Bombka odnaleziona :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 13, 2016 17:15 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Ja juz to próbowałam, ale nie podeszło - czmychają, jak tylko je puszczę.
Miejsce mam tylko jedno do ich powieszenia i moze byc mało atrakcyjne, bo w kacie i dość osaczone...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sty 15, 2016 15:54 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Dziś pożegnałam moje buty zimowe :(
Przemyłam odmoczaczem, octem, wyprałam, ale zapach pozostał. I poszły out.
A ważne jest, że ja z tych, co zimą kozaki na obcasach noszę - w ciąży nie wolno - więc to były moje jedyne buty na płaskiej podeszwie :roll:

Czas kastracji nadchodzi wielkimi krokami...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt sty 15, 2016 17:28 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Witamy się. Jak Cię to pocieszy to pamiętam, że jak tylko zrobiłam generalne porządki w szafie, wyprałam wszystkie rzeczy (odświeżyłam je), uprałam plecaki, wszystko ślicznie poukłądałam... to kot pokazał, że jest kocurem. Dzień po porządkach otworzył sobie szafę i nasikał... większość ubrań do wyrzucenia, mimo ratowania ich octem i innymi cudami na kiju. Tyle miałam porządku :twisted: Ten incydent spowodował, że parę dni później kotek trafił na stół - mimo, że z wetką wcześniej umawiałam się na dwa tygodnie później. :p

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Pt sty 15, 2016 19:31 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

butów, kapci nie liczę, bo trochę się tego uzbierało przez lata - Krzyśka, Miśka i mnie
o ciuchach nawet nie mówię :evil:
ja nawet dywanika nie mam np. przy prysznicu :evil:
bo wciąż była awantura kto na nim będzie siedział/spał - jakby nie bylo innych miejsc w domu wrrr - i zawsze jakaś gadzina w końcu zaznaczyła LEJĄC na niego :evil:
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12



Post » Nie sty 17, 2016 18:55 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Już wpadam... bo w końcu dawno coś kupowałam kotu (czyt. wczoraj). :mrgreen:

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57


Post » Pon sty 18, 2016 15:39 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Jaki on duży - aż trudno mi uwierzyć, ze to jeden z tych małych obs..... które robiły za waniającyładunek w bagażniku :mrgreen:
A Basia zdolny fotograf - ostatnia fotka jest zdecydowanie "the best" - ma w sobie to coś :)

zjawka

 
Posty: 1655
Od: Nie wrz 18, 2011 21:36


Post » Czw sty 21, 2016 14:26 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

We wtorek 19.01 zaszczepiłam Vito (Tricatem), a dziś 21.01 Carmen. Biedulka oczywiście w drodze do weta cała się zaśliniła, a już u weta zsiusiała w transporter :(
Ale osłuchowo dobrze, pani doktor pochwaliła, że astma się tak ładnie ukryła :ok:
Samo szczepienie zniesione bez miauknięcia :ok:

Teraz Carmen siedzi na szafie, a Vito próbuje zająć mnie głaskaniem. Najlepiej zająć moją twarz...

A przy okazji ja oddałam książki do biblioteki. No i nieustająco zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=173009

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pt lut 05, 2016 16:39 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Vito wykastrowany w środę, w sobotę kontrola.
A dziś doszczepiałam Carmen, tym razem Purevaxem (ze względu na chlamydię), powtórka za rok :ok: a potem dopiero za 2-3 lata.
Pani dr nie mogła się nachwalić Carmen, że taki fajny, kompaktowy kotek, a jaki grzeczny, spokojny, dzielny :ok:
Ja w tym czasie wycierałam zasikany w jedną stronę transporter - w drugą dla odmiany mieliśmy kupę :roll: co jak co, ale jazd i transportera to Carmen nie lubi. Szczęściem, że teraz już naprawdę będzie miała spokój od tego na dłuższy czas.

No i Vito:
Szalony Kot pisze:Po kastracji błyskawicznie dochodzi do siebie 8)
Jutro kontrola, a dziś mieliśmy wizytę zainteresowanych Państwa. Fajna para, ma już kocurka Rudolfa o podobnym charakterze co Vito :twisted: pani mówi "a jak przeczytałam o tych kwiatkach, że zrzuca z parapetu - no jak nasz kot!" :mrgreen:
Pani mówi, że potrzebują drugiego takiego łobuziaka, bo o 4 rano jak przysypia to za słabo macha mu wędką i Rudolf się denerwuje, podgryza jej stopy :mrgreen:
Także nie przewiduję żadnych zwrotów ze względu na charakter, wiedzą na co się piszą :mrgreen:

Wstępnie jesteśmy umówione, że w środę zawiozę Vito, od razu wizytując dom. Ale wręcz mi narysowali plan domu, pokazali tonę zdjęć kocurka, karmią też podobnie, więc nie przewiduję większych problemów :ok:



Jeszcze dom dla Tuli by się przydał :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob lut 06, 2016 20:20 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Udanej przeprowadzki dla Vito! :)

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

Post » Sob lut 06, 2016 20:39 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Przeprowadzka przyspieszona, będzie jutro rano :mrgreen: na moją prośbę, bo wyszło, że wyjeżdżam na kilka dni.
Po dzisiejszej kontroli wiem, że u Vito wszystko ok :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Sob lut 06, 2016 20:45 Re: Mamysz, Carmen, Tula, Eowina, Vito. Szukamy domu dla Vit

Wspaniale! :)

Ty$ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1408
Od: Nie mar 11, 2012 19:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 48 gości