Koty wegrowskie cd- zbieramy na wybieg

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt kwi 01, 2005 10:37

..............

Dziś w nocy odeszła Zosia.....Choć miała wielką wolę życia nie udało się....

Obrazek Obrazek

Mam nadzieję, że tam gdzie jest nigdy nie będzie głodna....
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Pt kwi 01, 2005 10:57

Tak mi przykro, już myślałam, że tym, które przeżyły udało się.
Żegnaj Zosiu!
Obrazek

Amica

Avatar użytkownika
 
Posty: 10099
Od: Śro lut 11, 2004 9:11
Lokalizacja: Konstancin

Post » Pt kwi 01, 2005 11:20

:cry:

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 01, 2005 11:22

Zosieńko :cry:

smilla

 
Posty: 2837
Od: Sob lut 14, 2004 19:52
Lokalizacja: trójmiasto

Post » Pt kwi 01, 2005 11:45

:( :( :( Żal :( :( :(

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt kwi 01, 2005 11:51

tak mi przykro :(
ObrazekMaksioObrazekUtuli

Blues

 
Posty: 695
Od: Wto maja 25, 2004 12:15
Lokalizacja: Warszawa - Zacisze

Post » Pt kwi 01, 2005 11:57

:crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying: :crying:
Obrazek Obrazek

drotka

 
Posty: 1802
Od: Wto kwi 22, 2003 11:49
Lokalizacja: Warszawa Kabaty

Post » Pt kwi 01, 2005 11:58

Umarła z głodu. Jakie to straszne i jednak niespodziewane. A byłam przygotowana na jakieś dobre wieści o kotach z Węgrowa. Byłam pewna, że sobie poradzą... I nie mogę w to uwierzyć...
Tak, już nigdy wiecej nie będzie głodna...
Pa, Zosiu biedactwo...

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt kwi 01, 2005 12:19

:cry: :cry: ..smutno :cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 01, 2005 12:30

[i] Zosia obok tego czarnego maleństwa z przekrzywionym łepkiem była faworytką... to wszystko jest takie cholernie niesprawiedliwe....jak juz sie udało ją wydrzeć z tej rozpaczy i nędzy to śmierć ją zabrała... :crying: :crying: :crying:

Yoasia

 
Posty: 1929
Od: Czw lut 05, 2004 0:30
Lokalizacja: Republica Banana

Post » Pt kwi 01, 2005 12:33

Smutna wiadomość :(

Chiara pisze:Umarła z głodu.

Z głodu? W schronisku? nie chce mi się wierzyć.
Zwłaszcza, że 28 marca Hania pisała:
Hania pisze:Dzwoniła dziś rano Kasia z Nasielska Koci - Świat. Kotki mają się już lepiej - Zosia i Zezol wróciły z lecznicy. Wszystkie koty dostały leki na odrobaczenie, jedzą i załatwiają się w normie.

Wojtek

 
Posty: 27841
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt kwi 01, 2005 12:55

Wojtek pisze:Smutna wiadomość :(

Chiara pisze:Umarła z głodu.

Z głodu? W schronisku? nie chce mi się wierzyć.
Zwłaszcza, że 28 marca Hania pisała:
Hania pisze:Dzwoniła dziś rano Kasia z Nasielska Koci - Świat. Kotki mają się już lepiej - Zosia i Zezol wróciły z lecznicy. Wszystkie koty dostały leki na odrobaczenie, jedzą i załatwiają się w normie.


Zosia tydzień temu przestała jeść. Dlatego razem z Zezolem trafiła do lecznicy na przetaczanie krwi. POmogło ale niestety na krótko. Watroba była zbyt zniszczona odwodnieniem i zagłodzeniem..... Dwa dni temu Zosia znów przestała jeść.... Nie dała rady juz walczyć.....

Dobrze, że choć przed śmiercią dowiedziała się co to jest pełna miseczka jedznienia......
Obrazek

Asia_K

 
Posty: 1374
Od: Pt paź 03, 2003 0:16
Lokalizacja: Stegny Południowe

Post » Pt kwi 01, 2005 13:17

Asia_K pisze:Zosia tydzień temu przestała jeść. Dlatego razem z Zezolem trafiła do lecznicy na przetaczanie krwi. POmogło ale niestety na krótko. Watroba była zbyt zniszczona odwodnieniem i zagłodzeniem..... Dwa dni temu Zosia znów przestała jeść.... Nie dała rady juz walczyć.....

Dobrze, że choć przed śmiercią dowiedziała się co to jest pełna miseczka jedznienia......

Rozumiem :(

Wojtek

 
Posty: 27841
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Pt kwi 01, 2005 14:17

Doczytałam wątek i dopiero teraz obejrzałam zdjęcia. Trudno się ogląda taki ogrom nieszczęścia... Bardzo mi żal Zosi :cry: :cry: :cry:
Jestem pełna podziwu dla wszystkich którzy tyle zrobili. Nie jestem w stanie pomóc, mogę jedynie odpisać ten 1% podatku na Azyl, tylko że to pewnie będą grosze :cry: . Chociaż z drugiej strony, gdyby tak każdy chciał te parę groszy przysłać...

Ania z Poznania

 
Posty: 3378
Od: Śro gru 17, 2003 15:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt kwi 01, 2005 19:44

ŻEGNAJ ZOSIU !
Tak, dobrze że zanim odeszła zaznała ludzkiej miłosci i pełnej miseczki z jedzeniem.

thor

 
Posty: 1241
Od: Czw paź 28, 2004 20:51
Lokalizacja: Tarnów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 98 gości