Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła. W swoim NOWYM domku :)

jolabuk5 pisze:Dziś chyba nikt nie był na dworcu... A robi się strasznie ślisko

Ja dzisiaj właśnie wywaliłam się podjeździe do szpitala.
(opis mojej córki :wink:

)
viewtopic.php?f=1&t=172120&start=180#p11355848

Byłam dzisiaj, żadnych śladów kocich nie widziałam, karma nie ruszona

gisha pisze:Byłam dzisiaj, żadnych śladów kocich nie widziałam, karma nie ruszona

Dzięki Soniu :1luvu:

miejmy nadzieję, że ona tam gdzieś radzi sobie.

Oby tak było :ok:

Dużo kciuków :ok:

i pozytywnego myślenia :1luvu:

Myślę o Stefance cały czas :201461

Anna61 pisze:[...]miejmy nadzieję, że ona tam gdzieś radzi sobie.

mamy nadzieję, że ona tam gdzieś radzi sobie, Aniu!
---
:smokin:

Ewuś

I tego się trzymamy :ok:

dziś na dworcu była Sonia (gisha) - dzięki Ci wielkie!
karma prawie nie ruszona
ale nie ma się co dziwić - w taką zawieruchę nie chciało się kotom wychodzić
---
:smokin:

ewa_mrau pisze:dziś na dworcu była Sonia (gisha) - dzięki Ci wielkie!
karma prawie nie ruszona
ale nie ma się co dziwić - w taką zawieruchę nie chciało się kotom wychodzić
---

Dziękuję kochani

bo ja to teraz jestem do niczego

Podrzucę. Teraz pewnie trudno na dworcu, w ten śnieg... Żeby chociaż ktoś zobaczył Stefankę, byłybyśmy spokojniejsze. Ale koty w ogóle się teraz chowają.

Fatalnie, że w Łodzi taka pogoda

U nas spadło tylko troszkę śniegu, jak na razie.

Dzis tez byłam na dworcu, ktoś kradnie suchą karmę w karmniku Joli przy kolejarzach . Wczoraj 2 pełne miski , dziś ani ziarenka. Juz wcześniej też się tak zdarzało , sumienia bydlak nie ma

W betonowych profilach , tam gdzie karma głęboko schowana , to nie ruszona, tam gdzie bliżej, ptaki znajdują i wyjadają.
Mróz znów idzie

Ludzie są bez sumienia i bez skrupułów :evil:

Może jakiś bezdomny zjada tą karmę

yolaantaa pisze:Może jakiś bezdomny zjada tą karmę

Raczej jakiś cwaniaczek/ka znalazł sobie darmowe źródło karmy dla swojego zwierzaka.

Łopatą i do piachu! Łódź-zaginęła. W swoim NOWYM domku :)

Kto przegląda forum