Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Kuba, mruczenie, mizianki są super.
Ciszę się, że jesteś "taki dziki".
Haker

dla Mruczusia

Wyślę Mańkę do Małgosi na socjalizację :mrgreen:

bagheera pisze:Wyślę Mańkę do Małgosi na socjalizację

ratunku
duża Kubusia

MalgWroclaw pisze:
bagheera pisze:Wyślę Mańkę do Małgosi na socjalizację

ratunku
duża Kubusia

Bój się... :smokin:

...eee tam, Mańka spokojna, porządna, niewybredna w jedzeniu, towarzyska (do kotów)

właśnie się boję. U mnie wybredniactwo jest na porządku dziennym. Nawet bezdomne wybrzydzają

Mańka na razie nie wybrzydza. Na razie tylko przestała jeść wszystko w każdej ilości.

bagheera pisze:Mańka na razie nie wybrzydza. Na razie tylko przestała jeść wszystko w każdej ilości.

To akurat pozytyw, że nie najada się na zapas

Alyaa pisze:
bagheera pisze:Mańka na razie nie wybrzydza. Na razie tylko przestała jeść wszystko w każdej ilości.

To akurat pozytyw, że nie najada się na zapas

Pierwszy objaw poczucia bezpieczeństwa..

Kubuś też potrafi już trochę nie zjeść, jak nie smakuje, bo wie, że przyjdę z nowym :ok:

oczywiście, wolałabym, żeby zjadał wszystko grzecznie.
Dziś się głaskaliśmy, Kubuś mnie też, główką.

Ja od zawwsze twierdzę, że koty jako gatunek, na przestrzeni wieków osiągnęły mistrostwo w tresurze ludzi

A ja przyślę Inkę na socjalizację. Wybrzydza z jedzeniem jak każdy rozpuszczony kot.

Kubusiowi smakowała zawartość puszki (kolacyjna).

A co najbardziej Kubusiowi smakuje?
:201461

Kochany Miziak – teraz Kubuś – wrócił z Gdańska do Wrocławia

Kto przegląda forum