Mam się nie pakuje kotu na kolana, choć Pola pewnie byłaby zachwycona
"Odwrotnie" w tym wypadku oznacza: człowiek czuje się zaszczycony, jak się kotek wreszcie zajmie sam sobą i łaskawie zejdzie z człowieka

Już Mamie powiedziałam, że następnym razem dostanie taką jedną burą, co z pewnością na kolana pchać się nie będzie.
Będzie sobie mogła Mama popracować nad zaszczytami do woli
Nie wiadomo ile kocich roków ma Polcia - 5 lat temu została oceniona "po zębach" na 150
No to by wychodziło, że jakieś 155 do 156, nie?
Hania66 pisze:To i ja poproszę takie wyniki u moich zdiagnozowanych kotków
Za Polę

Wyleczyłyśmy ją bodajże penicylinką z tego PNN
Po tym, jak niemalże rozniosłam pierwszą lecznicę
Kotek miał krea 2,1 mg/dl, a mocznik 56,8 mg/dl.
Przy czym niekoniecznie była na czczo, bo żarcie stało dostępne (krew pobierana w trybie pilnym).
Tylko jakiś pajac przepisując wyniki do kompa, wpisał przy moczniku mmol/l - no i wyszło im, że norma ponad 5x przekroczona
Chcieli ją przez tydzień intensywnie płukać i po tygodniu pochować, "bo raczej z tego nie wyjdzie"...