Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

I ode mnie dla Kubełka :ok:

Kuba, stawaj na łapy! Ciociucha Cię wygłaska, jak zobaczy, obiecuję :201461

Kubełek, nie wygłupiaj się, nie martw nas :ok:

Kubełek, za Twoje zdrówko :ok:

Kubuś trochę lepiej. Pięciu groszy nie dam za to, że on tak na moje wyjście dziś zareagował

Po lekach natychmiast poczuł się nieco lepiej, ale jeszcze poprzednie dawki powinny były działać.
Rewelacji jakiejś to nie ma, ale to już nie jest ta masakra, jak po moim powrocie do domu.
Na kolację się stawił i wrąbał całkiem sporo... z resztą stada :roll:

Na śniadanie też się zgłosił z awanturą.
Niestety weszliśmy w fazę "zgadnij, na co mam dzisiaj ochotę"

Jeśli komuś zalegają pojedyncze szalki/saszetki czegokolwiek (im dziwniejsze, tym lepiej), to Kubuś chętnie się nimi zaopiekuje.
Muszę mieć czym kombinować :roll:

Schudł straszliwie

Cudowne dziecko w nocy narobiło rabanu na pół osiedla.
Czegoś żąda, ale czego :?:

Jeść nie, bo micha pełna.
Wyjść z klatki może?
No dobra, to wywaliłam towarzystwo z kuchni i wypuściłam dziecko - niech pogania.
Poszłam do łazienki, a małpa się dalej drze pod drzwiami i usiłuje je wyważyć

Czego bachorze chcesz :?:

Na rączki?
Niee...
Choć tu i pacz, jak się bawię :!:

Biedny kotek, no nie dziwne,że się wkurzyło futro i krzyczało. Skoro zero zainteresowania i zachwytu :mrgreen:

ze strony dwunożnej.

Dziecko podziwu potrzebuje jak tlenu :lol:

Na szczęście jest co podziwiać

Ona się ślicznie bawi :1luvu:

Ajj, cała śliczna , od stupkuf po gufke i jeszcze cudnie się bawi. I mrrruczy

Jest kotkiem idealnym - naprawdę :love:

Przylepa okrutna, ale delikatna, grzeczna, wesoła - no po prostu ideał kociaka :1luvu:

Mam Smillę z jagnięciną, trzy różne smaki Animondy Vom Feinsten, a z dziwnych to jakiegoś Topica z Aldiego, którego kupiłam w rozpaczy, podczas któregoś ze strajków głodowych Zuzki. Mogiem się kopnąć na pocztę i wysłać, tylko zanim to dojdzie do Warszawy, jakiś czas jednak minie. Podsyłać?

OKI pisze:Jest kotkiem idealnym - naprawdę
Przylepa okrutna, ale delikatna, grzeczna, wesoła - no po prostu ideał kociaka

Oooj... widzę,że chyba Twoja faworytka, ta słodka kitka :mrgreen:

Umaszczenie ma śliczne. Hmmm...możesz ją wycalować ode mnie ? :mrgreen:

gatiko pisze:
OKI pisze:Jest kotkiem idealnym - naprawdę
Przylepa okrutna, ale delikatna, grzeczna, wesoła - no po prostu ideał kociaka

Oooj... widzę,że chyba Twoja faworytka, ta słodka kitka
Umaszczenie ma śliczne. Hmmm...możesz ją wycalować ode mnie ?

Mogę

Necz pisze:Mam Smillę z jagnięciną, trzy różne smaki Animondy Vom Feinsten, a z dziwnych to jakiegoś Topica z Aldiego, którego kupiłam w rozpaczy, podczas któregoś ze strajków głodowych Zuzki. Mogiem się kopnąć na pocztę i wysłać, tylko zanim to dojdzie do Warszawy, jakiś czas jednak minie. Podsyłać?

Kubuś bardzo chętnie :1luvu:

Tylko co zrobisz, jak znowu Zuza zastrajkuje? :oops:

Całuj, całuj... ile wlezie, całuj :mrgreen:

Słuchaj , jak się inny nawinie (przypadkiem), to nie odmawiaj, też ode mnie możesz wycałować ile wlezie.
Jak chorutek, Kubuś ? Lepiej mu nieco ?

Strajkujące kotki, są okrrrropnie wkurzające :evil:

Od tego, wylatują włosy człowiekom,a te, co zostaną, to siwieją :twisted:

Kubuś dziś lepiej.
Na śniadanie zeżarł podwójną porcję (kittena :roll:

) i drugiej dokładki mu odmówiłam - bałam się, że dla odmiany z przeżarcia się porzyga

Musiałam wyjść z domu, ale na szczęście tym razem bez niespodziewanek po powrocie.
Na razie nie jest głodny - śpi, ale w całkiem wyluzowanej pozycji i przeciąga się rozkosznie, jak go głaszczę

Wczoraj i przedwczoraj nie był nawet głaskaniem zainteresowany, co mnie chyba najbardziej przeraziło

Życie toczy się dalej - Radio dla Ciebie s. 62, Mirra s. 78

Kto przegląda forum