

Biochemia o 19 będzie.

Dziś lecimy z trzecią serią interferonu, unidox bez zmian, tak samo na wątrobę hepatiale forte, plus zentonil.
Za 10 dni czyli w piątek do kontroli.

Tofiś wesoły, żywszy, walczy. Wiadomo po takich stresach jest zmęczony i śpi, ale ładnie je i wygląda na pobudzonego

Jest nadzieja, walczymy

a my nadal trzymamy, zeby gorzej nie było tylko lepiej :ok:

klaudiafj pisze::ok: Tofiś

PixieDixie pisze:CIesza mnie takie wiesci, oczywiscie procz tych plytek!!

Dacie rade!!
Przesylam miziaki dla Tofiśia!!

Płytki ma tragiczne ale wirus siedzi w szpiku i nam miesza jak może :roll:

saintpaulia pisze:Jest nadzieją i jest szczesliwy Kot, to najwazniejsze.

O to to

Jak kot zachowuje się poprawnie i jest zadowolony to jakoś łatwiej.
Nieważne jaki będzie finał byle w szczęściu bez cierpienia :ok:

Myszolandia pisze:duuużo całowanek,tak wiesz ,po mojemu zapodaj misiowi

Sylwunia masz jak w banku, a wiesz brzucho jest ogolone takie fajne puchate i mięciutkie :oops:

w sam raz na całowanki :wink:

zuza pisze:Trzymaj sie Toficzku

mir.ka pisze:
a my nadal trzymamy, zeby gorzej nie było tylko lepiej

Mireczko

Tu masz rację.
Do póki nie jest stabilny trzeba trzymać rękę na pulsie :roll:

Alat spadło do normy, aspat dalej wysoki ale on ponoć dłużej spada. Kreatynina jest niziutka, fosfataza zasadowa trochę podniesiona ale jest na lekach sterydowych do tego do kot białaczkowy.

W piątek za tydzień kontrolna morfologia :ok:

Tofiś nawet wesoły obecnie śpi w komodzie na spodniach :mrgreen:

Miraclle pisze:Tofiś nawet wesoły obecnie śpi w komodzie na spodniach

To mnie najbardziej cieszy :1luvu:

Basiu

Przesyłamy pozytywne fluidy :1luvu:

Miraclle pisze:Tofiś nawet wesoły obecnie śpi w komodzie na spodniach

Na spodniach?? Łeee wolałabym na sweterku :mrgreen:

Kciuki cały czas zaciskamy.

Jak się macie?

co tam u Was?
nadal trzymamy :ok:

PixieDixie pisze:To mnie najbardziej cieszy

Kotina pisze:Basiu

Elu

Ty$ka pisze:Przesyłamy pozytywne fluidy

Bardzo dziękujemy :1luvu:

Atta pisze:
Na spodniach?? Łeee wolałabym na sweterku

Nigdzie indziej kociołek się nie zmieści, pułki pełne po brzegi :oops:

saintpaulia pisze:Kciuki cały czas zaciskamy.

Ilonko

klaudiafj pisze::ok:

saintpaulia pisze:Jak się macie?

mir.ka pisze:co tam u Was?
nadal trzymamy

Już donoszę co u nas :ok:

Tofiś z samopoczucia ok. Jest wesoły, ma dni kiedy śpi więcej. Na interferonie bywało różnie, miał gorsze dni. Wiadomo osłabiało go. W poniedziałek skończył trzecią serię, myślę, że to koniec.
Z apetytem różnie są dni kiedy ładnie je, a w inne otwieram po kilka puszek :roll:

Dziś na 13 mamy kontrolną morfologię :ok:

Kotek od nocy na głodzie :roll:

Nie było mnie, bo duży nawał w pracy miałam i wieczorem po powrocie nie miałam mocy zajrzeć i napisać.
Dam znać jakie wyniki :ok:

Liczymy na postęp :ok:

Oby wszystko szło dobrze. Wygłaskaj zwierzaki ode mnie.

Moje 2+1 Tofiś [], Kubuś za tęczowym mostek []

Kto przegląda forum