Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sty 19, 2016 12:37 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Najdziwniejsze jest to że u mnie się nie siura tz. koty nie siurają tylko te białe psie patałachy :twisted: ale Kropeczka mogła ,dla niej wytrzymać w wersalce całą noc to było niezłe wyzwanie ,chyba że spała smacznie :roll:
Pomyśleć że Kropulec ma 10 rok. a Tytek 9 :roll: to koty forumowe .
Kropka była na dt, ale dałam ją mężowi na 25 rocznicę ślubu :smokin: a Tytek ,ten biedak nie miał rokowań ,a i nikt nie walił drzwiami i oknami żeby go adoptować .Tytek jest kotem najnaj ,nie ma drugiego takiego.
W dodatku same zalety ,codziennie świeże rzuciki na ścianie :mrgreen: ew. maseczka we włosach czy tfutfu na ćwarzy :strach: ,bo na ubraniu to spoko..
tak czy tak ,nie ma drugiego takiego Tytka ,to mój cycu :1luvu:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 19, 2016 14:08 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Młoda zdjęcia przysłała?
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35300
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany


Post » Wto sty 19, 2016 15:09 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Tytek u Ciebie to tak jak u nas Szeryf.
Nie wiem jakim cudem on jeszcze żyje. Powinien już dawno pod Świerkami leżeć. A wciąż daje szansę. I wciąż oddłubujemy nos i dbamy, żeby kupala udało się zrobić i siuśki wylać. Ogólnie ma problemy z wypróżnianiem ale to jeszcze nie powód, żeby go oddelegować za TM.
Tylko jak my to wszyscy jeszcze długo wytrzymamy?

A Kleszczuś cuuuuuuuuuuuudny:)

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto sty 19, 2016 22:30 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

LimLim pisze:Młoda zdjęcia przysłała?

Nie :? trzeba chyba Nimi trząchnąć :twisted:

Lidka pisze:Tytek u Ciebie to tak jak u nas Szeryf.
Nie wiem jakim cudem on jeszcze żyje. Powinien już dawno pod Świerkami leżeć. A wciąż daje szansę. I wciąż oddłubujemy nos i dbamy, żeby kupala udało się zrobić i siuśki wylać. Ogólnie ma problemy z wypróżnianiem ale to jeszcze nie powód, żeby go oddelegować za TM.
Tylko jak my to wszyscy jeszcze długo wytrzymamy?

A Kleszczuś cuuuuuuuuuuuudny:)


Nie wyobrażam sobie domu bez Tytka...złoszczę się nieraz ,bo usypiam ,a on wtedy fruu mi wąsy w nos :twisted: po spaniu.,lub nasmacze na mnie ,ale to kot ..nad koty :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 19, 2016 22:53 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Dorciu cudne to Twoje stadko :1luvu:
miłej nocki :D

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 19, 2016 22:54 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Nawzajem ,dobrej nocy :201461
Ja jeszcze łapię oddech po wizycie Poczwarki :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sty 19, 2016 23:07 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

i następne zadbane stadko :1luvu:
takie obrazki to ja mogę codziennie oglądac

Trzymam za Was Dorciu ,za wszystko :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Myszolandia

Avatar użytkownika
 
Posty: 66383
Od: Pon sty 19, 2009 22:48
Lokalizacja: środkowa

Post » Śro sty 20, 2016 7:11 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Dzień dobry :)

kaja888

 
Posty: 3510
Od: Pon wrz 29, 2008 21:03
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2016 8:05 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Witam i ja z pracy, od wczoraj wieczorem śledzę watek Stefanki z zapartym tchem :strach: co tam sie dzieje. Ale najwazniejsze ze kot sie odnalazł :D
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 20, 2016 8:17 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Kalai pisze:Witam i ja z pracy, od wczoraj wieczorem śledzę watek Stefanki z zapartym tchem :strach: co tam sie dzieje. Ale najwazniejsze ze kot sie odnalazł :D

W sumie to niewiadomo, bo Anna61 nie potwierdziła czy to rzeczywiście Stefanka :?
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Śro sty 20, 2016 14:48 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Dzień dobry .
Zawitał do mnie nowy kot ,tz. na stołówkę trafił.Wielki ,bury ,chudy .
Szybko zaniosłam saszetkę ,jak tylko się oddaliłam przyszedł i wciągnął saszetkę nosem ,nie ,nawet nie nosem tylko jedną dziurką :strach:
Wyniosłam mu ciepłej wody ,nie wody tylko gotowałam kawałek piersi ,tak bez niczego dla małego burka i to mu zaniosłam .Pół
kubka ,pił tak że łzy mi w oczach stanęły.Wylizał do czysta.Poszedł.
Nie wiem czy jeszcze przyjdzie ,ale pomyślałam o tych biednych bezdomnych futrzakach , i o tych domnych na łańcuchach.. :cry:

Z dobrych wieści Abdul po Nifuroksazydzie ozdrowiał i nie trzeba było do weta za co chwała mu wielka :201494

Niunia dziś tydzień po sterylizacji ,chyba już mogę odetchnąć? :oops:

Zrobiłam faworki według przepisu jakiejś mojej imienniczki z netu i chyba gorszych nigdy nie jadłam :| na szczęście dzieci moje (dwunożne)z moją pomocą opchnęły badziew okropny .
Szukam przepisu gdzie faworki naprawdę będą rozpływać się w ustach ,a nie kaleczyć dziąsła :twisted:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2016 14:53 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Polecam stronę http://www.mojewypieki.com/przepis/faworki wszystkie przepisy podane tam są przetestowane przez autorkę.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sty 20, 2016 15:05 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

te właśnie robiłam :ryk:
tam nawet jest jeden komentarz że są twarde i be ... :wink: reszta same ochy i achy ,ja co roku robię faworki ,do skutku aż będą takie jak być powinny ,i zawsze zapodzieje przepis :oops:

Przeczytałam o Stefance ,jestem w szoku ,ale jako że nic nie wiem nie znam żadnych faktów nie będę się w to mieszała.
Uważam że babeczki powinny spotkać się i we dwie porozmawiać .
Jedno jest pewne że kotka nie powinna wrócić do kobiety która ją porzuciła.

Tomku ,doszło i bardzo dziękuję ,posłanek Ci u nas teraz dostatek :D nigdy tyle nie miałam :oops:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43975
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 20, 2016 15:14 Re: Tytek Kot Nad Koty i reszta KocioPsiej hołoty +tymczasy.

Hahaha, nie robiłam dawno faworków a zawsze biorę przepisy z tej strony, spr. w domu powinnam mieć mamy przepis to wrzucę.
Ja też nie komentuje sytuacji, tylko podczytuje ze zgrozą. Ludzie za szybko wydają osądy nie znając wersji drugiej strony.
Oby się wszystko szybko wyjaśniło.
Obrazek

Kalai

Avatar użytkownika
 
Posty: 1253
Od: Wto cze 30, 2015 1:21
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 282 gości